Bansai

Ladny meksyk z tymi 3dsami jest Ciekawe czy ze switchem bedzie podobnie.

W drzewku ninja jest tez skill powiekszajacy ten limit odrobine.

Yup, od strzala platynke wbilem. Fajnie tez ze mozna bylo sobie zmienic wyglad Dante na cos bardziej w starym stylu.

Znalazlem pana Czezare w gierce, a to ci psikus:

Deus Ex: Forumek Divided PS. Beka z typow ktorzy twierdza ze MD jest pociete.

Jak idziecie na misje to upewnijcie sie ze zawsze macie co najmniej z 5 potionow, z reguly gra nie jest trudna, ale moze sie pojawic sciana i wypada miec wtedy przy sobie troche zapasowego zycia. :d

A jest, jak zadupczasz od drugiej, to trzymasz sie prawej sciany, a patrzysz w lewo i szukasz pierwszego mozliwego spadu na taki 'naturalny' most z kamienia, idziesz na sam koniec i w szczelinie jest kapliczka.

Ta pierwsza akcja jak podskokiem na low stance uniknalem ground sweepa to po prostu Ten system walki to majstersztyk.

Przy wybieraniu prem adv na pewno byly dwie opcje, zeby zaczac od nowa bez story, albo kontynuowac progres, musiales wybrac to pierwsze.

Jestem w połowie 9 chaptera zrobione 72 questy i 56% gry na zeagrku 66h.Teraz lecę całą fabułę questy może dokończę w premium adventure chociaż czytając ile problemów sprawia questy w dico clubie trochę mi się odechciewa :P Słaby jestem w tą minigierkę :/ W premium nie przechodzą questy ze story więc będziesz musiał zaliczać wszystkie od początku. Ja 100% substories dokonczylem na premium zaraz po story.

To uczucie kiedy wczytuje ci sie miejscowka i pierwsze co widzisz to... Jemu chyba chodzi o pierwsza misje w grze, ten pseudo samouczek, zgadzam sie imo, to bylo chuyowe.

Dobra, pogralem dzisiaj troszke i 3ci boss lezy, na pewno jest w chooy latwiej od tego co bylo w alfie czy nawet pierwszej becie. Sporo wrogow poznikalo ze znanych mi leveli, szczegolnie takich ktorzy robili przykre niespodzianki albo gank squad. 2/10, polecam.

Ten animowany motyw Nioha jest wysmienity. Nie dosc ze piekne efekty, to jeszcze ta majestatyczna muzyczka z menu glownego przygrywa.

Ladna s(pipi)ina sie z tego zrobila, a teraz jeszcze nowe pukawki dodaja, jakies smieszkowe kamuflaze, oczywiscie mikrotransacke, pewnie, a czemu nie, przeciez za to wszyscy pamietaja oryginalne MW1. Jezu jak dobrze ze tego nie kupilem, choc nie powiem, korcilo. xD

@golab Z tego co kojarze to nie starczylo kasy na ten kawalek, jakis gosc z atlusa pisal ze autorzy sobie za duzo zyczyli i ekipa nie zmiescilaby sie w budzecie, na szczescie oprocz tego nic nie zostalo zmienione. Szkoda bo piosenka jest za(pipi)ista, szczescie w nieszczesciu jest takie ze zostala uzyta tylko raz, w intrze, wiec polecam sobie zerknac intro na YT ktore i tak tekstu nie mialo przez okres trwania tego kawalka. Od teraz bedziesz wiedzial jakie to przykre uczucie czytac opinie ludzi ktorzy ogladnieciu jednego trailera Yakuzy mysla ze to jakas smiechowa gierka i chinskie gta.

Pisalem to juz na pewno ale bardzo chetnie powtorze, scenka wejscia Goro to jedna z najlepszych scenek jakie ogladalem, a jak ktos jest fanem serii to uczucie jeszcze bardziej bylo spotegowane. A porownan do GTA pod wzgledem story komentowac nie bede.

Mozesz smialo sprzedawac.

A to dopiero pierwszy chapter, nie moge sie doczekac dalszego sprawozdania, tyle dobra przede mna jeszcze w tym temacie.

Az trzepawki dostalem od tego opisu "fabuly wg iziego" :[

Zdecydowanie powinni byli skrocic o polowe wymagane 'misje' podczas free-roamu przed premiera, dziwi mnie ze zadne mock reviews tego nie wykazaly, albo jeszcze lepiej, skupic sie tylko na misjach glownych, ktore wg mnie byly znakomite, licze ze w DLC poprawia wiele bolaczek tej gry, bo bardzo chetnie do niej kiedys wroce.

Ale zdajesz sobie sprawe ze ta 'garstka' konsolomaniakow czy nawet pecetowcow na calym swiecie to spokojnie kilka [albo i wiecej] milionow ludzi i to by w zupelnosci wystarczylo? Niestety wiekszosc z nich lubi za bardzo narzekac na to jaka branza jest (pipi)owa, jakie gry sa do dupy, jednoczesnie liczac ile cebul maja w worku. Takze sory, ale ten argument ze kupowanie gier na premiere przez zapalencow (pipi)a znaczy do mnie nie trafia, a Soulsy, i to jak wbily sie do mainstreamu przy pomocy "garstki konsolomaniakow" to idealna antyteza do tego co napisales. Zgodze sie z tym ze janusze napedzaja rynek, ale to raczej przy gigantycznych grach typu cod/fifa/ac, a to ze BB sprzedal sie o jakies 500 tysiecy lepiej niz DS3 na PS4 az tak wielkiej roznicy im raczej nie zrobi kiedy DS3 w ogolnym rozrachunku i tak lepiej zszedl na wszystkich platformy bez stada gamoni ktorzy lykneli marketing.

You know it baby

Jeszcze jak

A ja. Ale to jest raczej norma, nie brakuje hipokrytow, nawet tutaj, ktorzy narzekaja na brak fajnych ambitnych gierek a potem jak juz takie wyjda to kupuja je za kilogram cebuli, najlepiej uzywke ktora potem mozna jeszcze opchnac, cyfra w ostatecznosci, ale tylko po nieziemskiej przecenie.

Nie mozna, wszystko da sie skonczyc nawet po glownej linii fabularnej.