Skocz do zawartości

Papaj

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Papaj

  1. Papaj odpowiedział(a) na Zwyrodnialec odpowiedź w temacie w PS4
    Napisalbym to samo co w przypadku nowej Castlevanii, że wystarczy jedynie przeczytać wypowiedzi twórców, co chcą osiągnąć, zobaczyć jeszcze raz tę zapowiedź i mamy dokładnie to samo. Gra ma taka być. Ładna, mega liniowa. Brak AI to już standard w strzelankach. To od samego początku miał być klon Uncharted. Może nie identyczny, ale podobny. No i nie pokazali jeszcze fizyki, którą się tak szczycili przed premierą. Chcesz gier prawdziwie nextgenowych? Czekaj na twórców third-party. Ci co widzą w tym girsy, zwyczajnie w nie nigdy nie grali i powinni też każdy cover-shooter do nich porównywać.
  2. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Zgadza się, ale walka jednak przeważała. Teraz ma być jej jeszcze mniej.
  3. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Świat oszalał już dawno temu i tyczy się to praktycznie wszystkiego. Co ciekawe, twórcy z Hiszpanii już przed premierą głosili, że chcą przenieść w jak najwierniejszy sposób mechanikę i zabawę z "Symphony of the Night" w świat dzisiejszych gier. To że w grze istotną role odegra eksploracja i zagadki platformowa - logiczne, też było wiadomo przed premierą. Jeżeli przykładowo w jedynce, proporcje rozkładały się w 60>40 na korzyść walki, tak teraz ma być na odwrót. Więcej myślenia, mniej walki. O tym też było wiadomo, bo deweloperzy o tym mówili. To, że sekcje skradankowe bedą ssać, dowiemy się niedługo, jednak już z samej podrecenzji CDA, wynika, że Hiszpanie dostarczyli tego, co obiecali i że gra bardziej przypomina miks Darksiders i Zeldy niż Ninja Gaiden i Risinga. Za to należałoby tę grę ocenić, na podstawie zapowiedzi i obietnic, a nie swoich chorych założeń, których nigdy w grze nie miało być. To działa też w drugą stronę. Recenzenci powinni ostro zjechać te wszystki tasiemce, gdzie wydawca obiecuje cuda na kiju, których w rzeczywistości w grze nigdy nie miało być( patrzy nowy CoD, BF3). Tak się oczywiście nie stanie z wiadomych powodów. Jednak krytykowanie gry za położenie nacisku na eksplorację i zagadki, które stanowią podstawę mechaniki gry( tylko dlatego że są, poziomu tych elementów nikt nie oceniał), świadczy o niekompetencji osoby renezującej i jej marnej wiedzy. Moża takie rzeczy jechać w momencie jak są źle wykonane, frustrują, czy mają błędy techniczne. Ale za same założenia twórców, którzy tak grę skonstruowali jest po prostu idiotyczne. Też mogę powiedzieć, ze twórcy Risinga dali plamę, bo położyli podstawę gry na walkę, a nie na znajdźki. Takie osoby powinny być zwolnione, za wprowadzanie ludzi w błąd.
  4. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    No jeżeli dla Ciebie, nic nie znacząca cyferka z mainstreamowego portalu jest najważniejsza, to Twoja sprawa. Widziałeś Ty kiedykolwiek grę - crapa na oczy?
  5. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    W tym magazynie( powołując się na NeoGaf), gra dostała 95/100. Przeglądając główny wątek na gafie o nowym LoS2, ludzie piszą o innych pismach z Węgier i Francji też wystawiające noty po 9/10. Co w grze nie gra a co błyszczy, o tym się pewnie dowiemy za tydzień.
  6. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Bardzo jestem ciekaw, na czym oni się opierają dawając takie niskie oceny? Zresztą nowy Bioshock dostawał oceny głownie za zakończenie a o kiepskim AI wrogów i nieistniejącej sztucznej inteligencji głównej bohaterki jakoś mało kto wspominał. Muszą być pełne recenzje i ARGUMENTY.
  7. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Też ograłem demo na klocku. Sprawa najistotniejsza. Niech raz na zawsze szlag trafi tą stara generację konsol. Na Xboxie to chyba działa w 25 klatkach na sekundę. Mam nawet wrażenie, że gorzej niż jedynka. A po ograniu Risinga to boli podwójnie. Sprawa druga, to był przede wszystkim tutorial. A już samo początek daje do zrozumienia, że będzie to raczej gra eksploracyjno-logiczna niż nastawiona na walkę( która i tak w porównaniu do Risinga ssie). No i dalczego ja w momencie ataku wroga próbuje wychylić lewy analog i wcisnąć X na padzie? Tak czy inaczej biorę na premierę.
