Masorz

Co za stara raszpla?

To ja chyba tylko przyjadę na Gojirę i Mastodona.

Jak mają takie denerwujące mordy i zachowania jak Joffrey Lannister z Gry o Tron to ściągam od razu

Kolejny niszczący odcinek, czyli 4x03 'In the beginning'. Zayebista parodia Powrotu do przyszłości Chociaż sam odcinek w większości utrzymany w poważnym tonie. Na takie coś właśnie czekałem.

no hedszot piękny XD

The Incredible Hulk - było sporo głupotek i niesamowitych zbiegów okoliczności, ale film był dobry, więc 7/10

Jakich kurewa 'najpopów'?

No nie tylko Ciebie :rofl2:

Świetny odcinek, chociaż akcja z maszyną od rezonansu była ogólnie śmieszna. Nie mogę się doczekać finału.

No ale w tym sezonie było już parę takich zayebistych, w sumie chyba większość. Czekam tylko aż w tym serialu pojawi się Lucyfer, Bóg, anioły, niebo, piekło, Zeus i reszta mitów :-)

Odcinek 'Mystery Spot' (3x11, ten o powtarzającym się wtorku) mnie rozwalił.

Bardzo rockowe ale i przyjemne również. Brakuje tylko Obsolete'a wklejającego obrazki z gejami i Linkin Park [*]

No ja Candlemass uwielbiam odkąd Lowe wszedł na wokale, bardziej niż stare klasyczne albumy. Może podaj wykonawcę i utwór bo nawet jak wpisuję to J.EB (bez kropki) to nic nie ładuje się.

Ty no zayebiste Siara, biorę dyskografię. Mnie ostatnio rozwala Psycroptic a w szczególności to - http://www.youtube.com/watch?v=u1bphFTudxE

I spowodował załamanie praw fizyki, po czym samoloty zamiast szybować zaczęły spadać pionowo w dół. Ale nie czepiając się szczegółów 'naukowych' przeczuwam kupkę pokroju Terra Nova albo trochę lepszego Falling Skies. I nawet Giancarlo Esposito (Gustavo Fring z Breaking Bad) tutaj chyba nie pomoże.

Intrygujące w tym sensie, że nie wiadomo jak to dalej rozegrają i czy faktycznie pociągną wojnę z 19ego odcinka. A jeśli tak to w jaki sposób.

No finał nienajlepszy, ale też zły nie był. Brakło jakiegoś większego pier.dolnięcia. Ale widok Nimoya zawsze cieszy mordę :-) Ostatnie 30 sekund bardzo intrygujące.

Dzięki za odpowiedź, na Was można liczyć jak zawsze No to co, idę na(pipi)iać dalej

Umrzyjcie

Jestem przed podwójnym finałem 2ego sezonu. Kurde, jak na początku serial był średniawo-dobry tak w tym sezonie już mogę z całą odpowiedzialnością napisać, że jest zayebisty! Lepsze sprawy, powracające postaci, główny wątek faktycznie sprawniej nakreślony i wszystko wciąga jak bagno. Mam pytanko- czy w Supernatural będzie jakiś motyw z podróżami w czasie/alternatywne rzeczywistości(jak w odcinku 'What is and what should never be", ten z Dżinnem)/tego typu sprawy ?

jezus maria, no nie ma co tego dalej drążyć.

Stracił panowanie nad samochodem.

Je tam, Kilmer może Keatonem nie był, ale zagrał spoko, Clooney to już była tragedia okrutna.

Samochód za 75 tysięcy baksów rozyebany na drewnianej barierce XD No i

Nareszcie.