-
Postów
18 706 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Paolo de Vesir
-
-
Nie mówiąc już o tym, że taki Gears of War czy God of War podzielone są na oddzielne linie fabularne, więc można takie Gearsy przesortować od czwórki i odbiorca nie będzie miał poczucia, że czegoś mu brakuje. Co najwyżej zrobi się jakiś skrót wideo i fajrant.
4 minuty temu, Beelzeboss napisał:Słaba podchujówka, bo o tym co mi się nie podoba na Xboxie pisałem już wiele razy. Chciałbym coś podobnego przeczytać z drugiej strony, ale nie mam oczekiwań co do ludzi którzy od 96' nie grali na niczym innym niż Plejka.
- 2
- 3
-
Na PlayStation nie ma hejtu, bo fanbase wyrobili sobie do tego stopnia, że wybroni on każdą decyzję i nie przyjmie żadnej krytyki.
- 4
- 3
- 3
-
Wciąż najlepsze książki w uniwersum WoWa.
-
1 minutę temu, Beelzeboss napisał:
pewnie dlatego, ze zazwyczaj ma rację
Chyba, że pisze dobrze o Xboxie. -
-
Jeśli bez przybliżonej daty premiery i gameplayu to ręką machnął.
-
Jakoś to rozwiążą, w tym roku na PS5 Gearsy 4 i 5, a w następnym szóstka.
-
Kiedy straciłeś już cały szacunek w oczach graczy to w sumie wyjebane. Zakładam, że nie będą się ceregielić i zwyczajnie rzutem na taśmę będą wydawać wszystko jak leci, z mniejszym czy większym poślizgiem. Gearsy 6 czy Starbeka na PS5 to pewnik.
-
W czerwcu czytany zostanie protokół Spencer.exe i coś w typie:
We are extremely proud of our Teams at Xbox and we hear you, for all our dedicated fans - here's Starfield on fuckin' PS5.
:suffers:
-
Pisane już było wcześniej - problem jest taki, że MS miał naprawdę wszystkie argumenty za poprawieniem wyniku One'a, a postanowili, że jednak wysrają się na swoją konsolę i fanów. Brak wyraźnego kierunku sprawia, że boję się inwestować w jakiekolwiek gry na ten sprzęt. Co najwyżej sprawdzę w abo z Pringelsów, czyli w sumie po myśli MSu.
-
Co by jednak nie mówić, Nintendo potrafi zamknąć się w budżecie i w pełni wykorzystać zainwestowane monetki. Plus skrupulatnie budują zaufanie graczy, czy to właśnie udanymi grami czy wydawaniem swoich tytułów na nośnikach fizycznych, bez czarowania, fikołków itp. Nie ukrywam, że jak kupuję coś i czuję, że jest to fizycznie moją wartością to czuję po prostu dobrze człowiek.
-
Zastanawiam się jakie procesy myślowe muszą zachodzić w MSie, że podejmują takie decyzje. Przecież to co robią to jest doskonały przepis na to aby nie sprzedać swojego produktu, czy to cyfrowo czy też własnej konsoli. Jaki jest cel jaki próbują osiągnąć? Zniszczyć własną konsolę i zmusić ludzi do kupowania ich gier na inne sprzęty? Tylko co chcesz kupować jak te gry i tak często mają większe czy mniejsze bolączki, a studio idzie pod nóż nawet za dobre wyniki?
-
"Seria" Ori sprzedała się w 10 milionach kopii, Cuphead ok. 5 milionach. Po prostu graczom popierdoliło się w głowach i kręcą nosem na wszystko co nie jest TPP single playerem, oczywiście w budżecie AAA.
-
8 minut temu, Pupcio napisał:
Zobaczymy Jims. Jak znowu będzie trzeba połowę gry ściągać to super fizyki c0rwa
Mimo wszystko chyba nie było sytuacji w której na karcie miałeś jedynie instalator. Po
-
Klapy walczą o pozycję XGS na rynku kupując ich gry.
- 1
- 1
-
No, ale kurwa, robić biznes (jako MS) od kilkudziesięciu lat i nie zauważać, że konsekwencją uczciwej pracy jest sukces? XDDD Kurwa, tak to jest jak konsolę prowadzą księgowi.
5 minut temu, Bzduras napisał:Mówiłem to kilka lat temu: tam potrzebna była walka na pięści a nie smyranie się po jajkach i chichot małych dziewczynek. Sony jakoś stać na wykupienie sobie ekskluzywności na takie Stellar Blade czy FFVII bez oglądania się czy komuś będzie smuteczkowo z tego powodu
W punkt. Umiejętność samoorganizacji (wydajnej) pracy to rzadko spotykana umiejętność, a Knur daje kompletnie wolną rękę zamiast kilka płaskich na japę i informatyczków pierdolonych zmotywować do pracy. No tam srogie piguły są grane w MSie, jak pisał kolega Asax, tam nie ma wewnętrznej spójności w tym co się dzieje. Dodaj do tego, że bycie odpowiedzialnym za udaną grę jest gwarancją przetrwania i taki jest finał.
Spencer - kacie Xboxa, przeproś.
-
W sumie, w nawiązaniu do poprzednich rozmów o wpływu abonamentu na gry 1st party - dobrym przykładem tego czy GamePass niszczy budżety/gry będzie Gears 6 - gra która od zawsze słynęła z najwyższego production value, miała szereg trybów od singla, kooperację, PvP czy hordę. Wykastrowanie jej na start z której z funkcji głównych (umówmy się, horda do takich nie należy) albo brak trybu 60 klatek na start będzie dla mnie przykładem, że coś jest tu ewidentnie nie tak.
-
8 godzin temu, Figaro napisał:
No jestem "dumnym" posiadaczem Series od prawie 3 lat, mam nadzieję, że mam już prawo do krytyki w Twoich oczach, odpisz proszę czy tak jest, to bardzo ważne.
Na razie to widzę niecałe 3K na twoim koncie z grami z początków ery One’a.1 minutę temu, mario10 napisał:
Knur na E3 - best year for Xbox, we are proud at the Studios here in blablablaNo, ale wjadą Gearsy, Fable czy nowa gra od id i będzie dziękuja Spencer.
-
3 minuty temu, creatinfreak napisał:
Miał być cyberek. Ale coś nie mogę dołączyć do rodziny steam. Tak więc na razie trzeba a poczekać do hellblade 2. Teraz sprawdzę gierki z gamepassa, które ogrywałem na konsoli.
To mogę polecić z pewnością Forzę Horizon 5. Dałem radę wyciągnąć 4K/60 na wysokich i ciężko później było wrócić do i tak pięknej wersji na XSX.
-
Jak pierwsi do hejtowania oklejeńcy pokroju PiSowszczaków czy Figaro co Xboxa widział ostatni raz w 2007 na stanowisku w Empiku.
Najbardziej pokrzywdzeni polityką Xboxa.
- 1
- 1
-
japa tam
- 1
- 2
-
Konsolorze walczą z PC-tami zapominając, że sami grają na zmodyfikowanych bieda PC-tach.
- 1
-
Ktoś tu lurkuje Nikogo.
-
a to temu Plejka piszczy. dzięki
Konsolowa Tęcza
w Graczpospolita
Opublikowano
Summon @KrYcHu_89.