Konsolite

7 minut temu, triboy napisał:

@KonsolitePewnie można, tylko czy to trafi do kogoś decyzyjnego? Widzisz, że jest ciągłe narzekanie np na prenumeratę i nic się nie zmienia.

Sam tego nie robię, bo i po co. Na nowy numer mogę czekać tak długo jak będzie trzeba, ale rozumiem też tych, których to irytuje, a nie widać żadnej reakcji. Wiem, że nie wszystko zależy od Was. Jest jak jest.

Trafić trafi, jeden "uporządkowany" wątek będzie wygodniejszy i czytelniejszy do śledzenia.
W praktyce cholera wie jak będzie efekt, to tylko propozycja, aby można było zapodać jeden link z "zażaleniami" a nie kilka(naście) linków
W myśl zasady kropla drąży skałę.

1 minutę temu, Kmiot napisał:

Jasne, ja rozumiem jak to w teorii i idealnym świecie powinno działać, ale w tym przypadku to najzwyczajniej przestało się sprawdzać. Bo sygnały dla wydawcy, które się tutaj pojawiają albo do niego nie trafiają, albo nic sobie z nich nie robi. Tymczasem obrywa po raz kolejny Roger, zmuszony do tłumaczeń spraw, na które nie ma żadnej decyzyjnej władzy. Może jedynie po raz kolejny zgłosić kwestię "wyżej", ale głową betonowej ściany najwyraźniej nie przebije.

Zmierzam do tego, że o ile każdy feedback jest cenny, tak teraz zaczyna to już przypominać znęcanie się nad pracownikami, których w akurat poruszanych problemach trudno winić. A pisanie pod ich adresem "macie w dupie czytelników" jest najzwyczajniej niesprawiedliwe, krzywdzące i dołujące.

 

Bo co jeszcze więcej może Roger, skoro już wszedł w buty wydawcy, aby tylko ten numer się ostatecznie ukazał? Dla niego PE jest prawdopodobnie ważniejsze, niż dla nas wszystkich razem tu wziętych, więc nie wiem, może trochę umiaru i wyrozumiałości w wyrokach?

Dzięki za zrozumienie.
W sumie można założyć temat "co czytelnikom się nie podoba" i tam wrzucać uwagi do wydawcy, aby wszystko było w jednym miejscu.
 

10 minut temu, grzybiarz napisał:

A moim zdaniem Konsolite trochę za dużo przeklinasz. Jesteśmy już starymi końmi i np. w towarzystwie sam łapię się że to ja przeklinam, a reszta nie. Niby Twoje wulgaryzmy takie "luźne", ale to było ok, jak się było młodszym.

Wiem, wiem, staram się to ograniczyć, jednak trudno to ogarnąć z dnia na dzień. 
+

 

3 godziny temu, Atherius napisał:

Jak ktoś słucha podcastów, to w najnowszych odcinku PoGRAduszek, Konsolite zapytany o kondycję PE wspomina, że coś się dzieje, ale nie może mówić co, więc to już daje do myślenia.

Spokojnie, to było w ramach żartu, kto wie co będzie za 2 lata, czy kiedy ten remaster SilentHill wyjdzie

11 godzin temu, Kmiot napisał:

@[InSaNe] ma rację - sianie fermentu nikomu obecnemu tutaj nie pomoże. Ci ludzie potrzebują wsparcia i dobrego słowa, a nie wiecznych pretensji w kwestiach, które od nich nie zależą.

Dzięki, ale nie do końca tak jest.

Pismo jest tworzone dla Was, czytelników, więc jeśli pewne problemy się pojawiają się regularnie to dzięki takim wpisom i tym podobnym, jest sygnał dla Wydawcy.

Redakcja jest "zatrudniona" przez wydawcę, ten decyduje o kluczowych aspektach produkcji, na podobnej zasadzie co kierownik sklepu - pracownicy nie mają wpływu na to kiedy i jaki towar się pojawi na półkach, wykonują swoją pracę i wiele nie mogą po za poinformowaniem co klienci im przekazują...

