Skocz do zawartości

ping

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ping

  1. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jak ktoś ma passa to nie trzeba kombinować. Fajnie to wszystko wygląda, oprócz Foundry dają też College. Nie mogę się doczekać fulla, bo jeździć single session i piłować wyniki to już szkoda mi czasu - kiedyś bym oszalał ze szczęścia.
  2. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    Ta gra jest niesamowita. Ilość fan serwisu powala. Jedziesz trasę z pingwinami, a tam muzyczka z wyścigu z pingwinem, którą gracze ZE STAŻEM znają z planszy Cool Cool Mountain (Mario 64). Otwartego świata jeszcze nie ruszałem - ledwo przejechałem kilka minut i zrobiłem jakiś open world challenge (więc będzie co robić), póki co 50CC pucharki (to spokojnie trzeba, krok po kroku, pewnie 200 i mirror są ukryte). Ja myślę, że jako launch title jest to rzecz POTĘŻNA. Serwery tzw. rozgrywki multi-player pękają w szwach, całe masy zdrowych wariatów tłuką się w peletonie o miano mario kartowego zwycięzcy.
  3. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jedziemy, jedziemy, jedziemy.
  4. ping opublikował(a) __indefart_member_status w ping
    "Wysłano"
  5. Switch 2 kupiony, miesiąc robienia kółek w mario kart world (wersja CYFROWA), a potem lipiec z małpami. Dla mnie OK.
  6. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Miesiąc się kończy, to zebrałem do kupy rzeczy, które wpadły przez ten tydzień. Mix gier z Europy i Hong Kongu. Reel Fishing bardzo lubię za staroszkolny klimat, za Ateliera zabiorę się pewnie na dniach, oprócz tego psoro Switchowej dobroci. Kolekcja IGS chodziła mi po głowie dość długo, ja wiem, że wszystko jest na MAME ale zdobyć te gry legalnie na nowoczesnym systemie to fajna sprawa, zwłaszcza, że z systemem nie miałem okazji się zapoznać, a Demon Front intryguje. Odkupiłem też PAL-owe trzy części Spyro, niestety jedynka nie miała front covera, zrobiłem dodruk, jednak wyszło tak sobie - do poprawki. Nadrabiam też bibliotekę PS3 robiąc tzw. double-dipa, na X360 zgromadziłem niemalże fullset (za czasów świetności tej platformy) i teraz - jak trafi się coś w ładnym stanie - dobudowuję wydania na czarnulę. Indianę kupiłem na allegro od 'konkurencji', nie będę robił antyreklamy ale pudło całe usyfione, płyta w paluchach, trzeba było postarać się o nowe. Ktoś powie, że gra słaba - no słaba, tyle że wydanie Wii ma ogromną zaletę jakim jest port PC-towego point and clicka z uniwersum archeologa. Famigruzy w postaci Duck Tales i dwóch części Ikari rozbudzają mi w głowie potrzebę podpięcia Famicoma AV. Wleciały też dwie gry na SNESa PAL, miałem kiedyś fajną biblioteczkę i sprzedałem na rzecz Super Famicomowych wydań... Nie wiem tylko jak pozbyć się tego białego syfu z Super Mario All Stars. Misz-masz na starsze platformy - Reel Fishing i Innocent Life w PALu to też dobra rzecz. Kisha de Go to ostatnie brakujące ciuchcie na PSXa, gra na podstawie Vision of Escaflowne również zaintrygowała. Prócz tego Raymany w fajnym wydaniu classics - to był PEAK Ubisoftu w tamtej generacji. Doskonałe platformery, a z okładek aż leje się konsolowość.
  7. ping opublikował(a) __indefart_member_status w ping
    Skaler, grube scanlines na OLEDZIE, zaraz na wii Wario wjedzie
  8. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Worki na śmieci, owinięcie gazetą, reklamówka ze sklepu spożywczego. Brak jakiegokolwiek zabezpieczenia itd. Kupuję tam ale mam świadomość, że od razu pudełka do wymiany i na śmietnik - szczęśliwie mam zapas.
