Brik

Ostatnio w Chacie Polskiej wyczaiłem Monstera, nie miałem pojęcia, że sprzedają to w Polsce. Zanim spróbowałem nasłuchałem się opinii, że to jeden z najlepszych energy drinków na świecie. Potwierdzam. Puszka ze 2x większa od standardowego Tigera czy Red Bulla, smak nieporównywalnie lepszy (polecam wieloowocowy, niebo w pysku), faktycznie potrafi kopnąć, a cena jak najbardziej do zaakceptowania. Konkurencja to przy tym zwyczajne szczyny, jeszcze ewentualnie Burn'a można z tym zestawić w jednej linii.

Wstydziliby się w ogóle coś takiego wydawać. Jestem tylko ciekaw ilu desperatów faktycznie skusi się na tą kolekcję.

Patrzę na te screeny i filmiki i nie wierzę. Odświeżone SH2 i SH3 wyglądają naprawdę tragicznie, pomijając już brak tak przecież oczywistego (wręcz obowiązkowego, przecież to Silent Hill (pipi)a) efektu mgły same lokacje prezentują się zdecydowanie zbyt jasno (po co teraz latarka?) i... czysto. Zdecydowanie nie czuć już tego syfu nadającego miejscówkom unikalny element rozkładu, zgnilizny. Klimat niesamowicie leci na pysk. Dafuq?