Skocz do zawartości

Godot

Użytkownicy
  • Postów

    982
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Godot

  1. Miles Edgeworth i Life is Strange wyszły. Pierwsze źle wspominam na  DSa, ale mam całą serię główną, więc pewnie wezmę. Druga super, że jest. Na tv nie chciało mi się grać, przenośnie zagram

  2. Dla mnie fenomen Switcha to błyskawiczny dostęp do gier stacjonarnych. Odpalam i już gram. Stacjonarne konsole wymagają jednak jakiegoś zaangażowania, stałego miejsca itd. Tu robisz to gdziekolwiek. Mogę pograć w stacjonarną Zeldę czekając, aż żona skończy robić zakupy. Albo wieczorem już w łóżku pograć w normalnego Mariana. Albo Dooma jak ktoś ma ochotę. Do tej pory gry stacjonarne na przenośnej konsoli nie istniały. PSP i Vita dawały taką iluzję, ale jednak dało się poczuć różnicę, także w sterowaniu. Na Switchu nie ma kompromisów tego rodzaju i dla mnie to strzał w 10. Od kiedy mam Switcha zwyczajnie nie chce

    mi się grać na TV

    • Plusik 3
  3. Jeżeli chce się BotW maksować to DLC jest niezbędny. Nie wyobrażam sobie tego bez Hero’s Path. Maksowanie Master Sworda to też spoko zabawa, a nagroda megazacna. Ale to drugie DLC jest zupełnie niepotrzebnie. 120 shrine’ów to naprawdę spoko ilość.  Kolejne są średnio fascynujące. Jeszcze żeby te szrajny jakąś wyjątkową jakość prezentowały to byłoby bardzo ok. Ale nie prezentują. Szczytem są te ogniste, gdzie wystarczy stać sobie w ognioodpornym stroju. Jedyny nowy element to walka z końcowym bossem, ale gdzie jej do walk z takiego Twilight Princess czy Skyward Sword. No i ten motocykl. O bogowie. Co za syf. Najlepsze są te kilkusekundowe freezy ekranu, bo konsola nie zdąża doczytywać danych jak się jedzie gdzieś szybko w linii prostej. No i te filmiki... Po prostu jestem megazniesmaczony i zawiedziony, bo czekałem jak dziecko na prezent gwiazdkowy, a dostałem skarpetki. I sweterek

  4. A co w nim lepszego? Jest prosty i mały. Kombinowania też sporo mniej. W każdym trzeba było się trochę nachodzić za tymi punktami, a tu masz korytarz i cztery pomieszczenia. W każdym punkt i każde oderwane od pozostałych. Ja to zrobiłem w kilka minut. Najlepszy w całym dlc był shrine z kolcami.

  5. Skończyłem DLC. Wrażenia opiszę w spoilerze. Nie będę pisał o szczegółach, ale coś tam napisać muszę i komuś może przeszkadzać.

    Ten dodatek to jest kpina. 16 szrajnów o poziomie nie wybijającym się z podstawki plus do tego jeden labirynt w stylu Divine Beast, tyle, że prostszy. No i bossowie. Czterech Ganonów takich samych jak w Beastach i jeden nowy. W sumie też dosyć prosty. Ale największą kpiną jest warstwa fabularna. Kurde, miał to być dodatek FABULARNY. Miał coś wyjaśnić, rozszerzyć, może naprowadzić na właściwą linię czasową. A czego się dowiedzieliśmy? Że Daruk boi się psów. Albo, że Mipha uczyła małego brata czegośtam. A na końcu strzelili sobie śmieeeeeeszną fotkę. Ja (pipi)ę :fp: ZERO nowych obszarów. ZERO patentów. ZERO przedmiotów (poza tym gównianym motorkiem). Ale najgorsze ze wszystkiego: ZERO fabuły. Ten dodatek to dla mnie największy zawód ostatnich lat. Zelda to nadal top wszystkich giereczek ever, ale DLC żałosne

