Skocz do zawartości

inactive

Użytkownicy
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez inactive

  1. No ja myślałem że białko to zawsze rano i po treningu , tak na chłopski rozum.

     

    Dobra, szykuję się do pierwszego w życiu cyklu na kreatynie (mono), nie miałem jeszcze do czynienia z odżywkami w ogóle. Chcę się zamknąć ze wszystkim w 300 zeta. Planuje mono od Inkospora i co do tego ? Tak żeby wyciągnąć z tego cyklu możliwie jak najwięcej. Gainera chyba sobie odpuszcze, izolat białka jakiś pewnie, dekstroza może jakaś do krety ? Muszę doczytać jeszcze o tym HMB. Dieta postaram się dopiąć możliwie jak najefektywniej, zapewne wspomogę się jeszcze jakimiś shakeami białkowymi (bardzo dobrze toleruję laktoze od małego).

    Polecam Olimp MegaCaps

  2. Nie zauważyłem tematu typu Pieprzenie,więc napiszę tutaj.

    Jakkolwiek nie katowałem w życiu nóg, to i tak następnego dnia nic nie czułem, zero pompy po treningu itp. Ale 2 dni temu zrobiłem przysiady ze sztangą na barkach, 2 serie po 8 powtórzeń i do dziś mam je twarde jak skała, spompowane. Gdyby nie mało wygodne układanie sztangi, to byłoby to pewnie teraz jedno z moich ulubionych ćwiczeń.

  3. Gdy na fotelu przedniego pasażera usiadł mój ojciec,który ma 185cm, to musiałem przesiąść się na prawą stronę tylnej kanapy,bo zwyczajnie nie miałem miejsca. Także aż tak dużo to go nie ma.

    W S klasie mam od cholery miejsca na nogi :potter:

    Choć w sumie jak już przyjdzie do zakupu auta dla mnie,to średnio będzie mnie interesować miejsce z tyłu, bo po prostu nie będę tam siedział.

  4. Siedziałem w kilku A4, z 1995, 98 i 09 i w każdym miałem miejsce na nogi. Mój brat ma A4 z 2009,także w różnych miejscach sprawdzałem ilość miejsca. Wnętrze nie jest może szczególnie duże,ale siedzieć mogłem komfortowo.

  5. Dzisiaj pojeździłem z dziadkiem po salonach, on jako potencjalny kupiec auta. Początkowo mieliśmy podjechać tylko do Peugeota i zobaczyć 508,ale skończyło się na kilku salonach ; Peugeot, Toyota, Renault, Ford, Mitsubishi, Kia, Opel, Nissan.

     

    Wsiadałem do praktycznie każdego samochodu i jestem troszkę przerażony. Mam 195cm wzrostu i tylko do jednego wszedłem bez problemu i miałem w nim odpowiednią ilość miejsca na nogi. Był to Opel Insignia.

     

    508 - b. niski. Sięgał mi do sutków, w środku tragicznie mała ilość miejsca. Gdy się wyprostowałem nie widziałem przedniej szyby, tylko podsufitkę.

     

    Avensis - na długość w miarę ok, natomiast jest za wąsko. Noga zaklinowała mi się miedzy deską rozdz. a kierownicę i nie mogłem jej wyciągnąć.

     

    Fluence - tutaj z kolei na szerokość było bardzo dobre, do deski rozdz. miałem jeszcze sporo miejsca. Na długość tak sobie.Swoją drogą ma b. wysoki próg załadunku, nawet dla mnie był za wysoko. Dziwna linia w ogóle, przednia część jest dosyć nisko osadzona, podczas gdy dupa mocno rośnie.

     

    L200 - MAŁO MIEJSCA, i na długość, i na szerokość. Spodziewałem się,że będzie go sporo,a jest tragedia.

     

    Outlander - całkiem wygodnie było, fotel mocno się odsuwał i mogłem jakoś nogi komfortowo ułożyć.

     

    Sportage - znów mało miejsca. Samochód niby całkiem spory,ale regulacja siedzień marna i nie mogłem się usadowić.

     

    Juke - mało miejsca, wsiada się niewygodnie. Kierownica wydaje się być za duża do środka. No i samochód sam w sobie paskudny, coś pokroju nowej Micry.

     

    Do wszystkich samochodów samochodów wsiadałem z niemałymi problemami, wysiadanie polegało na mocnym przechyleniu prawej nogi i przekręceniu się na (pipi)e w lewo.

    To wszystko utwierdziło mnie w przekonaniu,że moim pierwszym samochodem (mam nadzieję) będzie Audi, w których spokojnie się mieszczę. Mówię oczywiście o modelach A4 wzwyż.

  6. 1. Czemu nie, 8 tygodni to wydaje mi się,że jest maks. Staraj się zmienić po ośmiu

     

    2. Za mało ćwiczysz,by robić sobie przerwy, nie ma sensu.

     

    3. Przy takim stażu najlepiej 3x w tygodniu:

    Między tymi treningami musi być przerwa chyba, że pozamieniasz tak, by nie było pleców po nogach dzień po dniu i na odwrót, ani nóg i barków dzień po klatce i na odwrót czyli np.

    - czwartek: nogi + barki, sobota: plecy + bic, niedziela: klata + tric.

     

    4. Izolowane do splita jak najbardziej, śmiało możesz robić

     

    Chciałem spytać,gdzie w Elblągu na siłownie chodzisz,ale zauważyłem,że w domu ćwiczysz :)

    • Plusik 1
  7. Nie będzie tam nic specjalnego. Na każdy posiłek dadzą kilka potraw i wybór będzie należał do ciebie.

    Kreatywność? Zrobienie kurczaka z ryżem, czy zjedzenie serka wiejskiego lub tuńczyka z wody nie jest raczej wielkim wyzwaniem.

  8. Nie sądze,że układanie diety idealnie pod zapotrzebowanie jest w twoim przypadku wymagane.

     

    - unikaj jedzenia z wysokim IG, zredukuj ilość przyjmowanych dziennie ww

    - wywal z diety słodycze,fast foody, chleb, ziemniaki. Zastąp to ryżem, kurą, makaronem, twarogami etc.

    - kilka posiłków dziennie, jedz maksymalnie co 4 godziny (zasada mniej,ale częściej)

    - po 18 (zakładając,że idziesz spać o 23) posiłki bez węgli,lub z ich b. małą ilością

     

    To naprawdę nie jest wielka filozofia. Spróbuj z czymś takim, jeśli nie będzie efektów,to będziesz musiał pomyśleć o dokładnie ułożonej diecie.

     

    Napisałeś,że biegasz, także dobrze. Jak chcesz przy tym spalać tłuszcz, to dobrze jakbyś miał zawsze tętno 55-80% maksymalnego (220-wiek).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...