ireniqs

Polecam gierki. :lapka:

Forumek jest bardzo unikatowy jak widać. Najpierw rok kłopotów z tapatalkiem, teraz ciężko przenieść bo reputacja zawiniła. Co za ludzie tu uczęszczają. Same odmieńce. xd No bo to wszystko przecież przez nas. :reggie:

Aż sobie chyba kupię w przyszłości tego Skyrimka. Fajnie wygląda. Chociaż i tak wersję na pc szanuję najbardziej ze względu na to że można z grą robić cuda na kiju (tysiące modów).

Niet. Gra się niemal identycznie. Niemal bo z nowych spluw strzela się trochę inaczej. :pawel:

Przez to kontrast jest za(pipi)isty. Trochę słońca w tym smutnym jak pisda mieście. Co racja to racja. :)

Horizon Zero Dawn: The Frozen Wilds Bardzo fajny dodatek. 25h na hardzie pękło, więc za ~70zł uważam to za bardzo dobry "dil". Historia w grze niby poboczna, ale można się dowiedzieć kilku nowych rzeczy o tej z podstawowej wersji gry. Co poza tym? Grafika nadal wgniata w fotel. Najlepszy wirtualny śnieg jakie widziały moje oczy. Technicznie w custscenkach trochę lepsza mimika i ruchy postaci. Muzyka do tła super, ale jednak podstawka ma lepsze motywy. Z dodatkowej zawartości to są: nowe zbroje, bronie (bardzo fajne swoją drogą), surowiec i nowe typy przeciwników. Dokładnie jest ich pięć, ale biją mocniej i są ogólnie trudniejsi do pokonania. Wszystko raczej na plus. Czy warto zagrać/kupić? Tak, jak najbardziej, pod warunkiem że siadła podstawka. Jeżeli nie to nie ma co sobie du.py zawracać. :lapka: Ja bawiłem się bardzo dobrze. Dobra relaksująca pozycja. Garść statystyk z podstawki i dodatku na koniec: Łącznie nabite 61h i 32min :mog:

Z jednej strony dobrze że nie doyebali napisów na art, z drugiej beka za pomniejszenie całości...

Okej, szanuję twoje zdanie. Mnie się podobało bardziej, tobie mniej. Byłem tylko ciekaw dlaczego. :)

Na takim brudzie trzymać grę... No nie wiem co tak słabo.

Argumenty mocno naciągane. To samo było w jedynce z tym lataniem. Tutaj może w większej skali, ale mi to sprawiało radość, tym bardziej że widoki dużo lepsze. Po co dawać moc? Żeby było bardziej urozmaicone granko np. Ja skakałem po blokach jak poyebany po odblokowaniu lekkości. Frajda jak nic. No nie wiem, może jestem zbyt dziecinny, ale spędzanie czasu przy tej gierce dawało mi duże pokłady relaksu i to w niej najbardziej cenię. Klimat, świat, muzyka tylko dokładają zayebistosci do tego wszystkiego.

ja kończyłem dwójkę z przyjemność, nawet większą niż jedynkę. Wyplatynowalem i ostatecznie zrobiłem 100% razem z dodatkiem. Dla mnie lepsza część pod każdym względem. Nie wiem co tak niektórych zraziło. :(

Fajny zestawik. Subka to mogli lepszego doradzić do tych głośników. Za 1500zl u mnie siedzi nowy Velodyne Impact 10. Co prawda kupiony z Włoch, bo tam było taniej niż u nas ale sub lepszy niemal pod każdym względem. Kolumny za to masz sztosik. :lapka: Planeta dźwięku. Znam pomimo że nie jestem z Wawy. Kupowałem u nich słuchawki audiotechnici msr7. Dobry kontakt, dobry sklep. :cool:

Operacja nieudana, pacjent przeżył. :kaz:

No to co? Dzisiaj żegnamy się z forumkiem? [*]

60cali tv z 1.5m się klania :pawel: Fakt faktem genetyka robi swoje, ale patrzenie ileś tam godzin w ekran też dodaje bonusy.

Graj w co chcesz. Każda część ma podobne zasady ale oddzielną, zamkniętą historię. Jak jedna ci się spodoba to powinny też inne.

Ok, dzięki. O to właśnie pytałem. :) Już nawet nie pamiętam jak to było.

Pytanko natury technicznej, bo trochę jestem noob w temacie: da się wysyłać prezenty hurtem czy trzeba pojedynczo strzelać?

Jeżeli tak będzie to 100h pęknie na luzaku. :obama:

Coś mi się wydaje (nie oglądałem w sumie nic z gierki, dowiaduję się wszystkiego od was) że ta walka i rozwój postaci będzie czymś na wzór mmo. Taknie?

Jeżeli będzie przy tym dobra muzyka to mogę nawet godzinę. :sir:

Jeszcze się okaże że będziemy drożej kupować w pln. Tfu. Oby nie.

Ja powoli robię porządki w tej wishliście. Wywaliłem ze 20 pozycji, dodałem kilka nowych. Teraz będę co jakiś czas wchodził na stema i patrzył co jest na topie i co bym jeszcze tak naprawdę chciał (nie ma tego dużo w porównaniu z niektórymi tutaj osobami :mog:). Na samym końcu będę układał kolejność, ale jakiś taki pierwszy top10 złożyłem. :cool:

Popkorniakowa gierka, 40min dziennie, więcej nie da rady. A fabuła jest tak głupia że szkoda gadać. To już lepiej wypadają te momenty w Uncharted 1, gdzie typek mówi że "łooo w tej komnacie nikt nigdy nie był, jesteśmy tu pierwsi od tysięcy lat", po czym przed nami spawnują się przeciwnicy... :yao: No bo przecież trzeba troszkę postrzelać?