Skocz do zawartości

darkgamer

Użytkownicy
  • Postów

    621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez darkgamer

  1. Nie przypominam sobie ,żeby Crash wyszedł na PS3,chyba,że coś nie wiem...

    Anyway,to nie Dead Island,daje kolejną podpowiedź:

     

     

    6941706911_80150b32ff_z.jpgtime-tunnel.jpg

    mroczne-szare-miasto.jpg

    15_Dinozaur.jpg

     

     

     

  2. Trudno,żeby się nie wkradła,ogromne brawa się należą,w ogóle za to,że na przestrzeni serii,aż tyle ich wykonali i próbowali urozmaicać niekiedy już doskonałe elementy.Weźmy pierwszy przykład z brzegu rozwożenie/zbieranie ulotek i gazet,raz robiliśmy to zwykłą furgonetką,a innym razem samolotem i nawet to potrafiło niesamowicie wciągnąć.W piątce liczę na większą ilość misji w budynkach,a w połączeniu z ciekawym wbijaniem do tych miejsc,już nikt nie powinien narzekać ,że potrafią znużyć,vide pewna misja w odbijaniu willi z San Andreas a jako,że ma być to najbardziej rozbudowana odsłona,to i misje powinny być najciekawsze ,a w połączeniu z tym, co można zobaczyć na trailerze,to myślę(jestem pewien :) ),że będzie wspaniale.

  3. Czytam niektóre wypowiedzi, że Vita jest do dupy, bo mało gier zapowiedzianych. Ale jest jeszcze potencjał w grach z PSP. Np. dla mnie biblioteka gier na Vitę dzięki temu już jest ogromna. Nigdy nie miałem PSP, teraz mam Vitę i mogę nadrobić tytuły z PSP, w które nigdy nie grałem, a bardzo chciałbym. GTA LCS (bo w VCS grałem na PS2) i Chinatown Wars, czy obydwie części GoWa, czy nawet Resistance i może AC: Bloodlines. W LBP na PSP nie grałem, więc dla mnie zapowiedź wersji gry dla Vity, z trofeami itd. jest tak samo kusząca.

    Krótko mówiąc ja tam nie marudzę, tragedii nie ma. Choć faktycznie co do zapowiedzi to mogłoby być nieco lepiej.

     

    Jak dla mnie jest bardzo dobrze,a gry z PSP moim przypadku odpadają ,bo maszynkę posiadam ,w sumie podobnie z portami,bo nie będę kupował gier które już za w czasu posiadam.Naprawdę wiele ciekawych pozycji zostało wydanych,w marcu jeszcze coś będzie,tak więc do tego momentu ,kiedy zostaną wydane kolejne większe pozycje, jest w co grać.Na mojej liście widnieje ok 10 tytułów które zakupię,a to daje wiele godzin zabawy.A dodatkowo osoby które chętnie zainwestują w porty i gry które ukazały się dotychczas na PSP,a tych jest wiele,to mają grania na długie miesiące.

    Jak już podkreśliłem biorę te gry które są dostępne tylko na Vitę ,a grania będzie co nie miara.

    Owszem na start mogło ukazać się jeszcze parę tytułów,ale według mnie lineup jest bardzo dobry i trochę dziwi mnie narzekanie niektórych osób.

  4. Ja patrzę prze pryzmat 14 lat :P

    Zresztą jak widać sequel był równie dobry a u niektórych , nawet lepszy od poprzednika.Jak widać dało się,do trójki też nie mam zastrzeżeń ,ale kolejne części to już nie to co kiedyś.Gdyby twórcy nie próbowali na siłę zmieniać klimatu ,jak i praktycznie całej gry,tylko zostawić to co było dobre,zaczęli jechać z pomysłami które nijak pasowały do serii.Homecoming(również Origins) natomiast nie potrafił udźwignąć brzemienia,które niósł za sobą,co było spowodowane ,próbą odkupienia porażki jaką był The room(4).Gdyby wydali jako zupełnie inny produkt i skupili się na kolejnej części ,losy tej serii mogły potoczyć się zupełnie inaczej ,a tak ,to mamy do czynienia z grami dobrymi,jednak pozostawiającymi wielki niedosyt.

    A Downpour,prezentuje się ciekawie i klimatycznie,ale wyobrażałem sobie ,tą produkcje trochę inaczej ,a grze nie brakuje mankamentów.

