messer88

Pierwsze własne kojo to po prologu.

Auto Save po zaczęciu bądź skończeniu niektórych questów, głównie story. Jaki masz nr aktualizacji? Jak 1.2.5 coś takiego to znaczy że nowy patch mający właśnie wprowadzić te sejwy przy wychodzeniu z gry nie dotarł jeszcze na konsole.

Ribeyrolles optical będzie grane jak najbardziej. Pograłem trochę więcej i ten nowy lmg 08/18 niezły jest, myślałem że nic lepszego niż 14/17 się nie trafi a tu elegancko siadła nowa zabawka.

Są warte masz 4 do zdobycia a potrzebujesz 3, z iosefki tylko już nic nie dostaniesz.

Sugerowany lvl to chyba okolice 70 jak się gra po bożemu i z takim lvlem wbija w dlc na NG to jest bardzo fajnie wyważony poziom.

A nie wiem ale jak komuś się podoba podstawka to odpuszczanie dlc które oferuje kozackie lokacje (wiadomo które imo najlepsze co from do tej pory zrobili w swoich gierkach) jak i bossfighty oraz uzupełnia l o r e świata gry to tak bym powiedział nie za bardzo.

A dlc kolega kupił? Warto.

https://battlefieldtracker.com/ Tutaj się sprawdź, statów od za(pipi)ania.

Dla samego zwiedzania i historyjek z terminali nawet warto, poza tym całkiem nieźle się strzelało. I podbijam ktoś wie co to jest ta wersja v2 co Kyo wcześniej pisał?

No na lokację w której jesteś to tak przekokszona jest postać.

online jest ruch prawie jak przy premierze.

Yup nawet jak się starasz być frontem to AI zdaje się ignorować gracza i atakuje twoich kompanów.

Ja się gdzieś na początku gry dorobiłem srebrnych ostróg z kumana i pyk +4 do jazdy, ogólnie szybko idzie to levelować jak się nie korzysta za często z fast travel. Grę skończyłem prawie 70h mi zleciało, większość questów porobiłem jakieś tam zlecenia raczej zlewałem ale gdzie przy end game robić questa od starej (pipi) i szyć kolesia z 20 groszy jak w sakwie 25k (uzbierane uczciwie bo stealth i lockpicking za trudny xd) Jedyne co to chyba jak ktoś by miał chęć pozbierać całe sety zbroi płytowych to trochę by z tego wydał. Poza bugami itd do poprawy balansik bo Henio bezproblemowo kładzie obozy po kilku bandytów całkiem nieźle wyposażonych, tak samo większe potyczki gdzie jest sporo npc bo tak to wygląda że bijemy wszystkich po plecach i nas ignorują. Zakończenie sugeruje wiadomo co no i chyba dobrze, ja chętnie bym pograł dalej. A pewnie idzie spędzić w tym świecie ze 100h jak ktoś się np jeszcze wkręci w polowania i inne rzeczy. No i gra zdecydowanie nie dla wszystkich, ale jak ktoś się przekona to wciąga jak bagno.

dobrze wrócić do tej gierki, lady in red spin2win

Tak

W sumie to pasuje do każdego tematu, lubię takie teorie

Ostatnio kupiłem Rare breeda, jest s(pipi)iel mocny. 101 przy nim to prawie jak soczek.

W ogóle to by mogli coś podkręcić i pokazać już jakieś urywki zremasterowanej gierki. A do czego służy ta figurka poza tym że można ją postawić na półce czy gdzie tam się chce? Bo czytam że odblokowuje wiadomy gest w grze.

a no racja jego się nie da za to dalej w grze jego rozmiarowo podobnych kolegów możesz tak kłaść. Strzelasz w momencie jak mob zaczyna atak. Ja polecam poćwiczyć na parze takich trolli z cegłami w Central Yharnam, wyraźnie idzie odczytać ich ataki a i plusem jest to że dropią fiolki do leczenia a te na pewno Ci się przydadzą.

Zagrałem se dziś na tych nowych mapkach i całkiem fajne, szkoda tylko że podobnie jak w ostatnim dodatku brak nowych operacji.

Humanoidy tylko.

Faka skok trudności to dopiero w dlc chociaż jak masz opanowane parry to też nie taki straszny.

Dodatek się pobrał wraz z którymś patchem, to co kupiłeś to tylko aktywacja. W hunters dream posłaniec da Ci nowy item dzięki któremu się przeniesiesz do dodatku.

No ale jak jedną grę w tym stylu masz już za sobą to dalej będzie tylko łatwiej, na końcu cała trudność tych gierek polega w 99% na wciskaniu kółka w odpowiednim momencie.