Wiem że brzmi to mało romantycznie, jednak taka jest prawda.

W dniu 12.11.2022 o 00:56, Roger napisał:

Będzie strefa retro ze starymi konsolami - działamy z @Konsolite by była zacna  

Będzie

5 godzin temu, K.Adamus napisał:

No i nie dotrę na EP zaplanuj coś to życie się upomni o swoje. Szkoda, bo chciałem wychylić z czytelnikami i zgredami. Może przy okazji 400 sie uda  Bawcie się tam dobrze i wypijcie za zdrowie redakcji, bo chłopy stare już.

 

  Ukryj zawartość

Na szczęście mikro-chrzest bojowy zafundował niedawno Konsolite, który pojawił się w grodzie Kraka. Jak ja się wytaczałem, jeszcze siedział:P

 

Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i wziąłem pamiatke posiedzenia w postaci jednej z tych rzeczy, na widok których Pan Maruda się uśmiecha XD (nie no, tak serio to narzeka zadziwiajaco mało)

Gdy ja umierałem mój szef jeszcze tam był
W xywce/podpisie jest "ukłon" to postaci z GGS

 

  Ukryj zawartość

Jak ktoś jakimś cudem kiedys zawita w KRK, niech pisze :]

Dam(y) znać, kolejne micro EP niebawem

Godzinę temu, Homelander napisał:

No właśnie na obrzeżach Liberty City 

Na bogato

11 minut temu, grzybiarz napisał:

To gdzieś w Liberty City?

Na obrzeżach Vice City

W dniu 6.11.2022 o 12:09, mitra napisał:

Chyba Konsolka coś wie o tych opóźnieniach i macza w tym palce  

 

  Pokaż ukrytą zawartość

"wstrzymaj się z lekturą"

Chodziło o opóźnienie numeru 303. 

Jeśli to czytasz to tłumacz się 

Tylko winny się tłumaczy
Wiedziałem że recenzja GOWR przesunie wydanie numeru. 

6 godzin temu, Jontek80 napisał:

Zapomniałeś że ani Ty ani ja nie byliśmy zaproszeni.

Faktycznie

 

6 godzin temu, Jontek80 napisał:

Ta Half Genie skonczylem. Cos 85%. Nie chce mi sie juz wiecej. W pirates course jestem w polowie.

Jeszcze są inne, piracka Shantae jest super, kończ

6 godzin temu, Jontek80 napisał:

Dzięki. Zaoszczędzę kasę i odpuszczę. Jak wyjdzie Ogre tactics to może wezmę. Poczekam na pierwsze noty czy warto. Jak nie to poczekam na finala na święta. Póki co może skończę drugiego Wiedźmina. Jak 3 kochałem to tu ciężko mi się wkręcić. Jeszcze czekam na tego vanquisha, mam mass effect 2, catherine, jeszcze jedną nieskończoną shantae i bully do ogrania. Jest co robić tylko nie wiadomo od czego zacząć. 

 

Czas w Polsce minął przyjemnie. Mecz fajny, Cejrowski zabawny i przedstawienie w teatrze tez ciekawe.

 

Shantae najmniej czasu zajmie
Do zobaczenia na Extreme Party, oh w8...

W dniu 29.10.2022 o 13:19, Jontek80 napisał:

Browar po 10zl. Wiec nie bylo zle. Zapiekanki i hot dogi po 15 ale ogromne. Spoko mecz. Ktos nawet corke zgubil i chyba tego nie zauwazyl bo oglaszali przez mikrofon ze czeka na niego gdzies tam. 3 gole i jedna Podolskiego. Dawno nie bylem na meczu a trafil sie nie najgorszy.  Syn pewnie podlapal troche nowego slownictwa z piewni stadionowych. Moze lepiej teraz niz za kilka lat przezyje szok co to znaczy. 

Stadion prawie pelny. Podobno bylo 20 tys ludzi. Duzo dzieci i rodzin. 