  9. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    @funditto najlepiej brać to co sprawia Ci przyjemność i to ma w tej zabawie najwięcej sensu :).
  10. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Tanio, Dreamcast, NTSC-U i nie z eBaya - tutaj dużo rzeczy niestety się wyklucza. Ja niestety nie wiem ale nie obrażę się za takiego tipa, koszta wysyłki robią swoje.
  11. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ostatnio same dobre deale się trafiają, to jak tu nie kupować retro. A że nie samą japońszczyzną człowiek żyje, to nie będę sobie żałował wydań EU/US. No ale po kolei. Pierwszy strzał to gry na Xboksa - w Japonii jest to towar lekko mówiąc niszowy, a ceny od paru lat zaczynają rosnąć. Udalo się ustrzelić kilka exów, które poza JP nigdy nie wyfrunęły, a oprócz tego kilka zachodnich gier, na zasadzie 'czemu nie' - GTA to naprawde piękne wydanie. Cztery mocarne tytuły (Rygar, SVC Chaos, dwa Megateny) i kilka innych solidnych gier w pięknym stanie. Tutaj trochę wypełniacz, będe się zastanawiał co z tym zrobię, część z tych gier mam już w kolekcji - kwestia porównania stanu. Wleciały też zaległe LRG - Cosmic Fantasy, Shin-chan, czy Victory Heat Rally to coś, co zabrałbym ze sobą do samolotu. Oprócz tego Another Code: R w stanie mint niespodziewanie zawitało do moich zbiorów. CoDy to różne wydania, tu też będę musiał pomyśleć, co sobie zostawić - może całość? Gwiazdami tego zdjęcia są zafoliowane Slave Zero na Dreamcasta, World's Scariest Police Chases (mam mega sentyment do tej gry, bardziej arcade'owy Driver), no i mordoklepa z X-Menami. Fajnym nabytkiem jest też... Kubuś Puchatek z paskudną wlepką, no ale zostanie jako świadectwo polskiej distro. Wszystkie papiery do tej gry są po polsku.
  12. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To nie ma sensu - kupuję to co mnie w jakimś stopniu zainteresuje/to do czego mam sentyment. Ot biblioteczka. Gry nigdy nie były tak tanie jak dzisiaj, biorąc pod uwagę brak waloryzacji ich ceny w kontekście galopującej inflacji. To co 10 lat temu kosztowało parę stówek, nadal kosztuje parę stówek. W jakichś tam szczególnych przypadkach pewnie podrożało ale nie ma co się zastanawiać, ani żałować na hobby. Pamiętam jak na PS2 walały się w media marktach gierki po 20-40zł i miałem takie 'łooo ale promocja!' , dzisiaj dzieje się to samo z grami PS4/XBO, a ile warte jest te 20-40zł dzisiaj, a ile było 20 lat temu jak PS2 powoli kończyło żywot?
  13. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Zleciało trochę gier wideo do kolekcji. Szarpnąłem się na kilka tytułów z US i A, bo jak nie teraz to kiedy? W Shadow Heartsy nie grałem, a ponoć jest to uniwersum Koudelki, którą bardzo lubię. Lunara i Hoshigami też nigdy nie tknąłem - ot, nie było tych rzeczy na giełdzie. Tutaj mix różnych historii, większość mam już w wydaniach EU ale pewnie te też sobie zostawię. Trochę gierek wszelakich, w tym doskonały Pharaonic, który obecnie chodzi za cenę dwóch piw w tanim barze, zacząłem w gamepassie, nie skończyłem, myślę, że wrócę. Jestem też ciekaw tego Rhapsody, bo grałem w jedną odsłonę na PSXie jakoś pod koniec lat 90. Wciągnąłem też rzut tytułów od francuzów z Red Art Games, kilka z nich na zasadzie 'dorzucę do paczki, co mi szkoda' ale jest też kilka ciekawych shmupów - skoro lubię ten gatunek, to niech wpadnie też indykośmieć. Takie to właśnie życie pudełkowca.
