Skocz do zawartości

Graczdari

Użytkownicy
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Graczdari

  1. 14 minut temu, MAJOCHEY_PL napisał:

    Już dostępna? Premiera 20tego bodajże.

     

    Bethesda bardzo szybko wysyłała towar, więc w pewnych krajach mieli wczoraj. Wysyłka expressem lotniczym i dzisiaj mamy też ;-)

    • Plusik 2
  2. Skończyłem III rozdział. Moim zdaniem trochę rozwleczony i za dużo w nim wątków, ale grać chce się dalej, mimo iż tempo siadło. Póki co ciągle jest ekspozycja, nakreślanie frakcji z których przyjdzie nam pewnie wybierać.

     

     

    Jeśli chodzi o naszego czciciela boga, to dałem mu żyć, co wpłynęło negatywnie na dzielnice. Tak jak się spodziewałem, wrócił motyw siostry. Niestety tutaj nie było żadnych wyborów, historia po prostu zakończyła się w z góry ustalony sposób. Wątek dość dziwny, szybko ukazany i relatywnie szybko zamknięty - myślałem, że jednak będzie ważnym elementem reszty scenariusza.....no chyba że coś nas zaskoczy.


    Na ogół historia układa się w pewien ciąg, można już powoli przewidywać z jakich klocków będzie to poskładane. Fajne są questy poboczne, których nie ma wiele, ale większość ma ciekawą historie i nie są to opowieści o niczym, a w jakiś sposób komponują się z resztą świata i charakteryzują postacie.

     

    Po już kilkunastu godzinach spędzonych z grą, wystawiam póki co takie 7.5/10.

     

    Plusy:

     

    - Wciągająca historia, która wolno się rozkręca, ale mam poczucie że mocno jeszcze zaskoczy.

    - Dobrze napisane dialogi - zdarzają się być przeciągnięte, ale na ogół bardzo fajnie się ich słucha. Szkoda tylko, że nie ma (a przynajmniej ja nie trafiłem) kwestii dialogowych, których wybranie definitywnie kończy rozmowę, bo nasz npc się obraził. Czasem na nas krzywo spojrzą, ale nie ma specjalnie konsekwencji z tego.

    - Bardzo sympatyczne questy poboczne.

    - Świetna muzyka

    - Generalnie design miasta i wylewający się z ekranu klimat

    - Poziom trudności uzależniony od stylu gry (czy jesteśmy dobrzy czy jednak niespecjalnie - choć w trakcie gry ciężko czasem stwierdzić co jest OK a co NIE)

    - Większość aktorów głosowych spisała się na medal.

    - Na ogół system walki, ale.....

     

    Minusy:

     

    - ...na mój gust czasem jest jej już za dużo, głównie na ulicach miast, a konstrukcja Londynu nie ułatwia unikania potyczek i ta teleportacja często jest bezużyteczna. Do tego walki są mega schematyczne i powiewają czasem nudą. Usprawniam broń dwuręczną z samego początku gry (zresztą broni w grzej za dużo chyba nie ma) i siekam tym wszystkich jak leci. Do tego specjalne ataki i wszystko wygląda mniej więcej tak - odskok, atak bronią, atak specjalny, odskok, atak i tak w kółko. O ile jeszcze z mocniejszymi przeciwnikami (bossami) są jakieś emocje, to zwykłe zakapiory nie robią już specjalnego wrażenia, mimo iż z rozwojem postaci jestem do tyłu ze względu na styl gry.

    - konstrukcja miasta o której już wspominałem. To że małe nie przeszkadza mi specjalnie, ale mało w nim wyróżniających się miejsc, często mamy wrażenie deja vu.....czuć niski budżet i recykling assetów. Do tego jego pozorna otwartość też często drażni, a funkcja teleportu do wykorzystania tylko w ściśle określonych miejsach

    - Trochę problemów technicznych na PS4.

     

    Grafika jest neutralna. Nie jest najpiękniejsza, aczkolwiek daleko jej do brzydkiej. Nie przeszkadza generalnie w graniu - jest po prostu schludna.

     

    Coś jeszcze napiszę rano, teraz idę spać :)

     

    Nie ma co ukrywać że tytuł stoi głównie fabuła i chęcią jej poznania, to jest właśnie elementy trzymający przy ekranie. Dzięki temu na resztą spogląda się trochę przez różowe okulary.

    • Plusik 3
  3. Jeśli chodzi o moje zakończenia:

     

     

    Marcus - Zdecydowałem się na pokojową demonstracje, były śpiewy i finalnie wojsko odpuszcza na rozkaz Pani Prezydent.

     

    Kara - razem z Alice i gościem z zielonej mili dotarli szczęśliwie do Kanady. Poświęciłem innego zioma na lotnisku, który przy odprawie zaczął uciekać i go zabili. Facet przy okienku (przypomina Troya Bakera) nie sprawdzał temperatury, przejął się dziewczynką i nas puścił.