    Chyba za wiele już się nie da w tej Zeldzie zrobić. Wszystkie skrajny zrobione, zbroje upgradowane, Master Sword i Hylian Shield znalezione, podobnie jak legendarne konie. Został mi jeden Master Sword Trial i chyba wszystko. Koroków nie liczę, bo to masochizm. I chyba kończę z Breath of the Wild. Pół roku to dużo na jedną grę

  6. Gram w te DLC i na razie

    rozczarowanie. Jeżeli dodatek skończy się wraz z wykonaniem tych Pieśni to będę megazawiedziony. Póki co nic ciekawego. Wyzwania na kilka minut, nowe szrajny na poziomie starych. Zero nowych obszarów, wykorzystania mechanik. Chyba za bardzo się nastawiałem

  7. Mijasz się z prawdą. Zelda nie była dla mnie crapem nigdy. Nie porwał mnie prolog, ale pewnie dlatego, że kończyłem Wiedźmina i wkręcił mnie Bloodborne. Switcha kupiłem jak się pojawiły gry. I dlatego, że dziecko połamało mi płytę z Zeldą na WiiU. Więc stwierdziłem, że już na Switcha kupię. O Switchu nie pisałem esejów jaka to z(pipi)ana konsola tylko, że jak ktoś gra w domu to lepszym wyborem jest WiiU. Telewizora nie odpalam, bo leżę z połamaną nogą :) 250 to w (pipi) kasy w grudniu przy trójce małych dzieci. Na jakąś giereczkę mnie stać, ale nie wiem czy akurat chcę Xeno. Znaczy nie wiedziałem, bo już wiem. Wyjaśniony już jesteś? :)

  8. Jak widzę gierkę z gatunku, który mnie totalnie nie interesuje, ale ma kosmiczne oceny to siłą rzeczy jestem ciekawy co to jest. Bo może to jednak mesjasz, który odmieni moje spojrzenie. Tutaj tak nie było, ale czytam w temacie zbiorowy orgazm jako reakcję na Xeno, więc może się zainteresuję tematem. Zwłaszcza, że to nie wpisy randomów tylko szanowanych przeze mnie forumowiczów. Ale jak czytam KONKRETNE wpisy na temat systemów i mechanik - odrzuca mnie po całości. I w zasadzie kilku userów wyjaśniło mi temat, a ja od gry trzymam się daleko. Rayos, czy Twoja recenzja jest kiepska nie wiem, nie czytałem.

  9. Gra ma trafiać do mainstreamu, więc ocenia się ją przez pryzmat przeciętnego gracza. Ocena 8/10 to i tak megadobra ocena dla tak specyficznego produktu. Oczywiście wolałbym stwierdzenie na początku recenzji: nie lubisz jrpg? To tego też nie polubisz, dalej nie czytaj. A dalsza część dla fanów. Jasne, proste i uczciwe. Fani nie czytaliby pierdół tylko recenzja skupiłaby się na mięsie, nie-fani nie traciliby czasu

    • Minusik 11
  10. 13 godzin temu, funditto napisał:

    Na nikogoforum to się wchodzi przede wszystkim, żeby przeczytać posty Tawota. Do Xeno też pięknie rozpisał system walki, a Greg/ Godot nie pierwszy raz sam nie wie czego chce. Przypominam, więc Godot, że odbiłeś się od tutoriala w Zeldzie i gdyby nie zachwyty innych to byś odpuścił tak niesamowitą grę - skoro, więc coś takiego Cię odrzuciło to od Xeno odbijesz się tym bardziej

     

    Biorąc pod uwagę, że skończyłem wszystkie trójwymiarowe Zeldy i kilka handheldowych to raczej wątpie żebym odpuścił. No i tak, nie wiem czy chcę wydać 250 zeta na Xeno. Kusi mnie świat i ciekawa fabuła. Ale jak czytam o systemie walki to odrzuca mnie po całości

×
×
  • