Ładnie to wygląda ale.... KABLE. Jaki amp, bo na zdjęciu g.. widać
Edit: Teraz to nie bardzo masz opcję na kable poza zdejmowaniem wszystkiego i kuciem ściany.
"Rozpiska" na drugą połowę marca
Majorę mogłem wziąć w limitce ze steelbook'iem itd, ale jak zobaczyłem niemiecką okładkę odpuściłem i jest zwykła. Tak czy fak
Rayman zakupiony. Do końca tygodnia Dying Light a na weekend relaks z Legends. Szkoda mi odstawić tytytuł Techlandu bo konkretnie wciągnął i mimo jego wad zabawa jest przednia. Chypa polece w platyne.
Steelbooki są ładne, ale niepraktyczne jak ktoś często wraca do ogranych tytułów. Dużo łatwiej sie zacierają, a wymiana to spore koszt i problemy z dostępnością. Wole tradycyjne wydania.
Na nowości, niekoniecznie. Raymana nie ograłem. Jak jest z poziomem trudności w porównaniu z np Guacamelee?. Między tymi tytułami wstępnie się zastanawiam i oba mogę ograć na vita/ps4
Z okazji pierwszego posta - witam wszystkich.
Do rzeczy. Po okładaniu zombiaków w Dying Light chętnie zagram w coś kolorowego i kompletnie niewymagającego. Co polecicie?