     

    Connor - poległem na pytaniu o syna i niestety Hank mi strzelił w łeb. Tam była kwestia, że było dwóch Connorów a Hank miał wybierać, który jest ten prawilny

     

    Generalnie - 6/10 tak ostatecznie :)

  4. Koniec drugiego rozdziału i takie pytanie a propos wyborów.

     

    Wymazałem siostrze pamięć w temacie lady i szpitala co skończyło się (według gazety) zamknięciem jej domu pomocy. Dzielnica spadła zdrowotnie do poziomu krytycznego, gazeta stwierdza również dużą ilość zaginięć.

     

    Jak wybrał ktoś co innego to niech da znać co się zmieniło, bo jestem ciekaw.

  5. @blantman - no ja jednego posłałem do piachu, bo mi punkty były potrzebne do jakiegoś rozwoju. Zdaje mi się, że temat kwiatka zaraz się rozwiąże, bo jakąś kwiaciarkę w II rozdziale poznałem :) Z tymi przeciwnikami to by nie był problem, gdyby nie to że jak się oddalisz trochę to mają jeszcze broń palną.

     

    @Bansai - to jest kwestia incydentalna, ale od czasu do czasu, zwłaszcza jak przemieszczam się w tym trybie a'la Infamous Second Son, to gra stanie na chwilę i widzę "wczytywanie" - trwa to kilka sekund, ale nie jest tak zawsze.

     

    Faktem jest jednak, że przynajmniej na PS4 gra po każdej śmierci ładuje się dość długo, tak samo jak przechodzisz do miejsc w których wczytuje nowy poziom, jak choćby zejście do

     

    kostnicy

     

    Moim zdaniem można byłoby to zrobić bez tych ekranów ładowania, no ale jest jak jest.

  6. W dniu 1.06.2018 o 16:40, DonTutti napisał:

    Witam, planuję kupić kilka gier w Anglii:

    - Far cry 5

    - Wolfenstein 2

    - Horizon zero dawn

    - Gta V

    - Jakieś wyścigi (może gran turismo???).

     

    Mam pytanie co do języka, czy wyżej wymienione gry będą miały język polski??? Jaką grę wyścigową byście polecili?

     

    Wszystko zależy gdzie kupisz. Jak ktoś opiera się o oficjalną dystrybucje to:

     

    - Far Cry 5 nie ma PL w UK

    - Wolfenstein 2 nie ma PL w UK

    - Horizon Zero Dawn jest PL

    - GTA V jest PL

     

    jeśli trafisz do jakiegoś sklepu co ściąga gry i olewa oficjalna dystrybucje, to masz szanse na Wolfa z dystrybucji greckiej gdzie okładki są po angielsku ale gra PL, tak samo jak ktoś sciąga wydanie EUR FC5, bo te u nich dystrybuowane ma tylko rosyjski i angielski.

  7. Gra wygląda obłędnie w ruchu, moim zdaniem jeszcze lepiej niż Crash. Nowoczesna oprawa, wiele dodatkowych bajerów, zupełnie inne oświetlanie ale przy tym zachowano artystyczną wizje oryginału. Dla mnie bomba i czekam na premierę :)

     

    Taki Remake to w ogóle trudno zrobić , czyli przenieść wszystko na nowoczesne narzędzia a przy tym nie zatracić ducha oryginału. W Crashu wyszło, tutaj chyba będzie podobnie.

  8. 20 minut temu, blantman napisał:

    Ktoś z was wie gdzie mogę znaleźć wodę dla roślinki? 

     

    Temat mnie niezmiernie intrygował, ale przeszukałem cały szpital, próbowałem znaleźć jakąś butelkę by z kranu nalać wody, ale mimo że udało mi się finalnie taką znaleźć, to nie mogłem wejść w żadną interakcje. . Mam wrażenie, że to się dopiero później jakoś uda zrobić i będzie to miało jakoś związek z fabułą.

     

    Druga możliwość - jestem idiotą.

  9. 7 minut temu, kes napisał:

    Tak długo trwają walki z przeciwnikami czy miałeś za słaby sprzęt/postać na tym etapie gry?

    Btw. wygląda bardzo fajnie gdyby nie 1500 rozgrzebanych gier pewnie skusiłbym się już teraz.

     

    Ekwipunek to mam w zasadzie startowy, po prostu w głównym wątki póki co było tak mało walki, że nawet specjalnie się tym nie martwiłem. Rozwój też trochę zaniedbany bo co prawda mam jak widać sporo PD do rozdania, ale nie chciało mi się wracać do kryjówki by przydzielić punkty, a tylko w kryjówce można to zrobić.

