Skocz do zawartości

Aramis

Użytkownicy
  • Postów

    1 096
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Aramis

  1. Tu masz opis tej techniki - http://naruto.wikia....ld_Resurrection

    Nie wiem skąd pomysł z ograniczeniem czasowym jeżeli wskrzeszany np. był pierwszy Hokage.

    Jiraya nie może być wskrzeszony, bo Kabuto nie ma jego DNA - ciało "schowane" pod wodą.

     

    W nowym chapterze Madara pokaże co potrafi. Wątpię żeby w najbliższym czasie wyjaśniła się kwestia Tobiego.

    Mi nie chodziło o IWR tylko o tą technikę co Nagato użył by wskrzesić wszystkich mieszkańców wioski po ataku, co to niby miał zachować ją dla Madary. Wygląda na to, że ta teoria jakoby Madara i Tobi byli teammates powoli zaczyna się sprawdzać.

  2. Aż dziwne, bo prawdopodobieństwo istnieje. W sumie nie wiadomo co się działo z rodzicami Sasuke podczas ataku lisa na wioskę. Ale ta Samsara przypadkiem nie miała "ograniczenia", że nie mogła wskrzesić osób które były zbyt długo martwe jak np. Jiraiyi? Jeżeli to prawda, a Madara chciał jej dla siebie to znaczy, że musiał umrzeć bardzo niedawno.

  3. Jeżeli Kishi zostanie przy tym, że Tobi to Madara to tylko jakiś klon wchodzi w grę. W ogóle to byłby lol jakby Tobi to było prawdziwe, główne ciało Zetsu, czy coś, który się upodobnił do Madary;].

     

    A jeżeli Tobi to nie jest Madara to pewnie jakiś gość o którym nie było jeszcze wzmianki w mandze i którego tożsamość poznamy pewnie przed ostatnią walką;].

     

    EDIT: A może tak - nie jestem jakimś mega znawcą uniwersum naruto, więc - czy w ogóle ktoś, o kim była wzmianka w mandze posiadał jakiekolwiek zdolności, chociażby w malutkim stopniu przypominające te Tobiego?

  4. To może napiszę coś o Zodiacu, jako że stuknęło mi w nim 60h. Czym jest IZJS każdy wie więc daruję sobie wstęp. Lecimy z konkretami:

     

    1 - nowe Licence Boardy.

    W założeniach był to rewelacyjny pomysł - podział na joby, mający poróżnić postacie, które w zwykłej XII operowały na tym samym LB. Wyszło to imo - tak sobie. Nowe LB są stanowczo za małe. Ekwipowanie Golden Armlet mija się z celem, bo obecnie jestem na Phon Coast i mam praktycznie kompletne LB dla każdej postaci (co prawda wykonywałem wiele huntów, questów itd, ale nie zmienia to faktu że jest jak jest). Pod drugie - LB są niedopracowane i obfitują w absurdy. Np po co Red Mageowi i Knightowi umiejetnosć Steal, gdy ma ją Hunter? Po co na LB Uhlana (Dragoona) są licencje zwiększające potencjał magiczny skoro nie używa on magii? Bezsens. Ponadto uczucie biedy i małych możliwości potęguje fakt, że połowa tych malutkich LB jest zapchana tymi samymi armorami i akcesoriami. Jednak największym rodzynem są niedostępne z początku partie LB - dostęp mamy do nich po zdobyciu Esperów, które robią za "pomost" do danej części LB. Sęk w tym, że jak się jakaś postać nauczy danego Espera to znika on z boardów reszty odcinając dostęp do umiejętności na zawsze. Trzeba wybierać, którą postacią najbardziej opłaca nam się dostać do danej odizolowanej części LB. Podobny motyw jest z Quickenings - na każdym LB są 4 pola, a postać moze się nauczyć 3 - czasami trzeba więc z czegoś zrezygnować. Głupi zabieg imo. Prawdę mówiąc to oryginalny LB znacznie bardziej mi pasował - dawał swobodę.

     

    2 - poziom trudności

    Gra jest trudniejsza od XII z uwagi na ograniczone możliwości bojowe postaci (lewe LB). A jak ktoś da dupy tak jak ja i nie zrobi sobie White Mage'a to czeka go czasami czysty masochizm;].

