Ludwes

Wczoraj zagrał bardzo ok. Szkoda, że nie gra tak częściej.

Jak Ronaldo swego czasu.

Jaka asysta Lewego

ogqozo, ja wiem, ty pewnie masz rację. Mnie trochę ciężko spojrzeć na to trzeźwym okiem, ale wiesz, widziałem w tym sezonie mecze Barcy przeciwko np. Sociedad (ten w lidze) czy Betisowi, gdzie Barca była mocno zdominowana. Gdzieś tam z tyłu głowy miałem myśl, że jak takie drużyny (ok, zabrzmiało jakbym uważał RSSS jak ogórka, ale nie o to chodzi) potrafią aż tak wypunktować słabości Barcy, to czemu nie miałoby tego, i to w większym stopniu, zrobić PSG.

Nawet mi się nie chcę dyskutować. Z tym wymienianiem punktów, które zdobyli w tym sezonie jesteś trochę jak c0r (żeby nie było - mnie to nie przeszkadza), którego regularnie yebiesz za ocenianie piłkarzy przez pryzmat goli i asyst. Barca gra w tym sezonie bez środka, wczorajszy mecz to nie był wyjątek. Na słabszych rywali to wystarcza, bo MSN robi robotę, ale przychodzi lepsza drużyna i robi się s.raka.

ale gdzie?

Kogoś naprawdę to śmieszy?

No najlepsza.

Verratti, jezu chryste, niesamowity mecz

caly sezon graja chuynie, wcale nie jestem zaskoczony

Kanabis to się na skoki przerzucił.

Carrasco

W tej sytuacji za to nie było karnego. Swoją drogą Atletico miało w tym sezonie 9 karnych, wykorzystali 3 xd

Co za gol Torresa Jezu, niech oni wyje.bią tego Hernandeza Hernandeza. Tym razem nie odgwizdał ewidentnego karnego dla Atleti.

Jezu Chryste, co tu się dzisiaj dzieje.

kur.wa :(

Drugi mecz tej kolejki, a już mamy skandal. Biedna Valencia.

Dishonored Dziś ukończyłem i muszę powiedzieć, że mi się podobało, momentami nawet bardzo. Myślę, że design i atmosfera tej gry to jej największe zalety. Sam gameplay jest dobry, doceniam duże możliwości, ale ja jestem w chuy niecierpliwy, więc i tak zabijałem wszystkich jak leci. Mimo to przejście gry zajęło mi trochę czasu (nie ma licznika, ale myślę, że coś koło 15h), bo jednak lubiłem sobie trochę pochodzić, poszukać znajdziek czy porobić zadań pobocznych. Największe wrażenie ta gra robi na samym początku i myślę, że to też jej największa wada, bo już w połowie nie ma nas ona czym zaskoczyć. 7+/10

No ale ma rację. Irlandia Płn. to jedyna drużyna na ME od której Polacy byli lepsi.

Na San Mames podobno nie da rady, bo finał zaplanowany jest na 27 maja, a 30 jest koncert Guns N' Roses (zdjęcie murawy i przygotowanie sceny zajmie minimum 5 dni). Perez zdążył się już wypowiedzieć: "Nie można rozegrać finału Pucharu Króla na Bernabéu z powodu robót budowlanych" xd Alaves chciało zagrać na Sam Mames, a ich drugim wyborem jest Camp Nou, więc elegancko.

Ciekawe jaką wymówkę wymyślą w Madrycie odmawiając rozegrania finału na Bernabeu. Oczywiście stadion powinien być wybierany przed startem rozgrywek, bo później pojawia się zamieszanie. Barca optuje za Bernabeu, co uważam za dość żenujące, ale gdyby Madryt był w tej samej sytuacji, to na pewno chciałby zagrać na Camp Nou. Najlepszym wyborem będzie Vicente Calderon z wiadomo jakich okoliczności, ale to będzie drugi finał z rzędu na tym stadionie, więc kto wybrał go w tamtym roku, to nie mam pojęcia.

Bologna xd

Ja mam tak tylko z twoimi postami.

PPE pisze też o pecetach, więc wcale mnie to nie dziwi.

Ale akcja Messiego, ulala No i Gomes wygląda dziś solidnie w chuy. Jakie sędziowanie xd