     

    Walki z drobnymi przeciwnikami na ogół nie trwają długo, ale Ci bardziej wymagający - powiedzmy bossowie, którzy mają pasek życia na dole, wymagając nieco dłuższego posiedzenia. Oczywiście gdybym trochę rozbudował tą postać przed walką i mniej odskakiwał (czasem było okienko na atak i je olewałem) to pewnie walka trwałaby nie 7 a 3-4 minuty :)

  10. No ja już jestem dość daleko w drugim rozdziale i bardziej pseudo-otwarte niż otwarte - gra jest liniowa. Idziesz do celu A, dostajesz info - idziesz do B, potem do C i tak dalej. Zrobisz misje fabularną to dostajesz informacje że Cie ktoś szukał, idziesz do niego i dostajesz następną misje.

     

    Nie ma wielkiej swobody, ale gra wciąga ;)

     

    -------------------------

     

    Chciałem Wam nagrać jakiś większy fragment rozgrywki, ale ciężko uniknąć spoilerów to macie bardziej poważną walkę z nieco późniejszej fazy gry. Spoilery ograniczone do minimum.

     

     

    • Plusik 2
    • Lubię! 1
  11. Ale motyw w którym poziom trudności zależy w zasadzie od wyboru czy jesteśmy bardziej człowiekiem czy wampirem jest naprawdę spoko. Generalnie wysysanie krwi z ludzi daje nam realny przypływ PD i znacznie przyspiesza rozwój postaci. Jeśli sobie to darujemy i skupimy się tylko na

     

     

    szczurach i innych wampirach czy mało wartościowych ludziach to wszystko idzie opornie i robi się trudno. Wartościowi npce mają w sobie "wartościową krew", której wypicie znacznie poodbija nam PD

     

    No i ja postanowiłem grać tak by raczej nie ssać jak odkurzać i robi się trudno :)

     

    Fajne są też takie akcje:

     

    Mamy mieszkańca który jest chory, a choroba obniża jakość krwi czyli PD. Tak więc najpierw go leczymy robiąc jakąś miksturkę by potem wyssać zdrowego zbierając większe PD

    :)

     

    To są spoilery dotyczące gameplayu a nie fabuły, ale być może komuś przeszkadzają to wole umieścić w spoilerach.

    • Plusik 1
  12. Ciężko póki co rozpisywać się nt. gry, bo niestety mój styl powoduje że wszystko trwa długo...bardzo długo. Chodzi o to, że początek zabawy obfitował w sporą ilość walki, technicznie bardzo zbliżonej do gier From Software, jednak znacznie mniej wymagającej. Teraz natomiast jestem na takim etapie, że jest dużo NPCów z którymi można porozmawiać i zebrać jakieś informacje i to właśnie czynie. Historia ma dość prostą podbudowę ale wciąga, przynajmniej mnie. Oczywiście - to jest dopiero połowa pierwszego rozdziału, tak więc nie trafiłem na żadne dylematy, które by mnie rozrywały "czy pić czy nie". Póki co mamy rozbudowaną ekspozycje.

     

    Gra ma świetny klimat - posępny, widać że miasto boryka się z epidemią. Całości przygrywa dość smętna, smyczkowa muzyka.

     

    Świat gry wydaje sie dość mały, mapka wcale nie jest duża i dość szybko się po niej przemieszczamy - do tego wiele miejsc póki co jest zamkniętych. Sama fabuła w chwili obecnej prowadzona jest bardzo liniowo - zrobimy jeden cel to mamy następny dość blisko siebie. Nie trzeba za dużo biegać ;)

     

    Technicznie powiem tak - framerate potrafi spaść, ale są to rzadkie przypadki. Gorzej że są momenty w których musimy poczekać kilka sekunda na doczytanie mapy. Przechodzisz z dzielnicy do dzielnicy i dostajesz napis "WCZYTYWANIE"....no dawno już przeze mnie nie widziany, aczkolwiek sama grafika jest dość przyjemna, chociaż trafimy czasami na koszmarne tekstury. Nie jest to gra AAA pod względem wizualnym - zapewniam :)

     

    Na chwile obecną - GRA MNIE WCIĄGA i nie odkładam pada bo chce zobaczyć jak historia się rozwinie.

     

    Jak macie jakieś szczegółowe pytania, to chętnie odpowiem.

    • Plusik 4
    • Lubię! 1
  13. Wychodzi na to, że funkcje związane z transmisją bezpośrednio z PS4 zostały zablokowane przynajmniej do czasu premiery.

     

    EDIT:

    "Nie można użyć wybranej funkcji w związku z tą aplikacją". Tak więc nagram Wam trochę materiałów i wrzucę na YT.

  14. 45 minut temu, PiPoLiNiO napisał:

    W jakiejś recenzji pisali o 20h. Ale faktycznie max to 15 liżąc ściany. Osobiście nie kumam jak można grać to samo drugi raz, tylko aby zobaczyć inne zakończenie. Dla mnie to ma być jednorazowa przygoda, jak zagram tak będzie. A nie takie granie na siłę i wybory które nam nie pasują, specjalnie aby sprawdzić inne wersje.