  8. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Acha, czyli powtórka z recenzji MG Rising z jakiegoś portalu:" I Don't know how to parry, 3 out of 10". Szkoda, że o takie bzdury nie czepiają się w corocznych kotletach. A jeżeli grze bliźej do Darksiders, to już w ogóle mega.
  9. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    W nowym CDA jest ponoć podwójna recenzja. Gra zrobiła szum. Specjalnie z rana kupie tego szmatławca i napiszę co i jak. Płytkę dam cyganom.
  10. Papaj odpowiedział(a) na anarom_pl odpowiedź w temacie w PS4
    Czyli gra swoje zadanie spełniła, miała staszyć i robi to skutecznie. A że w tak perfidny sposób, to swoją drogą. W Amnesii gameplay był bardzo podobny, bardziej rozwinięty, ale podobny. Straszenie typu "jump" jest najbardziej efektywne. Obojętnie, czy poprzez dźwięk, czy obraz.
  11. Papaj odpowiedział(a) na Zwyrodnialec odpowiedź w temacie w PS4
    Zagadki na poziomie Gearsów. Idę do statusów z tym.
  12. Papaj odpowiedział(a) na anarom_pl odpowiedź w temacie w PS4
    Niesamowite po prostu. Outlast, Amnesia, Hotline Miami i Super Meat Boy, te gry łączy jedno. Są robione przez niezależne studia, liczące małe ilości osób, za niewielkie pieniądze wydawane tylko za pośrednictwem dystrybucji cyfrowej. Takie gry nigdy nie charakteryzowały się oczo(pipi)ną grafiką. One nadrabiają czym innym. Outlast i tak jako gra niezależna, prezentuje się przepięknie. Modele postaci i ich animacja są słabe to fakt, ale niektórych rzeczy to małe studio nie było w stanie przeskoczyć. SOMA, nowy projekt twórców oryginalnej Amnesii, już po pierwszym trailerze prezentuje się ciut gorzej niż gra Red Barrels. A premierę ma dopiero w 2015. Te gry nadrabiają czym innym i nikt niesamowitej grafy po nich nie oczekuje. Niektórzy na forum piszą rzeczy typu: " TLoU tak wyglądające na sprzęcie z 256 MB na grafikę? Niemożliwe?". To tez spójrzcie na gry niezależne pod kątem tego, ze są robione bardzo często przez zespoły liczące po 10 osób. O pieniądzach przeznaczonych na produkcję nie wspominając.
  13. Papaj odpowiedział(a) na Zwyrodnialec odpowiedź w temacie w PS4
    Brak multiplayera? Ktoś jeszcze jakieś porównania do Gyrsów ma? Anybody? Co?
  14. Papaj odpowiedział(a) na Zwyrodnialec odpowiedź w temacie w PS4
    Nie wiem skąd te porównania do Gyrsów. Przecież od słów samych twórców wynika, że robią klona Uncharted. Nie bez powodu skupiają się na tych wszystkich filmowych bzdurach. Poza tym Gyrsy zrobili ludzie, co w przeszłości stworzyli skilowe strzelanki, natomiast RaD słynie jedynie z przenośnych GoW. Wasze porównania są z dupy wzięte. Jedynie co ciekawego zapowiada się w tej grze, to silnik fizyczny.
  15. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    W ogóle nie powinno być żadnych ocen, tylko tekst do czytania. Ale taki motyw nie przejdzie, bo zmusiłoby to Januszy do czytania ze zrozumieniem z wyciągnięciem końcowych wniosków. Lepiej dać super duper high spore 9,5/10 i tak sporo leniwców się na to rzuci. Wywalone na nich. Zresztą, ja już tyle crapów AAA z ocenami 10/10 grałem, że kompletnie mnie to nie rusza.
  16. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Nic dziwnego, że tylko tyle. Już przy jedynce nie było kasy na marketing. Przy dwójce pewnie nie dali wystarczająco dużo na tych wszystkich sprzedajnych recenzentów stawiających noty rzędu 9,5/10, corocznym tasiemcom, co jeszcze z 10 lat do tylu, byłyby dosłownie zeżarte przez klepanie tego samego. Poza tym nikt normalny już nie zwraca uwagi na te popłuczyny, zwane "ocenami" od wielkich stron i pism. A w szczególności, jak się weźmie za lekturę samej recenzji, z której wystawiona ocena przez recenzenta jest kompletnie nieadekwatna do treści recenzji. Tak więc, wy(pipi)ane na to, bo nowa Castlevania szykuje się na czołówkę gier AAA ostatniej generacji.
