Odcinek w sumie calkiem ok ale nie na koniec sezonu i nie po tym co sie odyebalo odcinek wczesniej.
Caly sezon jak dla mnie meh. Juz mnie zaczynaja smieszyc te ich wedrowki pomiedzy osadami. Tyle lat apokalipsy, tyle wrogich obozow wybitych, teraz wiedza ze znowu cos sie szykuje, a ci jakby nigdy nic na wozeczek z konikami i patataj w droge XD. Nie wiem na chuy oni tak jezdza w kolko bo nie widzialem zeby zbierali jakies zasoby? Miejmy nadzieje ze w nastepnym sezonie wkroczy Negan do akcji i troche to rozkreci.