    Tak czy siak świat byłby lepszy, gdyby część czwarta nigdy nie ujrzała światła dziennego ,a nawet jeżeli to w innej formie.

  5. Mam zamiar zainwestować w tą grę,ale pytanko, jak w porównaniu np.do Dark Souls prezentuje się poziom trudności,wiem,że to zasadniczo inne produkcje,ale czy bossowie są trudniejsi i sami przeciwnicy stanowią realne zagrożenie,bo jak widzę "czekpointy" i różne miksturki są bardziej przychylne graczowi.

    Pierwsza część NGS była trudna,jak dla mnie nawet trudniejsza od powyższego tytułu ,tak więc pytam,bo trochę lipa by była gdyby twórcy próbowali na siłę ułatwiać tą serię,a trójka poszła już w tym kierunku.A w końcu, to Ninja Gaiden!

  6. Skoro to nie to,to rozwiązanie na pewno znajduje się w świątyni,pamiętam,że były tam dwoje czy troje drzwi,a na środku przycisk który uaktywniał wszystkie drzwi,te odpowiadające za blue eco były chyba po prawej i tam było pomieszczenie ,coś prostego się robiło(chyba przesuwało)i dzięki temu platformy zaczęły działać.W środkowych drzwiach masz za to miłego lokatora tej świątyni :)

    Edit:Teraz po wypowiedzi Danonka przypomniało mi się,że to na sto procent to,za to boss,czyli lokator ,odblokowany był poprzez wypuszczenie blue eco w pomieszczeniu obok,co uruchamiało też te platformy.

    • Plusik 1
  7. Oj ,grałem już dawno,ale na sto procent ,najpierw trzeba się udać do dżungli i tam znajdziesz rozwiązanie,o ile pamiętam są tą wysokie i wąskie urządzenia,trzeba je poprzekręcać,tak aby niebieska wiązka dotarła do wioski,to chyba było właśnie to co uaktywnia te niebieskie platformy.

  8. Ja bym raczej był za opinią dobrej gry,bo do bardzo dobrej, imo trochę brakuje.A trójka taka była,nie wspominając o jedynce i dwójce,które były świetne.A czwórka...twórcy chcieli zrobić coś nowego,robiąc inną grę,ale ktoś musiał wpaść na cudowny pomysł,hej może przemienimy nazwę na Silent Hilla i oczywiście dodamy czwóreczkę?Tym sposobem wyszła gra dość nijaka,SM był już na pewno lepszy.A teraz przyszedł czas na(bo Book of Memories to chyba kpina)Downpour,który jest chyba najlepszą częścią od czasów trójeczki.

  9. Ja powiem tak ,cena jest faktycznie zdecydowanie za droga,to nie ulega najmniejszej wątpliwości,jednak, niektórzy twierdzą,że grze brakuje klimatu i sama w sobie nie jest grą.Również nie grałem,ale wypowiedzi i przeróżne filmiki pozwoliły wywnioskować to,że w pierwszym wypadku grze nie można odmówić uroku i tajemniczości,a także samego miejsca i ciekawych bohaterów.Co do drugiego określenia,a niby czym ma być, jak nie grą?Owszem dość specyficzną ,ale jednak grą.Bez naszych działań postać stała by sobie,jak kaktus na pustyni,a my napędzamy ją niczym małą maszynę.No i ostatni,w mojej opinii najbardziej słuszny zarzut,a mianowicie czas.Zawsze ceniłem gry długie, potrafiące zadowolić przez wszystkie chwile spędzone przed ekranem.Journey zapewne potrafi przykuć do ekranu,ale sory,2h to zdecydowanie za mało.Niemniej jednak zagram i ocenię,jak faktycznie gra wypada.

  10. Huh?Jak można oceniać grę(i to sandboaxa!)po godzinie zabawy?Często właśnie ,w tego typu grach początek jest najbardziej nieciekawy ,co wynika z samej struktury świata,a najbardziej emocjonuje ,jak już wciągniemy się w to co się dzieje na ekranie i zżyjemy z postaciami,a także przemierzymy wszystkie zakamarki.

    Popełniłeś, moim zdaniem jeden z najgłupszych błędów,śmigaj do sklepu i z powrotem odkup,jeden z lepszych tytułów tej generacji.

    Łebi-Tak GOTY zawiera wszystkie dodatki,a także wszystkie darmowe bonusy.Ja polecam kupić nówkę.

    • Plusik 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...