Daffy

karma to suka jedynka wydymali ps3 na rzecz vity, dwojka wydymaja vite na rzecz ps4

broken sword 5 - oceniam jako calosc bez podzialu na dwa epizody, widac niestety ze to projekt z kickstartera, miejscowek nie za duzo, lokacji w nich rowniez, mimo wszystko troche swiata wzorem starych czesci zwiedzimy, fajnie ze robila to stara ekipa i ze wrocili do 2d - dostajemy dzieki temu przesliczny point&click w dawnch klimatach kiedy ten gatunek byl u szczytu slawy, cieszy zachowany specyficzny humor serii i analogie do odslon wczesniejszych. Niestety same zagadki nie sa zbyt fajne, pierwsza polowa gry zbyt latwa, inventory to pare przedmiotow, zagadki w obrebie jednego ekranu wiec dlugo glowic sie nie bedziemy, druga polowa gry znowu oferuje pare lamiglowek z wg mnie troche nieintuicyjnych i trudnych, sila rzeczy jako fan gatunku bawilem sie fajnie ale w czasach jego swietnosci ta czesc by po prostu znikla przy innych o wiele lepszych tytulach - takie 7/10

standard schabek tam gdzie ty pewnie zawsze hamujesz najlepsi tak sie ustawiaja do zakretu i tak go biora po luku ze pewnie pedalu gazu z hamulca nie dotykaja albo tylko subtelnie operujac gazem

na dzien dobry zwracaj uwage na flagi przy zakretach - zielone to lekkie zakrety(czesto do pokonania na full gazie) zolte srednie, a czerwone ostre, przy eventach gdzie masz do wyboru fury zerknij na leaderbordy by zobaczyc na jakich furach wykrecane byly najlepsze czasy

jutro, zreszta pisze ci w pierwszym poscie

w kazdej czesci masz wybor czy audio japonskie czy angielskie

przeciez jasnym jestem ze gravity rush2 zmierza na ps4 - jeszcze tworcy gadali nie dawno, ze przepraszaja za cisze ale jak zobaczymy efekty to zrozumiemy czemu tyle milczeli - przeciez to jasne, podobnie bylo z ff13versus - portuja na inny sprzet, w tym przypadku ps4 i tyle

hahaha wiedzialem ze bedziecie narzekac i tak serduczko moje rosnie bo to ja przeforsowalem by jednak nie bylo jazdy w czasie sniezycy, wtedy to dopiero byl ultra hardcore ja powoli pasuje z tym wyzwaniem , spokojnie z mojego wyniku moge zejsc grubo ponad sekunde ale no (pipi)a nie potrafie zlepic 3 dobrych sektorow w jednym okrazeniu - ile ja juz razy resetowalem okrazenie po pierwszym sektorze to glowa mala

pierwszy zwiastun project scissors, eksluzywnego horroru zmierzajacego na vite od tworcow serii clock tower, szkoda ze nic z samej gry

ja jeden sektor przejechalem 1,5sekundy lepiej niz moj aktualny rekord okrazenia wiec teoretycznie czas moge jeszcze o tyle co najmniej poprawic ale w praktyce po prostu nie potrafie zaliczyc pelnego okrazenia bez jakiegos sporego bledu czy baczka - juz sam poczatek przy pierwszym moscie linowym spedza mi sen z powiek, a by miec sensowny czas trzeba go przejechac na pelnym gazie cieszcie sie ze jednak dalem bez burzy sniegowej ten event to co pierwotnie chcial cwieri to bylaby abstrakcja dla wiekszosci

jest blad ze w ogole to pierwsze wyzwanie jest - wywalilo mi wtedy error a mimo to system je utworzyl - chwala bogu ze przynajmniej nie zapisuje tam wynikow

faktycznie sa dwa - a powinno byc jedno bo przy wysylaniu drugiego byl blad, w kazdym badz razie widze ze kazdy bierze udzial w tym prawidlowym wiec moze nawet do tego drugiego nie da sie dolaczyc, w kazdym badz razie jakby ktos mial podobna sytuacje to brac udzial w tym co juz sa uczestnicy (na chwile obecna 10) btw ale dziwka z tego mercedesa amg - puszcza sie na lewo i prawo na kazdym zakrecie, nawet jak sie krzywo wjedzie na ten pierwszy most (jeszcze przed tym linowym ladnie podswietlonym) to autem moze konkretnie zarzucic - tu wychodzi w sumie kolejna rewelacyjna cecha gry - nierownosci asfaltu