 

Ps grales w pandoras tower na wii? Warto? Dosc drogo chodzi ale kusi. Ostatnio na ebayu byla wersja specjalna. Nadrabiam troche gry z wii teraz. Ostatnio skonczylem tego the last story i nawet fakny byl. Ale lost oddesey jednak lepsze od Sakaguchiego.

Moze na 360 cos polecisz bo tu tez nadrabiam gry. Zamowilem teraz vanquisha. 

Czyli dzień udany, super

Pandora jest spoko, bez szaleństwa, ale ma kilka ciekawych mechanik i pomysłów, osobiście bym polecił sprawdzić "demo" na emulatorze, gdyż to jedna z tych gier co stała się "kultowa" mimo że mało kto w nią grał + trochę specyficzna.
Jeśli chodzi o X360, to sporo gierek się znajdzie do polecenia, kwestia co z tej "generacji" ograłeś? Jeśli chodzi o Exy to wiele tam nie ma, więc nie licząc kwiatków jak pierwsza Bayonetta (wersja na PS3 tragiczna) to jeśli "zaliczyłeś" tamten okres na dowolnej platformie to w przypadku X360 nie ma większego znaczenia. HardCorps Uprising, Asura`s Wrath, Space Invaders Infinty, tak na szybko co bym polecił sprawdzić

W dniu 30.10.2022 o 00:41, Kmiot napisał:

No cześć. Ja zajmę tylko chwilkę.

• Hyde Park. Tan ziomuś na zdjęciu z Butcherem ma wyraz twarzy w stylu "zabijcie mnie i wywieźcie w karawanie, ale zabierzcie mnie stąd proszę". Tym razem o forum wspomniał Konsolite, bo ponoć z każdym miesiącem pozytywnie zaskakujemy. Nie wiem czym, ale chyba dobrze, co? W tym miesiącu pewnie zaskoczyliśmy wywodami Psyko o tym, że polizałby Monikę tam i ówdzie. Mało wyrafinowane, ale pewnie zaskakujące.

 

Forum zaskakuje, konkretnie ludzie z rozmaitych powodów  Dla mnie to pozytywne zaskoczenie że są osoby, które mają czas i ochotę na pisanie tutaj. Wywody "P" powiedzmy że są intrygującym dodatkiem, przez chwilę wydawało mi się że czytałem inne forum
 

W dniu 30.10.2022 o 00:41, Kmiot napisał:

• Recenzje? Nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę, ale brakuje mi w recenzjach Konsolite (jest tylko pół strony o Gundamach, czyli kompletnie nie moja bajka). No i Piechoty, ale rozumiem, że on pojawiał się raczej sporadycznie. Bardzo szanuję dokonania i pasję Kaliego, ale jego opiniom całkowicie nie wierzę z oczywistych przyczyn (zbyt optymistyczne spojrzenie). Ottona miło się czyta, ale gry do recenzji dostaje raczej mało interesujące (coroczne odcinanie kuponów), więc siłą rzeczy musi sie skupiać na zmianach względem ostatniej edycji. Piechota pojawia się raz i oczywiście jest należycie do recenzji przygotowany (ogrywa remake, więc zapoznał się również z oryginałem), a ja to szanuję. No i odpowiedział na moje rzucone kiedyś mimochodem pytanie oraz potwierdził, że nie do końca zgadza się z opinią HIV-a dot. Klonoy (Klonoi?). Bo jak mógłbym nie szanować autora, który zagląda na forum z najstarszymi czytelnikami magazynu? Z dobrych źródeł wiem również, że zagląda tutaj Grabarczyk, który otrzymał do recenzji Vertigo Alfreda Hitchcocka, ale kompletnie nie mam już zapału do tego typu gier, więc również recenzja nie była w stanie mnie zagrzać w temacie.

