chmurqab
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez chmurqab
-
https://gearsofwar.com/en-us/forums/98be6d5e03f642a5b8b561883802d401/threads/playlist-update-announcement-11-16-2015/cd2f8942-b1c0-4178-bb54-9a084afc5ccb/posts W końcu się ogarnęli Oczywiście nie może być za dobrzei KotH będzie w socialu, a Blitz w competetive (powinno być odwrotnie) no ale i tak dobrze. No to w sumie i tak mam nieźle, bo kręci się w okolicach 50ms. Jak jest dobry dzień to i 30ms. -
-
Pudełeczka zawsze na propsie.
-
Panowie, halp. Ninth Drop:
-
Och, będzie pudełko? Fantastycznie. Dwa podejścia do tej części miałem, i teraz (mam nadzieję finalne) zanosi się n trzecie.
-
-
-
Nie było żadnej szydery, mówiłem poważnie. Ogólnie z tych postów, które do tej pory przeczytałem na forum (nie śledzę całości, głównie wybrane tematy Graczpospolitej + Nintendo) to spokojnie kwalifikujesz się do top 3 moich ulubionych użytkowników. Pamiętam, że nawet chyba w tym temacie wspominałeś o Deadbolcie i mam go gdzieś na liście.. właśnie gier do ogrania przed 80 Lubię bardzo takie gry, jeno nostalgiczne retro ma u mnie w tym momencie wyższy priorytet niż współczesna nisza. Ale staram się gdzieniegdzie wpleść i jej trochę.
mate5 powinieneś założyć bloga p.t. "Gry z których ograniem będziecie czekać do 80tki". Subskrybowałbym.
Hmm, grałem w Symphony of the Night, Circle of Moon i całą trylogię na DS i był tak naprawdę tylko jeden moment, w którym musiałem delikatnie przygrindować .. No a kwestia doboru oręża do przeciwnika to dla mnie akurat plus (nie chodzi o fakt, że jakiś miecz ma większy DMG, tylko relację "mocne przeciwko.." <-> "słabe na.."). Inna sprawa, że mam tendencje do lizania każdego zakamarka. W sumie też trochę kwestia podejścia: jasne, można było zgrindować i łatwo pokonać bossa.. albo właśnie postarać się bardziej i pokonać go tym czym się akurat ma. Ja grindu nie znoszę więc prawie zawsze cisnąłem przy aktualnych statsach, nawet jak trzeba było powtórzyć walkę kilka razy. Ewentualnie mogłem spróbować poeksplorować inną, jeszcze nieodkrytą część zamku. Klasyczna Castlevania jest.. no właśnie, "klasyczną" grą, gdzie jak napisałeś liczy się czysty, "arcade'owy" skill. Igarashi dodał do tego zayebistą eksplorację (co mi osobiście daje masę satysfakcji) i masę sprzętu, z którym można kombinować na wiele sposobów. Po prostu zrobił z tego trochę głębszą grę, w której nie tylko napyerdalasz, ale też kombinujesz. Ja lubię jeden i drugi typ, chociaż bliższy mojemu osobistemu gustowi jest akurat Igarashi. Przy okazji tematu tej serii.. SCIV ma chyba mój ulubiony OST (chociaż to naprawdę trudny wybór). Ten kawałek: https://www.youtube.com/watch?v=AKVmvVRXXCM na wejście to po prostu
Ale weź man nie porównuj klasycznej Castlevani do rzeczy od Igarashi'ego, bo to trochę bez sensu. Mogę nawet porównać Tetrisa do GTA V. Frajda z grania to frajda z grania. Chodzi mi o możliwie obiektywne porównania, a nie czysto subiektywne widzimisie. Jabłka i pomarańcze: możesz powiedzieć, że Tobie bardziej smakują te pierwsze, ale nie da się wskazać na obiektywnie lepszy z tych owoców. Jesteś za to w stanie porównać jakość wielu różnych jabłek (oczywiście zakładając, że jadłeś już ich trochę w swoim życiu). Tak więc możesz porównać dwa Tetrisy, stwierdzić, że ten jest lepszy ponieważ n.p. ma lepszy RNG i to wpływa na lepszą dystrybucję klocków. No, a jakie porównanie zrobisz z GTAV? A no właśnie tylko takie, że Tobie jedna z tych gier sprawia więcej frajdy (na podstawie tego, że akurat gustujesz w tym typie gry.. a nie dlatego, że ma pewne elementy wykonane lepiej). Żeby było jasne, to oczywiście nie bronię Ci wyrażania swojej opinii
Ale weź man nie porównuj klasycznej Castlevani do rzeczy od Igarashi'ego, bo to trochę bez sensu.
Panowie, ale gierki ciśniecie ostatnio
Ten red strip
Doszedł dzisiaj jeszcze mały, przyjemny dodatek do wczorajszej paczuszki:
Nope. Za oficjalną stroną smealum:
No to ściągnij sobie region locka. Ja na europejskim odpalam pudełkowe SMTIV. Wszystko fajnie, ale jak wcześniej nie hax'ował, to teraz potrzebuje Cubic Ninja, który osiąga niespecjalnie fajne ceny.
+1 Tęsknie jak cholera za klasycznym Metroidem 2D.
W końcu dotarła paczuszka z Australii: No to jedziemy: ALE BĘDZIE GRANE W ŚWIĘTA
https://gearsofwar.com/en-us/community/playlist-refresh-oct30 TL;DR Coalition twierdzi, że Blitz był ponoć popularniejszy niż KOTH (mimo to nie chcą podawać konkretnych statystyk), więc zdecydowali się na ograniczenie playlisty, aby nie dzielić populacji. Początkowo Blitz miał siedzieć w Social, w momencie gdy ludzie zaczęli narzekać, że mając w rankingowych tylko Execution zajmie im milion lat dojście do Seriously, został przerzucony do Competetive.
Problem w tym, że jest milion innych powodów na wyjście niż rage-quit. edit: Precyzując * trafiasz na zorganizowany team, a Ty grasz z randomami * trafiasz na lepszy team, który decyduje się, że będzie na Was żerować i boostować sobie statsy (nie zajmują kółka) * typowe życiowe sytuacje: telefon, musisz wyjść z domu, a mecz się niespodziewanie dłuży * trafiasz na nieogarniających trybu randomów, którzy biegają po mapce, albo kampują zamiast zajmować kółko * trafiasz na typków, którzy lagują tak, że teleportują się przez pół mapy Żeby nie było: zawsze staram się zostać w meczu i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja. W większości przypadków nawet jak ktoś nas jedzie do 0, to zostaję do końca meczu. Jednak nie widzę sensu męczenia się w beznadziejnych sytuacjach, w końcu gra ma sprawiać przyjemność. Oczywiście nigdy nie wychodzę z meczów na Competetive. No i cieszę się, że grasz sobie na luzaku i bez spinki, widocznie jestem większym każulem Gearsowym niż Ty (i też z tego powodu preferuję Social).
