Skocz do zawartości

Xenon

Użytkownicy
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Xenon

  1. No nie spodziewałem się, że kiedykolwiek w Polsce kupię ten fantastyczny magazyn!

    Widać opłacało się sprawdzić tym razem Empik w katowickiej Silesii

    yoAIcGS.jpg

    A Old Blood jest tak fenomenalny i tak śmiesznie tani, że wstydzić się powinien każdy kto nie kupił i nie gra.

    (Choć pierwsza godzina tego dodatku/spin-offu jest tak słaba i nudna, że aż zęby bolą. Serio.)

    • Plusik 9
  2. Ja od jakiegoś czasu mailem ochotę na tego łabędzia w wersji pre-alpha. Ma coś w sobie ta gra. Grając odnoszę wrażenie jakby za sterami produkcji siedział sam Antoine de Saint-Exupery. Coś niesamowitego.

  3. "Indie" to frazes. Cały europejski gamedev do polowy lat 90 to było "indie" a jakoś nikt tego określenia nie używał. W większości chrzanienie o indie dziś to jakieś hipsterskie wymądrzanie. To po prostu gry. W wielu przypadkach przegenialne, bez których żaden gracz nie powinien się obyć (Fez, Transistor, Super Meat Boy, Axiom Verge, Shovel Knight etc). No i nazywanie Valiant Hearts per "indie" to albo brak elementarnego pojęcia czym indie jest albo totalna ignorancja...

    • Plusik 1
  4. Nie. Gra w ruchu, na TV wygląda zdecydowanie lepiej niż na tych przeciętnych obrazkach.

    Share na PS4 to coś wspaniałego, ale ma swoje wady - przede wszystkim lag, który powoduje, że zdjęcia łapane są z opóźnieniem, a ruch, w przypadku gdy nie ma photo mode, jest przyczyną częstego braku ostrości no i paskudna kompresja samych zdjęć. 

    NKNIWGm.jpg

    u9aChxJ.jpg

    Tutaj link do całej galerii

    Kilka zdjęć w nich może być spoilerami. Małymi ale zawsze...

  5. Ja nie narzekam. Gry nadal mi się podobają :) Mam gdzieś jakie kto ma na ich temat zdanie aczkolwiek jeśli ktoś się czymś pasjonuje, "robi" w hobbystycznym magazynie to powinien to okazywać. Jak ktoś pasjonuje się hobby, które go nudzi, męczy, nie daje frajdy etc powinien je zmienić. Marnuje czas po prostu. Ściera skończył z grami bo przestały go po prostu bawić. Taki przykład dla tych, którzy tępo brną w gry tylko po to by się na nich zawodzić i spędzać pół życia na forach pisząc jakie to dzisiaj gry są chooyowe...

  6. Pasja była jak Aju i jego kumple z katowickiej giełdy zakładali magazyn. Sciera wniósł to na jescze wyższy poziom. Teraz to popłuczyny po tej "radości z grania" którą emanowal przez dobrych parę lat. Teraz, sorry, pismo zawiera w większości smutne wywody smutnych panów. Mam sentyment do magazynu z wielu powodów, żaden niestety nie zachęca mnie do jego czytania. Czasem kupię, z myślą "a nuż będzie lepszy poziom". Niestety, może kiedys...Jedynym plusem jest brak tej "kloaki", która PSX kiedyś także emanowal. Marne to pocieszenie...

  7. Dziwisz się?

    Stare dziady, dla których gry juz dawno przestały być pasją a są jedynie formą zarabiania pieniędzy.*

    No i co ewidentnie w PSX jest widoczne na przykładzie większości autorów, gdy hobby przestaje bawić powinno się je zmienić...

    Zbyt dużo tam "widziałem, to już było, a to takie se, e nie chce mi się już grać, za stary jestem, etc.."

     

    Pixel idealny nie jest, ma mnóstwo wad ale da się go czytać i gdzieniegdzie widać w nim pasję doń piszących. PSX Extreme to tabloid, który istnieje tylko po to, by mogły w nim ukazywać się i przynosić profit te czy inne reklamy.

     

    PSX Extreme to dziś kiepski, nudny, bezpłciowy magazyn. 

     

    *Mam nadzieję, że się mylę, choć czytając taki wniosek zbyt oczywiście sam się narzuca.

  8. Assasins Creed Unity

     

    Gram i co chwila zastanawiam się ile czasu UBI musiało poświęcić by zrobić tę grę. Jasna cholera, pod samym względem artystyczno-historycznym włożono w grę kolosalną wręcz ilość pracy.

    Gra oczywiście ma swoje wady, ale przy tym co gra oferuje są one, podczas grania, zupełnie pomijalne i niezauważalne wręcz. 

