Krolik85

Head Schot może być ciekawy, ale na pewno nie z tym gościem, który aktualnie tam się udziela. Jest jeden youtuber, którego oglądam z racji tego, że gość gra od lat 80 aż do dziś i jego programy są naprawdę merytoryczne. Jest to NRGeek. Nie robi beznadziejnych gameplay'ów jak większość. Ma świetny cykl o grach, w których przedstawia swoje najlepsze tytuły, podzielone na lata, w których powstały. Starsi gracze na jego kanale znajdą coś dla siebie. Ale taki NRGeek nie mógłby być zauważony przez PE z powodu tego, że ma tylko 50k subskrypcji a nie 500k. Co do nowego numeru. Okładka nie trafiła w moje gusta, natomiast zawartość jak zawsze na poziomie. Szczególnie felieton Dżuja na temat scenariuszy w grach.

No szkoda Arsenalu. Mecz zagrali poprawnie ale niestety poprzednie spotkanie miało tu duże znaczenie. Jako kibic Arsenalu już się przyzwyczaiłem kolejnym odpadnięciem w 1/8 w CL. Liczę jeszcze na obronę tytułu z FA Cup i drugie albo trzecie miejsce w lidze, bo Chelsea już raczej zostanie w TOP 1.

To jak to tam szło ? kto na kolanach z pełnymi ustami ? ManU pokazał takie dno, że już niżej się nie da. Frustraci ciągle tylko faulowali, no i beka roku z Januzaja Di Maria ? za co on tyle kosztował ? A Arsenal grał swoje i to zwycięstwo smakuje podwójnie. Prawda jest taka, że Van Gaal ciągnie ManU w dół i w przyszłym sezonie dostaną największą plazmę, żeby godnie oglądać CL.

Tu masz relacje

Szkoda, że tylko w przypadku 0% Lubię mieć wybór i taka opcja usuwania trofeów powinna być dostępna bez ograniczeń. Ale nie ma co narzekać.

Uważaj bardziej na lekcjach, to może kiedyś posiądziesz sztukę czytania ze zrozumieniem.

Na dzień dzisiejszy to w pierwszym składzie powinien wyjść Fabian. Jako zmiennik Szczęsny, ale tylko i wyłącznie dlatego, że aktualnie Łukasz gra regularnie.

Nie zapominaj, że Tim to kolega Van Gaal'a Arsenal wygrana, ale mecz chaotyczny w ich wykonaniu. Dobrze, że wykorzystali to co mogli. Alexis mimo strzelonej bramki, według mnie musi odpocząć. Chłopak gra fenomenalnie ale widać zmęczenie i lekki spadek formy. Praktycznie sam na sam nie wykorzystał. W poprzednim sezonie mało co grał a w BPL w każdym meczu, który gra zdrowie i serducho zostawia na boisku. Jestem bardzo ciekawy końcówki sezonu.

Ja jakoś nie wyobrażam sobie nie czytać branżowego periodyku. Jeśli czytanie to tylko i wyłącznie w formie fizycznej. Serwisy growe to dla mnie dodatek.

Całkiem ciekawy miesiąc w Plusie. Zazdroszczę tym co jeszcze nie grali w VH, historia ukazana w tej grze jest naprawdę miodna. Ja ograłem VH w grudniu także z czystym sumieniem polecam. Przygody Abe'a grałem bardzo dawno temu, jeszcze na PC. Mimo, że średnio ją pamiętam to chyba się jednak nie skusze.

Nawet nie wiedziałem, że jest taki temat na forum Co do TDF-a, ciesze się, że w końcu się odkuł od tych pamiętnych beef'ów z Ryszardem (du.psko go piecze do dzisiaj), ale znowu idzie zauważyć, że hejterki cisną po singlach z "Vanillahajs", ale nie jest aż tak źle jak było parę lat temu. Osobiście zacząłem słuchać rapu i wkręcać się w całą kulturę hip hopu od lat 98/99. Mogę spokojnie się przyznać, że wychowałem się trochę na tekstach Tedeusza (i nie tylko, ale to temat o TDF-ie). Zacząłem go słuchać od 3H/WFD (płyta Nastukafszy mimo lat, dalej może się spokojnie podobać, chociaż od tamtego czasu Jacek zrobił ogromny progress). Pamiętam, że po płycie "Hajs, Hajs, Hajs" też prawilne ziomeczki ostro na niego pluły. Ale wtedy internet raczkował a wymianę zdań toczyło się na koncertach. Na ostatnim koncercie po latach na jakim byłem, to trasa koncertowa po "Elliminatti" we wrocławskim klubie Brooklyn, btw. zbyt mały lokal jak na koncert. Czekam na nową płytę i jestem przekonany w ciemno, że kolejny krążek trafi do kolekcji.

W Guacamelee nie grałem, więc nie porównam poziomu trudności do Raymana. Ale w RL, masz podzielone plansze na różne trudności. Więc znajdziesz łatwe poziomy jak również dość trudne. Myślę, że każdy tu znajdzie coś dla siebie.

