Bansai

Cienias, nawet Masorz go za pierwszym razem zaoral. @ornit Bezimienny to wg mnie najtrudniejszy boss w grze [reszta bez szalu], mi pomoglo trzymanie sie na dystans w drugiej fazie i czekanie az bedzie robil te charge'owane ataki, wtedy szybko doskakiwalem na jeden czy dwa ciosy i sayonara. K*RWA XD

No ten jeden koles to juz powoli odlatywal na skrzydlach wulgaryzmu Ale tak czy siak, sieka byla potezna, zabawa przednia, chetnie wpadne na nastepną.

Musze wreszcie wlasna muzyke wgrac do programu, bo te domyslne (pipi)ozy juz mi sie powoli koncza xD

Liczylem ze sie pojawisz a tu taki zawod :[, czailem sie tez na onizuke ale szybko zniknal, jedynie Szkielliego dorwalem z twoich ziomkow. Fajnie sie walczylo, najfajniejsze walki mialem z 2 osobami - DanyDeWicio i Fighter (super walki, zwykle o wlos), calosciowo bardzo fajny event, fajne community, sporo osob bylo, dla takich rzeczy wlasnie wole ciorac na konsoli jak zwierze w 30 fpsach FPE reprezentowalem dumnie - zrobilem nawet montaz z tego eventu, dosc dlugi, duzo walczylem wiec kilka walk pominalem i sporo przycialem, wiekszosc to glownie same koncowki - gdybym mial wsadzac cale walki to z 2 godziny by ten filmik trwal xD

https://gfycat.com/PassionateTameDoctorfish XDDDDDD

Ooo to za(pipi)iste info, nie wiedzialem ze ten sezon bedzie rozbity, myslalem ze tradycyjnie 10 i czekanko.

Dat waifu po prawej :rose: Az mi sie stulejka zweza.

Swietny final, praktycznie na kazdym kroku dostarczal, ehhh, po takim outro teraz wez ku*wa czekaj na kolejny sezon

Ukyo pewnie tez dzis trzepnie platynke. Ogolnie to nie jest trudna dla kogos kto ma doswiadczenie w serii, NG+ i NG++ zajely mi jakies 10-15 godzin Wpadlem przed chwila do fight clubu i ... rozyebaem FC w drobny mak xd - filmik bez edycji etc. Musze chyba wylaczyc cross-region matchmaking bo lekkie lagi mialem. @bokser Haslo: dupa? xD lol, identyczne jakiego my uzywamy, mozliwe ze sie pojawie na kilka walk

Godne zwienczenie serii.

No po godzinie zabijania to powoli robilismy sobie wyscigi kto wiecej zabije. W razie czego mozemy sie zmierzyc 1vs1 i pokaze co potrafie A wlasnie, po 2-3 godzinach zabijania bez straty zycia wreszcie chyba zobaczylem jak bardzo mozna sie we krwi ubrudzic: Bardziej sie juz chyba nie da, nawet moja tarcza i bron mialy kolor czerwony. Oczywiscie jak sie wyjdzie z gry lub podejdzie do ogniska to od razu dostajemy efekt Vizir i trzeba zbierac krew na ubraniu od nowa.

Wczoraj byl kolejny udany dzien pod znakiem PvP, tym razem bez wiekszego gankowania, a szampanskie 2vs2 / 1vs1 i czasem 3vs2 jak z covenantu random jakis przyszedl pomoc. Najlepsza akcja jak leze sobie gestem, typ robi inwazje, dostaje 2 strzaly od moba i dark spirit destroyed xDDD na party kwik mocny poszedl.

Warto też pamiętać o haśle do swojego konta xdd

Solidna porcja rozgrywki: Wyglada srednio na jeza, w dodatku ten hud i widzenie przez sciany, no i oczywiscie wisienką na torcie jest...

Wlasnie robilismy kolejny gank squad i po wielu udanych akcjach Ukyo postanowil nam zrobic dobrze: btw. gankowanie za zawalonym moscie w katakumbach = poezja XDDDD NIE MIELI SZANS Z #GANKEKIPĄ

lol, na ps4 jeszcze nie mialem sytuacji zeby wszyscy lacznie z mobami postanowili sobie na lyzwach jezdzic xD

Byles juz w Irythill Valley? Edit: A, ok, jestes w katach no to jeszcze sie obsrasz kilka razy.

Bedziecie sie napierdalac? Bo jak nie to nie robcie nadziei i skonczcie juz.

Konstrukcja swiata jest na bardzo wysokim poziomie, skroty sa fenomenalne, miejscowki maja plynne i realne przejscia, wiec slowa typu "niedoscigniona" sa troche na wyrost moim zdaniem. Na pewno w jedynce jest wciaz lepiej, ale bez przesady. Jesli chodzi zas o caloksztalt, Darki 3 zdecydowanie sa moimi ulubionymi.

Dzisiaj postanowiłem sobie odpocząć od NG+ i naszła mnie ochota na uprzykrzanie życia invader'om, zaprosiłem więc do zabawy Ukya i stworzyliśmy FPE GANK SQUAD (potem dołączyli Hendrix i Kazub), miało być chwile PvP i powrót do NG+ a sporą porcję dnia spędziliśmy na masakrowaniu invader'ow którzy ciągle wracali po wincyj. W efekcie miałem chyba jedno z przyjemniejszych i zdecydowanie najbardziej bekowe doświadczenie online w Soulsach, robiliśmy totalny pogrom walcząc 2vs2, 3vs3, 4vs3 czy nawet 4vs1 BEZ HONORU KISZĄC SIĘ Z BEKI NA PARTY, montaż pewnie tego nie odda nawet w połowie, bo ma być w miarę krótki, ale było bardzo szampańsko... najbardziej jednak kisłem jak wpadłem na pomysł żeby przyzwali mnie jako Invadera do świata Ukya po czym zasadziłem kilka konkretnych dźgnięć w plecy xD Było sporo potyczek więc na szybko skleiłem montaż z kilkunastu (zdrady jako invader zaczynają się od 3 minuty): A w spoilerze pierwsze kroki Gank Sqadu jak jeszcze byłem tylko ja i Ukyo:

Coz za pelna pewnosci siebie wypowiedz xD Przeczuwam ze pojedynek skonczy sie tak: Pamietaj, nigdy PRZED nimi

Konsekwencji nie bedzie zadnych, po prostu odpaliles te walke wczesniej... o jakies 80% gry za wczesnie, mozesz to olac i isc dalej w swoja droge.

Jak oddasz to nic nie zyskasz, dlatego lepiej wymienic.

A skoro sie chwalicie swoimi zabijakami to i ja sie pochwale swoim ZEUSem xdd

Jerome, my sobie organizujemy zamkniete fight cluby forumkowe, nie gramy o zlote kalesony tylko dla zabawy sie pierzemy obecnymi buildami i testujemy rozne bronie, chodz pokaz co potrafisz i nie wstydz sie, im wiecej osob tym lepsza zabawa. @Andzej Gdyby co to chetnie pomoge z bossem A host uzyl Seed of Giants czy jakos tak, przy wyjsciu (tym gornym) z Firelink Shrinke jest drzewo z ktorego to nasiono wypada co jakis czas.