Skocz do zawartości

darkgamer

Użytkownicy
  • Postów

    621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez darkgamer

  1. Po co zakładasz temat skoro nie masz konsoli?

    Ale może mimo tego, że nie ma konsoli to gra go interesuje? Nie wiem po co się tak czepiać, zakładanie tematów to taka poważna sprawa? ;d

    Miła odmiana od gry facetem, choć pewnie różnic w graniu pomiędzy nią, a typem z AC3 nie będzie.

     

    Tylko,że on to robi nagminnie i zakłada po dwa tematy tej samej gry.Nie ma sprawy,jeden ok,ale drugi?Ktoś inny mógłby go założyć,żeby była jakaś równowaga.

    Podobnie tutaj,pomijam już fakt,że wystarczyło aktualizować ten drugi który podałem w linku.Mógłby również dodać coś od siebie,a jak widzisz tego nie zrobił.

    Co do Aveline,myślę,że twórcy wprowadzą parę zmian i będzie różnić się od Connora.

    Można by jeszcze pogdybać,ale E3 rozwieje większość niepewności.

  2. Za grę odpowiada Keiji Inafune i Marvelous Entertainment we współpracy z Japan Studio.Premiera w Kraju Kwitnącej Wiśni ,według zapowiedzi odbędzie się pod koniec tego roku.

     

    Będzie to RPG akcji,gdzie wcielimy się w młodego bohatera wychowanego przez tajemniczego czarnoksiężnika,a w czasie swej przygody będziemy mieli za zadanie stoczyć każdą jego bitwę,opisaną na łamach demonicznej księgi.

     

    Cytat z Gry-Online:

    Najciekawszym elementem Soul Sacrifice bez wątpienia będzie system magiczny. Rzucanie czarów ma wymagać bowiem poświęcania części ciała bohatera, choć mamy nadzieję, że pojawi się jakaś forma regeneracji. Przytoczone przez Famitsu przykłady specjalnych ataków robią niemałe wrażenie:
    • Excalibur – bohater sięga ręką do swojego gardła, wyrywa sobie kręgosłup, a następnie używa go jako miecza.
    • Gleipnir – zrywamy ciało z palców i atakujemy kośćmi.
    • Gorgon – wydłubujemy oczy, a następnie wykorzystujemy je do ataków wiązką energii.
    • Gungnir – z ciała bohatera wyrywają się kości oraz nerwy i przystępują do ataku na przeciwników.

    Napotkani wrogowie będą głównie ludźmi, którzy zbyt często korzystali z magii, w wyniku czego przeobrazili się plugawe potwory. To samo grozi zresztą głównemu bohaterowi.

    Poza trybem solo pojawi się również multiplayer dla maksymalnie czterech osób. Nie wiadomo jeszcze dokładnie jak zostanie rozwiązany ten aspekt rozgrywki. Zdradzono jedynie, że będziemy mogli składać w ofierze życia kompanów z drużyny.

     

    Trailer:

    http://www.youtube.com/watch?v=ibRx2BmgSXA

  3. RE5 wychodziło w momencie gdy nie było żadnych wielkich premier. Dodatkowo hype był po genialnej 4 części i aferze z murzynami, teraz będzie im znacznie trudniej tak wypromować grę. Chociaż logo już po części to zrobiło.

     

    Operation Raccoon City na razie nieźle się sprzedaje,marka robi swoje,a to tylko spin-off,w wypadku pełnoprawnej części jaką będzie szóstka, wyniki na pewno będą lepsze.

    Powrót zobiaków również zrobi swoje,a gra ma być 3-krotnie dłuższa niż "piątka" , w dzisiejszych czasach to duży plus.

  4. Dobije,dobije,ale Dark Knight Rises i Hobbit są poza zasięgiem,szkoda,że Prometeusz nie osiągnie takiego wyniku.

     

    Na wersję z napisami wybiorę się pewnie w piątek,cóż poradzić uległem hype'owi...

  5. To jestem prawie pewien ,że film okaże się klapą...oczywiście w wersji kinowej,te dodatkowe minuty mogą przyczynić się do tego,że będzie to kawał solidnego kina i najlepszy film 2012,a pod względem fabularnym rozyebie wszystkie inne części "obcych".

  6. Nowy God of War powinien trwać przynajmniej z 20 godzin ,a nie ma jakieś marne 10.Twórcy mogli by odbić się od panujących aktualnie standardów i pójść za ciosem.

    Multi+ mocny i długi singiel trwający ponad 20 godzin,w których młócimy mitologiczne mordy w epickich starciach, okraszonych ciekawymi i trudnymi zagadkami, bez problemu zmiótł by konkurencję.

    Pierwsza i druga część solidnie przykuły mnie do ekranu ,ale trójka i obie części na PSP pod względem długości to żart.Wyzwania też okazały się zbyt proste i po dwóch tygodniach(a w wypadku kieszonsolki po jednym) nie miałem tu co robić,a nie grałem jakoś nachalnie.

    Teraz na pewno będzie lepiej,ale jedynka i dwójka to nadal niedoścignione produkcje,nie tylko pod tym względem.

  7. Region filmowy + kinematoGRAfia i od razu numer zapowiada się za(pipi)iście.

    Zachęcony tekstem na temat filmowej adaptacji mariana,z ciekawości zobaczyłem "z czym to się je" i się nie zawiodłem.

    Niezdecydowanych jeszcze na kinowego Mortala,autor powinien przekonać...oczywiście zależy od tego co tam napisał.

     

    A wracając do magazynu,zapowiada się ciekawie,pocket znowu obszerny ,temat numeru interesujący,o playtestach i zapowiedziach chętnie poczytam,ale przed tym muszę nadrobić jeszcze zeszłomiesięczne zaległości.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...