Masz parcie na jakieś nowości ? Jeśli nie, a jeszcze z jakiegoś powodu nie ograłeś polecam Rayman Legends. Gra piękna i kolorowa, ale czasami poziomy mogą dać się we znaki. Szczerze polecam.

Balon, trafione w 100% jak czytam te wszystkie posty dotyczące gier, to wszędzie są "Janusze" wystarczy mieć inne zdanie i od razu "Janusze"

Nakręciłem się na C.A.R.S. od samego początku i mam nadzieję, że kwiecień to już ostateczna data Na PS4 posucha z dobrymi racerami (DC to trochę inny target), więc każdy fan wirtualnej motoryzacji i nie tylko czeka na ten tytuł. Osoby, które mają już w domu Thrustmuster'a lub inną dobrą kierownice czeka z pewnością genialny szpil. Ja niestety na padzie, ale i tak zabawa będzie przednia.

Ja też wczoraj pograłem trochę ponad 2 godziny. Jestem w 3 rozdziale. Gra wizualnie jest po prostu piękna. Kilka rzeczy w gameplayu mnie denerwuje, np. to, że nie mogę w każdym momencie użyć biegu lub wyciągnąć broń kiedy mam na to ochotę. Ale nie są to aż tak bardzo ważne rzeczy. Samo strzelanie jest satysfakcjonujące i headshot'y wchodzą aż miło. Gram na hard, bez auto celowania i nie zamierzam liczyć czasu Nie rozumiem tych złych opinii o tej grze, ponieważ takie tytuły też są potrzebne. Nie każdy gracz w dzisiejszych czasach ma czas na to, żeby przechodzić same hardcorowe tytuły. Sam chętnie odpocznę od wszystkich sandboxów przy The Order.

Jeśli Ty uważasz, że kibicowanie ligowej drużyny to tylko z rodzimego kraju, no to Ci współczuje. To nie reprezentacja kraju, patrioto.

Poziom Twojej wypowiedzi świadczy o małym rozumku załóż kominiareczke i idź pokrzycz na jakimś polskim stadionie.

Nic nie wypominam. Nawet nigdy nic złego o nich na forum nie powiedziałem. Tylko jak widzę gościa, co mecz w mecz wyśmiewa Arsenal a z jego wypowiedzi widać, że kibicuje ManU, to tylko stwierdziłem fakt i tyle.

I Pucharze Anglii, gdzie przyjdzie się mierzyć już niedługo z Manchesterem na Old Trafford, na którym to terenie Arsenal nie wygrał od 2006 roku. Słaby mecz Kanonierów i to delikatnie mówiąc. Defensywa nie istniała, a Ospina to tak jak myślałem, że CL to jeszcze nie jego poziom. Dwie bramki były do wyciągnięcia. Druga sprawa, podniecasz się każdą przegraną Arsenalu, a powiedz mi jak tam idzie ManU, (które tak gloryfikujesz) w tym roku w CL ? aaa zapomniałem, oglądają przed TV na Old Trafford. https://pbs.twimg.com/media/B-oeZpsUIAAE0FT.jpg:large

Ok, przyznaje, myślałem, że to indyk. Mój błąd. Natomiast post, który napisałem wcześniej kompletnie co innego miał w znaczeniu. Ale oczywiście głównym sporem w tym poście, musiał być wątek, który nawiązałem do mojej gry roku EDIT: Bartoszu nigdzie nie napisałem, że gry 2D=indyk a 3D=AAA. Nie żyje definicjami tak jak co niektórzy dla mnie gra indie to gra cyfrowa, która powstała za niewielkie pieniądze.

gratuluje pojecia wg ktorego istanieja tylko gry indie i gry aaa Pokaż mi post, w którym napisałem, że wszystkie gry są AAA ? A druga sprawa nie powiesz mi, że większość hitów wydawanych w pudle to nie AAA.

Ahmmm, czyli jakby Valiant Hearts wydała firma "kogucik" to już można ją nazwać indie ? ale jak grę wydał duży deweloper to już hit AAA ? ok Ale jakie hipsterstwo, dobra gra jest dobrą grą, niezależnie od oprawy wizualnej i budżetu. Chodzi mi o to, że jest teraz moda na gry niezależne i jest od groma ludzi, którzy żyją takim populizmem, że indie>AAA. Nie zgadzam się z tym i tyle w temacie.

A co może AAA ?

Ja nie hejtuje indyków, ale wmawianie sobie, że bardzo dobrze, że Sony je daje w PS+ bo one są takie dobre to zwykłe hipsterstwo Oczywiście są gry indie, które są lepsze od niektórych AAA. Przykład ? Dla mnie grą roku 2014 jest Valiant Hearts: The Great War. Ale prawda jest taka, że jest niewiele takich gier indie. Żeby była jasność, chodzi mi o to, że nie po to kupuje się konsole za 1500 zł, żeby na niej grać w gry, które można by było odpalać w większości na komórce Nie liczę, że w tym miesiącu Sony da coś dużego, ale widzę, że konkurencja daje graczom zacnego Rayman Legends.