messer88

Z recenzji: W grze oczywiście nie znajdziemy karabinów, czy też innych snajperek, ale możemy korzystać z maczug, włóczni, łuków, bomb pszczelich, czy też kamiennych noży. Każdy z oręży na początku musimy stworzyć, a następnie otrzymujemy możliwość ulepszania lub przygotowywania nowych modeli.

Kraść można też banalnie poprzez podzielenie sobie party i jedna postać gada z pobliskim npc a drugą bierzesz co chcesz, najbardziej opłaca się obrazy jumać bo idzie na nich dobrze zarobić. W przypadku łucznika polecam nie pomijać pakowania punktów w percepcję (U mnie pod koniec gry miałem gdzieś 15-17 percepcji w zależności od itemów na sobie przy ~20 zręczności), przydaje się do wykrywania zakopanych skrzyń jak i pułapek.

Generalnie tak ale zdarzają się przypadki że lepiej brać pół rozmiaru w dół/górę.

Wziąłem Podróż cyfrowo na premierę i do dziś nie włączyłem. Trzeba to nadrobić za niedługo.

Poważnie się zastanawiam nad zakupem, plusem bankowo będzie dla mnie fakt że nie grałem nigdy w żadnego FC - poza tym pierwszym x lat temu. Czasy prehistorii jak najbardziej na tak, wydaje mi się tylko że ze względu na to można się spodziewać małej różnorodności broni - nie oglądałem za wiele filmików, faktycznie tak jest ?

A no tu na przykład -> http://www.blackgames.pl/journey-collectors-edition-podroz-pl-ps4-p-13819.html

Journey, Flower i jeszcze jakaś gierka są razem wydane na płycie na PS3, taki sam zestaw jest też na 4.

Najlepszy byłby jakiś zenbook, z tym że najtańszy to chyba Twój budzet x2.

Po(pipi)ało ich z ceną tego SP, swojej gry się pozbyłem ale nie wykluczam że kiedyś tam kupię GOTY, o ile tych dodatków fabularnych będzie więcej a nie jakieś klatki i roboty. No i jeśli stary sejw z podstawki będzie kompatybilny z edycją GOTY.

Kupione, jutro pewnie trochę posiedzę z gierką.

Znajdźki typu np. audio logów z Bioshocka poszerzające historię/fabułę z gry jak najbardziej na tak.

Mój wypadł z wieży, ale później znalazłem nowego. Tamta deska o której pisze Henry brał do łapy, może jak jest takie zadanie to wpakuje ją do plecaka.

Nie wiem czy Ci to pomoże ale znalazłem jedną deskę zwiedzając teren za jaskinią na północ od naszej wieży, było to w dniu wcześniej i mając zadanie z naprawą tego okna myślałem że będę musiał tam dymać. Była chyba w cacheboxie koło tej spalonej budki albo w tym dalszym koło lokacji gdzie można znaleźć żółwia.

Przybijanie tych desek to sam początek nowego dnia jak dobrze pamiętam więc chyba wystarczy wczytać ostatniego autosave.

U mnie nie było z tym problemu, zaczęcie dnia od nowa nie pomaga?

Ja wbijałem tym sposobem -> https://www.reddit.com/r/fo4/comments/3wyn21/psa_benevolent_leader_achievement_the_basic Zajęło mi to może z 1,5h.

U mnie z tym questem nie było żadnego problemu - wersja na ps4. A menu ekwipunku z początku było trochę przytłaczające a później to już bajka, tym bardziej po paczu jak każda postać może widzieć przedmioty innych. Np. w celu identyfikacji przedmiotu nie trzeba przenosić tej rzeczy do ekwipunku postaci z zdolnością polihistor, tak samo z naprawą zbroi itp.

Jak najbardziej da się grać ale żadne wiedźminy ani fallouty mi nie chrupały tak jak Firewatch.

Mnie wciągnęło na tyle że jakoś bardzo to nie przeszkadzało, ale szczerze to zastanawia mnie jak oni wypuścili tak działającą grę do sprzedaży.

Modele z literką B są z 2014 roku i trudno o jakikolwiek nowy, w lecie ubiegłego roku chciałem kupić w705b i już wtedy były problemy żeby jakikolwiek znaleźć. Tak samo przekłada się to na serie W8 - po marketach jak coś mają to tylko wystawowe.

Dziś skończyłem, fajna historia z lekkim straszeniem - bardzo mnie ciekawiło jak to się rozwinie. Szkoda że niektóre dni przedstawione są w formie krótkich chapterów w których tylko rozmawiamy z D, bo spodobało mi się łażenie po lesie. Jak ktoś szuka nie za długiej gierki z dobrą fabułą i za(pipi)iście napisanymi dialogami i nie jest uprzedzony co do symulatorów chodzenia to niech śmiało sprawdza (mam porównanie z Rapture i Firewatch jest bardziej rozbudowane pod tym względem - np. motyw cykania zdjęć i interakcji z różnymi przedmiotami plus opcjonalne gadki przez walkietalkie.) Ze zdjęciami co robimy też jest fajny patent przy napisach przy końcu, a i polecam obejrzeć je do końca bo poza lajtowym kawałkiem to pojawiają się zdjęcia Jak ktoś nie ma ciśnienia to dobrze będzie poczekać na jakiś sale, no i może do tego momentu wyjdzie jakaś łatka poprawiająca działanie gry - na PS4 jest słabo z tym, i jak dla mnie to jedyny minus.

Ja dziś skończyłem dzień drugi, zaraz się zabieram za dalszą grę. Zdecydowanie te rozmowy to poza oprawą najmocniejsza strona Firewatch.

Taki tam mały spoiler, do osób które mają za sobą dzień pierwszy -

Też skończyłem pierwszy dzień i jest całkiem nieźle, dialogi są super. Jest tylko jeden problem - gra se lubi chrupnąć.