 

Hahahahaha, to urocze  Obecnie "mniej" recenzji, gdyż sezon mamy, jaki mamy, plus kwestia chwilowo ograniczonego czasu - od połowy listopada powinno być luźniej   

W dniu 30.10.2022 o 00:41, Kmiot napisał:

Niemniej standardowo dzięki, że jesteście i dalej holujecie ten wóz z węglem. A tym większe dzięki autorom, którzy poświęcą chwilę i zawsze tutaj zajrzą.

Adamus, Piechota, Konsolite, Roger, Grabarczyk, wiem że Koso też zagląda. I to tyle z galerii szacunku.

 

Dziękować, zwłaszcza za feeback.

W dniu 30.10.2022 o 01:39, K.Adamus napisał:

Cóż, pozostaje uśmiechnąć się i podziekowac za zaangażowanie widzimy się zatem w recenzji 303 .

 

A samo forum traktuje jako integralną część pisma. Tutaj staje się ono dla mnie żywym organizmem a nie artefaktem włożonym w koszulkę na lata.

 

Pewnie Konsolka, Adam i reszta podpiszą się pod tym - pisanie ma sens, póki ktoś czyta.

Jak najbardziej, podpisuję się.

W dniu 30.10.2022 o 10:29, K.Adamus napisał:

Wiesz, coś by się znalazło i nawet mam plan popychać Rogerowi tego typu literackie dioramki jak słynne "liroj dżenkins" czy speedrunowe wyczyny, mam też jedna gierkę na amige której kulisy powstawania to złoto Jest w tym narracyjny potencjał, mozna pobawić się formą, będę piłował rednacza. 

 

I specjalne podziękowania w kontekście tego artykułu @Konsolite,  ktory sprawdzil tekst przed publikacja i upewnił, że nie ma merytorycznych baboli (choc, jak to on, Pan Maruda, niszczyciel dziecięcych uśmiechów, stwierdzil, ze inaczej by art skonstruował XD ).

Marudzę bo mi zależy
Dzięki za achika wizualnego w artykule, miłe zaskoczenie

2 godziny temu, Roger napisał:

Recenzję GOW-a miał robić Kali, niestety zdrowie ostatnio się mu posypało, obecnie jest w szpitalu, nie wiadomo jeszcze kiedy wyjdzie, ale pozdrawia serdecznie czytelników. Mamy kontakt, rozmawiamy, trzymajcie za chłopinę kciuki. Piechota, jako że robił recenzję poprzedniej części na Polygamii, a także zna doskonale całą serię, wydawał mi się naturalnym zastępcą. 

Zabrakło tylko "i wiedziałem że dostarczy text na czas"

Godzinę temu, Smiti napisał:

Ktoś tutaj zagląda z organizatorów? Dalej nie wiem, czy kupiłem dwa bilety za 160zl a koszulki będą wirtualne, czy w jakiś sposób je dostanę…

Prawdopodobnie będą do odebrania na miejscu, tak jak miało to miejsce na Pixel Heaven.

4 minuty temu, Mejm napisał:

Blizzard mial kiedys taki slogan i nikt sie nie obrazal.

DNF także

17 minut temu, Mejm napisał:

Tak czytam te wasze historie z prenumerata z doskoki i sobie mysle, ze juz moze czas pogodzic sie z faktem, ze pe to juz nie jest potezny projekt ale de facto zin tworzony po godzonach pracy (nawet sam Roger tak przy nim dlubie co zostalo powiedziane w filmie). I albo nikt tam nie krzyczy glosno na rukarnie  i poczte, albo takie sa czasy ze kazdemu przychodzi pozno.

 

Jakby nie bylo to moze tez powinien zniknac ten slogan ze prenumerata 2 dni przed kioskiem bo to chyba najbardziej trigeruje ludzi. 

