chmurqab

Następne będzie za 600

Lekko ponad 20h w gierce na DS'a to IMO nie tak krótko. Wiadomo, że o połowę mniej niż w Okami, ale i tak nieźle.

To jest jedna z naprawdę garstki gier, przy której na głos, pod wpływem wrażenia nad designem plastycznym, powiedziałem coś w deseń holy fucking shit.

Bardzo porządna gierka to jest. Mogli pójść drogą jakiegoś zyebanego spinoffa, a tu praktycznie pełnoprawny sequel. No i jak na możliwości DS'a to graficznie całkiem daje radę.

Dokładnie, na fizyczny nośnik raczej nie ma co liczyć

No kurwa akurat dzisiaj jak dostępu do kompa nie miałem.. Jakby ktoś się rozmyślił ze swoim preorderem to niech da znać na PW, chętnie przejmę

Pytanie jak smakowało po zastygnięciu? Jakbyś przypalił to byłoby czuć i latałyby farfocle w środku. Pamiętam, że za pierwszym razem też trochę przedłużyłem, ale nie miało to jakichś negatywnych efektów: jest to dosyć 'elastyczne'.

Tak swoją drogą: jak się wchodzi w temat retro to trzeba się szybko nauczyć, że jak jest okazja to się z niej korzysta, a nie patrzy na backlog (oczywiście będąc świadomym możliwości swojego portfela..). Niestety z każdym dniem towaru mniej i ceny wyższe. PS3/X360 to jest teraz taki 'sweet-spot': tanio i dużo, nie trzeba się pocić żeby znaleźć coś w dobrym stanie. No i wciąż można spokojnie nówki w folii kupować.

Playlista 'Oldschool' w trójce to było dla mnie szczytowe osiągnięcie w multiplayerze GoW - Lancer/Gnasher na start i brak stopping power Idealny balans: Gnasher na krótki/średnio bliski dystans i Lancer na daleki/średnio daleki. No i ogólnie w trójce uwielbiałem Boltok i Diggera Pojedynki na Oneshoty na Artillery Checkout - jedna z najlepszych mapek w całej serii IMO. KOTH na Raven Down Nie no kochałem tę gierkę. Jedyne co mnie uwierało to, że mimo tylu update'ów nie udało im się poprawnie zbalansować Retro/Sawedoff'a. Retro w połączeniu ze stopping power gwałcił na każdym dystansie i bardzo ciężko było dzierżącego tę broń załatwić bez podchodów. Sawedoff po ostatnich update'ach zrobił się w ogóle bezużyteczny poza sytuacją gdy był jakiś kocioł i udało się do niego podkraść i zdmuchnąć wszystkich na raz - inna sprawa, że nie wiem co by trzeba było z tym gnatem zrobić, żeby miał miejsce w tej grze, myślę że zamysł był zwyczajnie zchrzaniony od samego początku..

Filmy masz najprawdopodobniej w 23.976FPS, jest prawdopodobieństwo, że TV nie przestawia Ci się na 24Hz (może w ogóle go nie ma?). Ogólnie to ja miałem sporo perturbacji, zanim osiągnąłem idealną płynność po HDMI z laptopa. Polecam odtwarzacz MPC-HC w połączeniu z madVR, najwygodniej znaleźć sobie jakąś paczkę, która przy instalacji Ci wszystko skonfiguruje (SmoothVideo Project, Kawaii Codec Pack) - chociaż i tak pewnie trzeba będzie w konfiguracji coś pogrzebać jeszcze. W MPC-HC jest skrót Ctrl-J, który pokazuje statystyki odtwarzania: tam są przede wszystkim dwie interesujące pozycje t.j. # of sync glitches i # of frames dropped. Idealna sytuacja jest wtedy gdy ich wartości pozostają na 0 przez całość trwania video (trzeba pamiętać, że przy starcie video lub przejściu w tryb pełnoekranowy zawsze wartości trochę podskoczą, ale to powinny być jedyne momenty kiedy to się dzieje).