  17. Papaj odpowiedział(a) na Zwyrodnialec odpowiedź w temacie w PS4
    Zastanawiam się jak ci pracownicy przyjmują na siebie pracę po kilkanaście godzin dziennie w nocy. Pełno okres wyrwany z życiorysu, z drugiej strony to praca kreatywna więc może nie jest tak źle. Jest różnica, pomiędzy zasuwaniem w nocy w pracy mało rozwijającej i kreatywnej, a taką gdzie masz możliwość rozwoju.
  18. Papaj odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Nie wiem, czy mój pad od Xboxa wytrzyma całą grę na hardzie? Bez kitu, dawno nie pamietam aby po którejkolwiek ogranej przeze mnie grze, tak bolały palce. Piekielnie wymagające są te walki. Na normalu to pewnie bułka z masłem. A fabuła, może nie jej ogólny zarys, ale sam przekaz bardzo dobry. No i najważniejsze. Ta gra została stworzona po to, aby ją przechodzić po kilka razy i na coraz wyższych poziomach trudności. Nie po to w grze są oceny, abyście je podziwiali. To ma służyć do pobijania rekordów. Zresztą, nie wyobrażam sobie granie w to niżej niż na Hard.
  19. Papaj odpowiedział(a) na anarom_pl odpowiedź w temacie w PS4
    Przyjmie się tak samo jak na PC. Te wszystkie horrory oparte na ucieczce, nie walce, są adresowane do naprawdę wąskiego grona odbiorców. Na PS4 tez znajdą się zainteresowani a biorąc pod uwagę, że gry niezależne na PS3, czy Vicie mają sens, to podejrzewam, że i takie horrory będą ogrywane nie rzadziej niż na PC
  20. Papaj odpowiedział(a) na anarom_pl odpowiedź w temacie w PS4
    Przecież na konsolach są serie Fatal Frame, pierwsze Silent Hill, Forbidden Siren. A na współczesnych konsolach horrory nie istnieją, to fakt.
  21. Papaj odpowiedział(a) na Dr.Czekolada odpowiedź w temacie w Ogólne
    Mimo wszystko i tak warto dać nowemu złodziejowi szansę. Po pierwsze w segmencie gier AAA, staroszkolnych skradanek już nie będzie. Po drugie, gra z tego jak się zapowiada, zanosi się na autentycznie zrobioną pod chowanie się w cieniu, gdzie ciche przemieszczanie się zostało potraktowane priorytetowo. Po trzecie, gra pewnie będzie lepsza niż nowy Splinter Cell( gdzie było widać wyraźnie, że twórcy stali pomiędzy zrobieniem czegoś dla fanów szybkich akcji a starymi częściami) oraz Dishonored( gra jako skradanka bardzo słaba, jako gra akcji z wykorzystaniem mocy, satysfakcjonująca). Oczywiście na starych konsolach, bo to one pewnie były priorytetem. Dla podbitej rozdziałki do FullHD czy lepszych tekstur nie opłaca się zmieniać sprzętu. A w Thiefie grafika nie gra roli żadnej. Jak AI będzie zrypane, to na każdej platformie i nic tej grze nie pomoże.
  22. Papaj odpowiedział(a) na Dr.Czekolada odpowiedź w temacie w Ogólne
    Z nowym Złodziejem jest ten problem, że to powinno być wydane, jako nowa marka z inną nazwą z pewnymi podobieństwami do kultowej serii. Thief z tego, co czytałem i tak jest odbierany przez młodych graczy jak nowość, nie jako coś co istniało wcześniej. Nikt by się wtedy nie przyczepił. SE mogłoby sobie wtedy i tasiemca w stylu AC zrobić. Po jaką cholerę było przywracać do życia markę, która jest martwa od 10 lat?
  23. Papaj odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Dobrzy ludzie, o co chodzi w tej pierwszej walce z bossem w grze, w momencie kiedy spada mu energia do 0,1? W momencie jak dochodzę do robota, zaczyna machać tym swoim mieczem, pokazuje mi żeby wcisnąć X, Y. Obojętnie jak się ustawie i tak dostaje po (pipi)e. Co tam trzeba zrobić, wciskać te dwa guziki, trzymać jednocześnie wciśnięte? Gram na hardzie.