    Robię misje główne, biegam sobie po "cudownym" /zatrważające (choć oczywiście ze względów historycznych jak najbardziej prawdziwe), jak bardzo stolica Francji, przypomina mi klimatem przerażający Londyn z "Piotrusia Pana" Loisel'a/, robię byle co i nic a nic się nie nudzę.

    Gargantuiczna, świetna gra. Ilość rzeczy do zrobienia/znalezienia wręcz odpycha swoim ogromem - nawert nie myślę o platynie bo gdybym się za nią wziął gra zbrzydła by mi całkowicie. Co za dużo to niezdrowo.

     

     

    Samo osadzenie gry w Paryżu + czas Rewolucji Francuskiej jest wystarczającym powodem by po nią sięgnąć. Dla kogoś kto choćby minimalnie interesuje się historią, gra zawiera całe mnóstwo interesujących smaczków, choć co oczywiste, fabularyzuje i przedstawia w innym, ciekawym, świetle wiele znanych faktów.

    • Plusik 1
  9. Akurat w tych lochach coop na wiele się nie zda - kompan ma tylko 30% energii. Samemu, wbrew pozorom, aż tak trudno nie jest. Dasz radę. Ten loch tylko wydaje się być trudniejszy. Taki trik psychologiczny bo niby mało energii a w rzeczywistości mobki słabsze ataki mają a bossowie po kilku próbach są przejrzyści niczym źródlana woda.

  10. DC był, nie ukrywajmy, s(pipi)y. Halo:MCC także. Parę innych tytułów, które podczas swych premier były zepsute, z pewnością by się znalazło. W żadnym razie to jakieś tam bety, Alfy czy inne accessy nie były. Złośliwości złośliwościami ale mi nie o małostkowość chodzi a o faktyczne recenzowanie wersji gier, które de facto recenzowane być nie powinny bo oficjalnie nie są skończonymi produktami.

  11. Mówisz? Jakoś żadna z tych 60+ gier, które posiadam (kupiłem-co akurat w tym przypadku jest istotne) nie jest w wersjach alfa/beta. No a jak już jakaś beta raz na ruski rok wyjątkowo się pojawi, to nikt nikomu za jej testowanie płacić nie każe. I to dotyczy konsol ogólnie nie tylko jakiegoś tam PS4. Nie o to chodzi-early acces, choć absurdalny zupełnie, niech tam sobie występuje w "rzucie okiem" czy czymś podobnym. Recenzje wersji alfa, beta? Czegoś co może nigdy nie wyjść z takiej fazy? Stanowcze nie.

  12. Takie tam duperelki z dzisiaj...

    C7RzHsk.jpg

    X360 do pokoju młodego, przynajmniej jak teraz kumple z przedszkola przyjdą nie będę im musiał udostępniać swej jaskini :P

    No i to pudło fajnie pokazuje jak olbrzymia jest edycja Notre Dame AC:U. Tak gigantyczna jak tania, skądinąd...

    Nigdy nie grałem a sprawdzić miałem ochotę od jakiegoś czasu.

    No i w końcu przypomniałem sobie o Fighting Edition  - dobra i wygodna kolekcja.

    • Plusik 1
  13. Te "chrupanie" jest na tyle instancyjne, że nieistotne zupełnie...

    Inne rzeczy potrafią zagotować krew zdecydowanie bardziej. Tak czy inaczej to dobra gra, która w moim  przypadku miała tego pecha, że wziąłem się za nią tuż przed premierą BloodBorne i teraz czeka na lepsze czasy. Cholera wie jak długo, bo dziś kupuję DkS 2 na PS4 i znów z chęcią zrobię w niej platynę :P 

  14. Dawaj mi linka do tego Saturn Bombermana za stówke :)

    Ciekawe kiedy Bloober i ichni Dyrektor Marketingu pochwalą się sprzedażą gry. Gry, która kompletnie nie istnieje w mediach, youtube, gdziekolwiek. Bloober nieźle się stara by nikt w ich grę nie zagrał :)

  15. Pokonanie mocnego przeciwnika w "Soulsach" można porównać jedynie do radochy jaką miał Goku z walk z coraz lepszymi przeciwnikami. Coś wyjątkowego, obecnego na tak wysokim poziomie jedynie w grach From Software.

    P.T

    Hmn...trochę offtopowo ale najlepsza Contra ever nadal jest sprzedawana, swobodnie można ją kupić...

    Niestety, wątpię byśmy doczekali się podobnie genialnej, kolejnej części tego prequela.

     

     

    Oczywiście chodzi mi o Hard Corps: Uprising. Najlepszą Contrę z tej paczki fenomenalności - Hard Corps, Shattered Soldier i  NESowych : Contra i Super C

     

    • Plusik 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...