     

    3 - eksploracja

    Tu jest zacnie - wszystkie zmiany dotyczące eksploracji są strzałem w 10. Skrzynki się respawnują po wyjściu i powrocie do pokoju, jednorazowe skrzynki zawsze zawierają rare item (nie można nic schrzanić), zawartosć skrzynek jest również zmieniona i np. już na początku gry możemy zdobyć Diamond Armlet (który co prawda będzie bezużyteczny przez kolejne kilkadziesiąt h, ale zawsze;]). Z uwagi na prostrzy respawn NIE OPŁACA SIĘ kupować ekwipunku w sklepach bo wszystko można znaleźć w chestach. Dodatkowo dodali przyspieszenie czasu pod L1 więc bieganie po lokacjach nie jest tak nużące.

     

    4 - walka

    Guesty i Espery mogą być kontrolowane przez gracza, mozemy im nawet zmieniać gambity. Quickenings nie zużywają już MP - maja swój oddzielny pasek, który wykorzystują też summony i który też odnawia się przy SP (a szkoda). W sumie tyle nowości.

     

    5 - ekwipunek

    Dodano po nowej wariacji każdej ostatecznej broni (z wyj. Tournesol'a i Zodiac Speara) i 3 całkowicie nowe gamebreaking elementy, które może założyć każdy bo nie wymagają licencji i które są w niewidzialnych skrzynkach (same też są niewidzialne;p) - Seitengrat (najsilniejszy łuk i przy okazji broń w grze - ponad 220 atk) - skrzynka i szanse na zdobycie 1/10000 (bez kitu - 1% na skrzynkę i 1% na łuk z Diamond Armlet), Trango Tower - (miecz jednoręczny z ponad 150 atk i combo rate jak Masamune;p) - skrzynka - 1/5000 szans, Gendarme - (tarcza z 90 evade i mag. evade + absorb wszystkich elementali) - szansa 1/2500. Dodatkowo pozmieniali sposób zdobycie paru broni vide. Zodiac Spear.

     

    Póki co gra się fajnie i rewelacyjny obbiór gry psuje jedynie niedopracowanie LB.

  5. Prawdę mówiąc po tym trailerze to gra wygląda mega ubogo. Puste lokacje i system walki "na janka".

     

    Nie no ciekawe jak oni chcą połączyć te wszytskie fabuły aby to miało sens jako FNC. Znaczy się, jeżeli nadal pamiętają, że coś takiego kiedyś planowali;p.

  6. Ta bijatyka może być bardzo fajna. ASW to nie byle ciecie. Postaci na bank będzie więcej bo mają być postacie i z P3 i z P4. Dodatkowo ta gra wychodzi na Arcade co jest bardzo ważne (balans, bugi etc). Będzie dobrze;].

     

    A o P5 nie napisali zbyt wiele. Nic co by wywołało u mnie jakikolwiek dreszcz podniecenia.

  7. 2ka nie była trudna, ona była niedo(pipi)a$a (mam na mysli wersję na X0, nie Sigmę). Grało się w to całkowicie inaczej - gorzej - niż w jedynkę. W 3ce nie widać by kunaie latały jak komary w sierpniowy wieczór więc może coś z tego być. Nie podobają mi się te wszystkie ATE w grach. Fajne były tylko w Shenmue bo to była nowość, teraz to się już przejadło. Klimat 3ki jest póki co kiepski - jacyś żołnierze i roboty buee. Pokazali by jakieś nowe akcje innymi broniami niż smoczak.

  8. Kubo pewnie sam jeszcze nie wie dlaczego Ginjo zdradził. Coś wymyśli podczas wizyty w kiblu, a że Bleach ma biedną kreske to spoci te 20 stron w 2 dni i wszyscy bedą hepi.

  9. Sporo poszlak wskazuje na to że to jest jednak sequel. Masz przecież morza krwi jakie były w EoE, masz krwawą szramę na księżycu itd. Całość wygląda bardziej jakby to był jakiś powtarzający się cykl, z czego zdaje sobie sprawę Kaworu mówiąc że "tym razem sprawi, że Shinji będzie szczęśliwy". To jest dzieło Anno, gość ma tak poryty beret, że naprawdę wątpię aby to był tylko remake. Oczywiście można to tak odbierać...póki co bynajmniej, ale imo to jest sequel.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...