Tylko pamiętajcie, żeby poinformować forumkowych kolegów jak się tylko pojawi w sprzedaży

Ale w sensie, że była dla Ciebie za trudna?

Panowie jak w tej Zeldzie jest z sidequestami? W sensie jaki jest mniej więcej stosunek ich ilości do głównego wątku? Trafia się na nie naturalnie czy trzeba się do nich dogrzebywać?

Dokładnie te same odczucia. Ogólnie mam wrażenie, że w trylogii Takumiego było więcej "gry w grze" - Dual Destinies było zbyt 'visual novelove'. Inna sprawa, że minęło już trochę czasu od kiedy przechodziłem trylogię i w tym momencie już bardzo mało pamiętam poza ogólnymi wrażeniami. Hehe jesteśmy w tej samej sytuacji W sumie chyba odwlekam podejście do Phoenix vs Layton, bo to niestety raczej jedna z ostatnich produkcji Takumiego, w którą będzie można zagrać w zrozumiałym języku

http://imgur.com/a/ll73A

No kurwa

Proszę czytać ze zrozumieniem. Mówiłem o Residencie. Ale od AA:I to się odpyerdol, m'kay? Dwójka ograna?

Raczek nieboraczek: Ghost Trick od użytkownika Blantman, pozdrawiam Attorney'e w bundlu, Dai Gyakuten Saiban czeka na fantranslację lub wystarczający poziom znajomości japońskiego - cokolwiek nadejdzie pierwsze. Finalnie, dwie ekskluzywne dla Japonii gierki o kręcącym się kijku, z pozdrowieniami dla użytkownika ragus Japońskie pudełka gier na GCN

Man ale to jest jeden z przykładów OD KONSUMENTA. Tak jak napisałem: warto poczytać kilka komentarzy od fanów serii (chociażby na dedykowanym subreddicie), którzy znają japoński i przeszli DGS. Da się wyczuć generalny konsensus, że efektywna lokalizacja będzie trudna. Jak praktycznie każda korporacja. Jakby nie patrzeć PW nie jest aż tak zaniedbywany: większość gier została zlokalizowana i wydana w EU/US. No ja po tym ścierwie jakim była 6tka na 7kę z pewnością nie czekam. Żeby było jasne - też bym cholernie chciał, żeby DGS został zlokalizowany, uwielbiam oryginalną trylogię od Takumiego. Ale kumam dlaczego w Capcomie podjęto taką decyzję, a nie inną - nawet jak mi się ona nie podoba.

Myślisz jak fan i gracz, a nie jak biznesmen. Gdybyś miał podjąć decyzję o lokalizacji gry i wydaniu na zachodzie, jednocześnie stawiając na szali swoją pracę to byś to zrobił? Wątpię. Okami nie jest aż tak mocno text-heavy, nie masz tak gierek słownych, zagadek polegających na zrozumieniu kontekstu kulturowego. O to mi chodzi kiedy piszę o lokalizacji, a nie tylko translacji. Warto poczytać trochę komentarzy od ludzi, którzy przeszli DGS, n.p.

Myślę, że temat tak łatwo nie umrze, szczególnie, że wiele osób uważa go za nową jakość w kwestii porno. Ja zamierzam monitorować temat, z zasady nie rzucam się na nowy sprzęt: wolę odczekać co najmniej rok i zobaczyć w jakim kierunku zmierza. No i oczywiście jest kwestia ceny: jakbym miał kupować same gogle to nie byłoby tak źle, ale konieczność dodatkowej inwestycji w PC mnie całkowicie odrzuca.

Dai Gyakuten Saiban jest spinoffem z ogromną dozą referencji do japońskiej kultury. Wydanie jej na zachodzie nie jest tylko kwestią tłumaczenia: to dużo niełatwej pracy z lokalizacją. Capcomowi zwyczajnie się nie kalkuluje, biorąc pod uwagę, że seria nie jest jakąś maszyną do drukowania pieniędzy. Sam bym bardzo chciał, aby grę wydali i u nas, ale iMO decyzja Capcomu jest zrozumiała.

AGS-101 można dostać w cenie DS Lite?