  14. ping opublikował(a) __indefart_member_status w ping
    Clair Obscure póki co mocny kandydat na GOTY. SZTUKA.
  15. South of Midnight. Oblivion Remake. Clair Obscure… raz za razem święto dla graczy. SPENCER Ty piękny skurczybyku przepraszam, że zwątpiłem.
  16. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Duszan Konsolanu, prosto z piwnicy dziadka. Shadow Tower kiedyś miałem i sprzedałem. To takie SOULSY, w które grali rodzice/dziadkowie współczesnych zagrajmerów. Street Fighter w bardzo ciekawej wersji na PC ENGINE. Judgement w oryginale, bo jestem fanem starego RGG Studio/Nagoshiego (to co zrobili teraz z serią yakuza to masakra jakaś...). A Dinusie, bo nigdy nie grałem w trójkę.
  17. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Trzymają. Mam nawet swoje zapisy z końcówki 90s na szarych kartach, ba, nawet na tych 3rd party miałem po wielu latach (ale pozbyłem się ze zbiorów). Nie ma baterii, to jest pamięć jak w cartach od GBA (bądź coś w podobie). Na bateryjce (niestety) polega memorka do N64.
  18. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie jest to kolekcja gier ale kolekcja memorek do pierwszej PLEJUWY. W czasach świetności PSX miało się albo szarą albo jakiś 3rd party wynalazek, więc rekompensuje sobie tamte lata. Najrzadsza w tym zbiorze jest prawdopodobnie biała-transparentna, puszczona na święta. Klepnęli tego 400k więc liczba robi wrażenie, jednak pewnie większość już dawno gnije na wysypisku.
  19. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    @GearsUp widzę, że liźniesz trochę klimatów Wizardry. Class of Heroes ogrywałem jako Ken to Mahou Gakuen Mono. W sumie wróciłbym do tego. @giger_andrus muszę przygotowac kontrofensywę. Zazdroszczę Lunara i Yumii. Lunara nadal da się powinąć na polskim rynku za niecałe 200zł, zaś z Yumią odlecieli cenowo w rejony ~300 PLN, jak to zwykle z Atelierami. Nie spieszę się, bo nadal mam rozgrzebaną Ryzę (więc jestem daleko w tyle) ale UGH. Może będzie jakaś dostawa.
  20. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ostatni dropik. Strictly Limited/ININ mieli dość przyjemną wyprzedaż, więc wciągnąłem od nich trochę gier, które mogę określić jako 'czyste arcade'. Z retro też wleciało trochę rzeczy. Co cieszy mnie szczególnie? - Brakujące Project Zero, pomimo że wydanie budżetowe, to jestem zadowolony - te gry są coraz trudniej dostępne, przy odrobinie szczęścia wymienię ten egzemplarz na premierówkę. - Rockman 2 jako uzupełnienie braków - w japonii puszczono rockmany/megamany z famicoma na PSX (z drobnymi usprawnieniami), połowę zebrałem, zostały mi jeszcze trzy części do ustrzelenia. - Wizardry Dimguil - ciekawostka, w Japonii Wizardry było MEGA popularne, wyszła tam masa konsolowych wydań, które u nas się nie pojawiły. - Trzy gry deskorolkowe - Trashera mam już w zbiorach, jednak Grind Session i MTV Skateboarding mnie ominęły. GS w 90s miałem na piracie, gdzie był problem z muzyką (po prostu nie grała), spędziłem z tą grą masę godzin i według mnie jest niedocenionym hidden gemem. MTV miało opinię balasa, jednak po latach dam mu szansę. - Tekken 3 - z mojego PALowskiego egzemplarza kupionego w ~98 ostał się tylko back cover i płyta, więc super, że wleciała kolejna sztuka. Do grania oczywiście lepsze NTSC-J, PALówka to ołtarzyk dla sentymentu. Kolekcja ROŚNIE.