wlasnie oby nie bylo cyrku bo za pierwszym razem jak dalem "wyslij" to wyskoczyl blad polaczenia z serwerami driveclub, dopiero za drugim poszlo

w deszczu sie jezdzi ok, snieg jest bardziej wkurzajacy i mega zaslania widocznosc. W deszczu to jeszcze da sie w nocy jechac ale w sniegu - ja nie potrafie

ok poszly inv, pierwszy post zaktualizowany

auta wybieramy z niskich leveli,z darmowego dlc z listopada lub z darmowych aut jakie wpadaja co miesiac - nie kazdy ma czas by nabijac prawie maksymalne levele bo jakis zwyciezca sobie zazyczyl jechac jakims cudakiem jego event - tego na pewno nie zmienie kompresja czasu x1 - to tez swietna uwaga, za szybko by sie wtedy jasno robilo a to w takim evencie diametralnie by zmienilo sytuacje ja dalej jestem za puszczeniem tego eventu bez sniegu - niech kazdy ma fun z zabawy, a nie tylko najlepsi eventy 24h to zdecydowanie na krotko

godzina nic nie ma do rzeczy - najgorsze sa te opady bo zaslaniaja widocznosc i autko ktoremu i tak lubi pupsko uciekac przez to jeszcze bardziej nim obraca

tylko ze wtedy robi sie z tego eventu zabawa dla garski a chyba nie o to w zamysle chodzilo - nie chce byc zlym prorokiem ale z 80% dotychczasowych uczestnikow oleje ten event po pierwszym przejezdzie ja jestem za opcja by go odpalac ale bez opadow by jednak kazdy mial jakis fun z zabawy ale zrobie jak chcecie - dajmy na to ze podlicze glosy w tym temacie za rowna godzine - na razie remis bo za zmiana jest Kymel, przeciw zmianie Emtebe

Cwieri w zastepstwie wybral event, jednak boje sie go wpuszczac w eter bo mam obawy czy zaraz nie bedzie lawina komentarzy ze jest za hardcorowo - mamy noc, mamy burze, mamy snieg, mamy niewdzieczne autko, wg mnie jest sporo gorzej niz ta trasa w norwegii z drugiego wyzwania, a juz duzo wtedy narzekalo ze sie nie da jezdzic czekam na was odzew czy robic czy jednak troche spasowac trasa: Skjolden Norway pora dnia: 23:00 kompresja czasu: 15 pogoda: burza wilgotność: lekkie opady auto: Mercedes AMG GT S

duke nuken pierwotnie nie przeszedl certyfikacji sony, a patrzac jakie goowna ja czasem przechodza to na serio z ta gra musialo/musi byc cos mega nie tak

a za zbicie wyroku do zera tez cos jest?

driveclub jest super, kupilbym go pewnie dopiero w grudniu po patchu z pogoda ale mialem cyfrowego preordera wiec skad mialem wtedy wiedziec ze przez prawie 2 miesiace nie beda dzialac serwery i wyzwania nie zydze ale po prostu rozgladam sie gdzie taniej dorwac, podobna zasada jak nie kupowanie z tesco itp gdzie ceny sa przesadzone, uwazam ze pierwszy dangan juz troche jest na rynku wiec jakims swietym gralem nie bedzie wyszarpac uzywke w jakiejs przystepnej cenie

ja tam wole miec duze gry w pudelkach - do dzis sie pluje w brode ze mam cyfrowo tearaway a zwlaszcza persone4golden choc wtedy jej cena 69zl w cyfrowej promo to byla okazja bo pudelka za co najmniej 150zl szly

a ktora czesc lepsza? ma sens jedynke nadrobic przez anime i od raz grac w dwojke czy jednak po bozemu lepiej ograc jedynke a potem dwojke? troche mi szkoda kasy bo drogo stoja obie czesci w pudelkach

piszesz opcjonalne czyli mam rozumiec ze sam glowny trzon fabularny jakis trudny nie jest? kurcze dalej mnie kusi ta gierka - mam dylemata cz brac sie za freedom wars, tales of hearts r czy danganronpe1