  24. Papaj odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    The Banner Saga Udało mi się skończyć to cudo ufundowane przez graczy za pomocą Kickstartera. Licznik na Steamie pokazał 14h, z czego warto dodać, że parę razy rozgrywkę powtarzałem od checkpointa( w grze nie ma zapisu w dowolnym momencie) oraz to, że dużo z tego czasu poświęca się na walkę. Fabuła gry wyróżnia się na tle ostatnich mainstreamowych produkcji jak Mass Effect czy Skyrim. Nie ma w niej miejsca na bohaterstwo, wybrańca, czy zagrożenie dla świata, gdzie gracz musi wszystkich uratować. Jednak z postaciami można się przywiązać tylko poprzez ich przydatność w walce. Gra jest za krótka i interakcja z postaciami nie została rozwinięta na tyle, aby je lepiej poznać lub też polubić. To duży minus według mnie, tym bardziej biorąc pod uwagę to, że fabuła miała być ważnym elementem produkcji. Mamy dwie kampanie. Giganta Hakona oraz myśliwego Rooka. Kampania Varla( tak w grze nazywają się te tytany), charakteryzuje się ogromną ilością bitew i mniejszą ilością tekstu do czytania(co jest też rozgrywką ale o tym za chwilę). Grając myśliwym i jego córką mamy sytuację odwrotną. Jest to część gry kompletnie przegadana. Do tego stopnia, że jedynym źródłem zdobycia punktów sławy( za jego pomocą kupujemy surowce, przedmioty lub możemy ulepszać wojaków) jest czytanie tekstu i umiejetność wybrania właściwej opcji dialogowej. Ale do rzeczy, rozgrywka w tej grze wygląda tak, że obserwujemy naszą karawane, podróżując z miasta do miasta. Ona jedzie sama, my jej nie poruszamy. W momentach przygotowanych przez twórców, dochodzi do wydarzeń, które albo kończą się walką albo możemy wybrnąć z nich za pomocą 4-5 opcji dialogowych. Z tym, że nie zawsze wybranie dobrej opcji da nam jakiś pożytek. Najczęściej dostajemy surowce, ludzi do karawany, a bardzo często nie dostaniemy nic. Jest to o tyle ważne, że jak już wspomniałem za punkty sławy możemy kupować przedmioty lub awansować bohaterów. W kampani Hakona nie stanowi to problemu, ponieważ jest tu mnóstwo walk, a wygrywając walki dostajemy punkty( bitew można często uniknąć). Jednak w drugiej części gry jest to już problem, dlatego że, jako myśliwy musimy opierać się na dialogach i mieć szczęście, że wybrana opcja będzie najlepsza. Bardzo często kończy się to jednak tak, że tracimy surowce lub ludzi do karawany. Bo w naszej karawanie mamy podział na żołnierzy, varli i zwykłych chłopów. Jeżeli nie będziemy dbać o karawanę( znaczy nie zadbajmy o kondycję grupy, czy stracimy surowce), to z karawany zaczną głodować ludzie i zacznie ich ubywać. Jest to ważne, ponieważ w momencie ataku Dregdów( główny zły w grze), gra przelicza ile mamy żołnierzy i varli i jeżeli Dregdów będzie więcej, to możliwe, że walki nie wygramy. To mnie niezwykle wkurzało, w końcówce gry nie wiedziałem już czy dbać o karawanę, czy o awans bohaterów. A ostatnia potyczka w grze jest trudna i warto mieć wypasioną ekipę. Walka w grze jest w miarę prosta, każdy wojak posiada punkty Siły i pancerza, przy tym siła to jednocześnie zdrowie. Bajer polega na tym, że trzeba najpierw pozbawić wroga jakiejś części pancerza, żeby mieć większe uderzenie w zdrowie. Waląc w zdrowie bez pozbycia się pancerza nic nam nie da. Są też punkty willpower i zdolności specjalne wojaków, ale o tym mi się już pisać nie chce. Dla mnie jest to zmarnowany potencjał. Bardziej taka beta, przed kolejnymi odsłonami. Skoro już twórcy zdecydowali się na bajkową oprawę( jest świetna), to powinni zobrazować najważniejsze wydarzenia w grze za pomocą rysynków czy komiksów, a nie w formie tekstowej. Bardzo dziwnie to wygląda, jak w ważnym momencie gdzie tracimy bohatera, musimy sobie wyobrażać scenę, a całości dowiadujemy się z tekstu. Bardzo chciałbym aby kolejne odsłony były mniej przegadane, a bardziej obrazkowe Takie mocne 7/10.
  25. Papaj odpowiedział(a) na mr_pepeush odpowiedź w temacie w PS3
    Wczoraj pojawiło się trochę nowych zapowiedzi. Z nich można wywnioskować, że zapowiada się na czołówkę gier tej generacji konsol. Szkoda, że do 25 Lutego jeszcze trzeba poczekać.