  21. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja lubię acziwki i trofea. Zmieniło to sposób bawienia się grami - jak ze wszystkim, są plusy i minusy. Powrót do jakiejś gry po 10-15 latach by coś powbijać, zerkanie na timestampy (ostatnio grając w remake Dead Rising sprawdzałem daty moich achievementów z X360, przypominając sobie w jakim miejscu życia wtedy byłem - fajna podróż), przedłużanie sobie zabawy lubianym tytułem (w serii THPS zawsze kładłem laskę na robienie wszystkich gapów, w 1+2 HD machnąłem). Zastrzyk dopaminki widząc, że wyczyściło się wszystko. To jest dla mnie in plus. Na minus - gry bez achievementów/trofeów są dla mnie teraz kastratami, produkt nie oferuje ficzera, który lubię i sprawia mi przyjemność. Te wszystkie dzbanki i punkciki i tak koniec końców pewnie zdechną (tak jak i my, nic i nikt nie jest wieczne), wystarczy, że jakiejś firmie się noga powinie ale lubię. Największą frajdę sprawiało mi to w czasach X360, bo nowość, bo też byłem młodszy i miałem więcej czasu, bo też 'ranking' punktowy miał więcej sensu - gry gdzie wbijało się platynę/calaka w kilka minut to chyba tylko wyśmiewany wielokrotnie ~20 lat temu Avatar na X360. Dziś ranking nie ma już najmniejszego sensu - zerkając na TOPkę graczy Xbox / PS, widzę, że musiałbym większość czasu klepać jakieś gówna. Lubię sobie zrobić czasem łatwego calaka/platynę, ktoś mi to na forum wytykał ale taka gra musi mieć jakiś gameplay - jeśli jest to prosta gra logiczna, czy wyścigi, czy jakikolwiek arcade - why not. Na co dzień niestety nie mam czasu na to, żeby wsiąknąć w tytuł wymagający pełnego skupienia, a pyknięcie z doskoku w coś, co da mi zastrzyk gameplayu na 15-20 minut to zawsze lekki dopaminowy boost. Od kilku lat skupiam się bardziej na 'swoich' celach, tzn. jak nie mam na tapecie jakiejś konkretnej gry, to zakładam sobie np. zwiększenie procentu zdobytych osiągnięć na danej platformie w takim i takim stopniu. Wbicie takiej i takiej ilości punktów/dzbanków na jakimś retro sprzęcie - itp, itd. Gry bardzo się zmieniły na przestrzeni dekad i na przykład z niekłamaną przyjemnością dokańczałem kilka miesięcy Wanted: Weapons of Fate na X360. To nigdy nie był hicior ale autentycznie, przyjemnie mi się odgrzewało takiego akcyjniaka, gdzie po 5h miałem napisy końcowe, a nie byłem na etapie poznawania kolejnej tutorialowej mechaniki. A że ktoś nie rozumie, kogoś to boli itd. - każdy ma 24h, dla mnie taka forma relaksu jest odpowiednia, ktoś inny woli oglądać telewizję.
  22. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Zainteresowałeś mnie tym Bakeru. To jakiś limitowany print że ma usk i pegi na coverze?
  23. Preorderowa szajba na Nintendo Switch 2, a z ciekawych gier to tylko Mario wyścigi i Donkey Kong. Każdy trzęsie się o pre-order, a ja jak człowiek wejdę do sklepu w JP, ściągnę z półki nówkę za 1300zł, jeszcze 免税 wjedzie, żeby nie płacić 10% sales tax (więc cena końcowa to będzie ~1200zł). Menu po japońsku? Nie przeszkadza mi w niczym. Japońskie konto eshop? I tak nie kupuję cyfry. A tu będą się scalperzy na OLX zabijać i sprzedawać macane po 2500zł wykorzystując nagrzanie 45-letnich chłopów. Powiem tak - za ~1200zł na pewno nie będę żałował zakupu ale 2,5 kloca to GOLONKO.
  24. Deus Ex ten na Xbox/PS4 - warto w to dziś zagrać? Ominęło mnie.
  25. ping opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nice, rozumiem, że wtedy region lock jest zmieniony na obsługę gier europejskich?