Proponuję "Prenumerata dotrze, kiedy dojdzie"

Dziewczyny, nie kłóćcie się, wszystkie jesteście piękne
Natomiast co do prenumeraty/wysyłki/dostawy itp. - napiszę ponownie, choć wiem jak to zabrzmi - musicie pisać do Łapusza / Marleny w ostateczności Rogera, choć on podobnie jak reszta redakcji nie ma wpływu na "produkcję" pisma na ostatecznym etapie.
Po przez "pisać" mam na myśli, napisać @ w tej sprawie, nie forum, tylko mail.
Sam, jak zresztą wielu autorów dostaję (jeśli dostaję) numer nieregularnie, czasami jest po tygodniu, czasami po 2tygodniach , czasami po kilku dniach od premiery w kioskach...

 

4 godziny temu, mitra napisał:

Tak. (Mam się cieszyć? ) Ale nie wiem czy mam odkopywać archiwum na przeczekanie 

Nie spiesz się z lekturą

12 godzin temu, mitra napisał:

@Rogerjakie będzie opóźnienie nr 303 ze względu na premierę GoW?

302 dostałeś ?

1 godzinę temu, Jontek80 napisał:

Ja chociaż wiem ze i tak mnie tam nie będzie. Tak miedzy nami to wszystkie sprawy załatwiam z jego żoną. Łapusz za dużo bierze na siebie i tego nie ogarnia. Przynajmniej takie moje odczucie. 

To zapraszam na mecz. Bilety się się rozchodzą. Sam czekałem z kupnem i wszystkie w środkowej widowni poszły. Kupiłem za bramką. Na Cejrowskiego biletów już nie ma na żaden występ.

Ps co do meczu to w anglii normalnie browary się leją na stadionie. Nie wiem jak tutaj. Byłem też kiedyś na boksie Barrera walczył z Khanem to też browary na każdym kroku.

Powinno być piwo w kubeczkach, ale cholera wie jak będzie. Więc dowiesz się na miejscu

2 godziny temu, Jontek80 napisał:

 

Ciezko powiedziec. Ja czekam na zaproszenie.

Czy ktos juz dostal?

Ja także

1 godzinę temu, Kmiot napisał:

No ja dopiero jestem na Hyde Parkach, więc jeszcze trochę mi zejdzie. Do 10-go się nie wyrobię z "opinią" xd.

A że lubię to załatwić za jednym zamachem, możliwe, że popijając przy tym piwko albo osiem, to całość będzie gotowa, jak będzie gotowa.

Przydałaby się jakaś afera. Nowy rysownik konsolometrów mógłby się wykazać i obrazić kogoś/jakąś grupę.

Na jakość trzeba poczekać

Tak tylko subtelnie przypomnę że to wątek o 302 numerze

Możemy "dyskutować" o wartościach osobistych, zarobkach i poglądach, tylko czy to ma sens? Każdy robi to co musi/ma ochotę/może. Zycie to rachunek prawdopodobieństwa...
Dla jednego liczy się tylko kasa, dla innego liczy się zrobienie czegoś.
Bez obrazy, ale przykłady z YT oraz innymi, to na dłuższą metę wyjątki, nie reguła. Gdyby tak było łatwo, to ci "najwięksi" jutuberzy nie mieli Patronite, donejtów i tym podobnych, już nie wspominając o tych mniejszych, o których się nie słyszy. Na podobnej zasadzie co ilość gier pojawiających się na Steam w przeciągu dnia...


 

3 minuty temu, Jontek80 napisał:

https://youtu.be/YHxwY3Fz2gU

Czyżby kolega oglądał PoGRAduszki?

1 minutę temu, Jontek80 napisał:

Tylko który. Nie pamiętam żeby u nas ktoś miał tego pytona za młodu. Wszyscy mieli albo quickjoye albo apacza z quickshota.

Na apaczu mogłeś grac po nocach w mortala i nikogo nie obudziłeś. Przynajmniej do czasu az joystick się nie wyrobił i zaczął skrzypiec.

W zasadzie za oba, choć Apacza najlepiej wspominam i jeszcze mam, jeszcze działającego,  Python (albo podobny do niego, pamiętam że miał taką "główkę" ala wąż, więc może i Python, albo Cobra?) poległ dawno temu