     

     

     

    Ja generalnie całą historie zagrałem jeden raz, bo ma być to moim zdaniem jednorazowa przygoda, natomiast niektóre elementy sprawdziłem na parę sposobów by poddać analizie spójność wszystkich tych wyborów. Jedna rzecz rzuciła mi się w oczy już w demonstracyjnej wersji gry, a chodzi o:

     

    Kwestie broni. W czasie gry uzyskujemy informacje iż "Androids are strictly forbidden to carry or use any type of weapon". Niestety w samym scenariuszu jest to zapis totalnie martwy. Nie wiem po co budować świat przedstawiony z takich szczegółów, skoro nie ma to potem odzwierciedlenia w samej historii. Otóż użycie broni w 1 rozdziale opowieści  nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji z tytułu tego zapisu. Oczywiście jest nawet w samym świecie gry rozróżnienie na androidy do zastosowań militarnych a te cywilne, ale Connor jest przedstawicielem tych drugich, tak więc powinien zostać ten szczegół ograny w dalszej części zabawy. I takich kwiatków jest naprawdę mnóstwo.

  15. Gra generalnie skończona, właśnie sobie piszę jej recenzje, wiec na większą rozprawkę trzeba poczekać. Może niektórzy wiedzą, że jestem wielkim "fanem" bełkotu Davida i jego podejścia do gier, łudziłem się że coś zmieni w swoim podejściu, aczkolwiek widzę że dalej próbuje żerować na najniższych instynktach ogrywając swoje produkcje zgranymi chwytami. Realizacyjnie - muzycznie i wizualnie to absolutnie majstersztyk, design świata też robi wrażenie. Jednakże scenariusz znowu pełen sprzeczności, daleko idące rozważania gdzie nasze Andki odczuwają A lub B bez faz przejściowych, gdzie wszystko jest potraktowane po łebkach powoduje, iż całość znowu się rozlatuje. Tutaj mamy kilka fajnych scen, kilka ciekawych rozwiązań, ale naprawdę - tytuł nie jest niczym szczególnym. Gra jest zupą do której napchano mnóstwo oczywistych inspiracji. Mamy Matrixa, Blade Runnera czy biblie. Zresztą, całość jest taką "księgą wyjścia" androidów.

     

    Jest nawet groteskowe nawiązanie do Toy Story:

     

     

    Gameplay nie różni się jakoś specjalnie od poprzednich gier QD, aczkolwiek jego formy nie będę się już tak bardzo czepiał. Na pewno przyczepie się fatalnych decyzji w temacie interfejsu i faktu, że nie dano tutaj wzorem God of War trybu immersji, przez co gra uderza do nas ogromnymi komunikatami i traktuje nas jak idiotów. Fajnie jakby pomyślano o tym, że ktoś chce trochę pomyśleć i samemu dojść do pewnych wniosków bez podawania mu wszystkiego na tacy. Detroit jak na tytuł w który mamy się wczuć, wyjątkowo mocno nas ogranicza.

     

  16. Heja wszystkich. Chce przeprosić wszystkich tutejszych, którzy zamówili Xeno w PP i się rozczarowali, mam nadzieje że wszyscy dzisiaj dostaną bez problemu.

     

    Zrobiłem wszytko co w mej mocy, no ale na nic nie miałem wpływu. 

    • Plusik 1
  17. Z tymi unlockami bohaterów to już Ubi zrobiło podobny patent w R6: Siege. Niby można odblokowywać nowe postaci bez sięgania do portfela, ale co się trzeba nagrać to trzeba. Choć i tak tam rzecz zajmuje zdecydowanie mniej niż dziesiątki godzin dla jednej.

     

    Tam i tak co jeden to gorszy :D ja grałem chyba 2-3 klasami a przy R6 spędziłem tyle godzin, że jakoś mnie to nie bolało, bo w końcu nazbierało się na te klasy.

  18. Mi wpadnie uzywka na sklep, co pewnie nastąpi szybko, to ogram singla, pogram chwile w multi i tyle. Mam gdzieś tych ich bohaterów, wystrzelam parę godzin dla frajdy i tyle.

     

    Niestety, jak już kiedyś pisałem. To jest biznes, jest armia ludzi, którzy z jakiegoś powodu mają potrzebę płacić za rzeczy w grze, mimo iż grę kupili. Dlatego też, EA robi to co zrobiłby każdy - zarabia na tym kasę, a to że jest małą grupa ludzi którzy maja im to za złe?

     

    comment_kc3O3OcovBVvf4dViX3pPTXcK2HfVKOF

×
×
  • Dodaj nową pozycję...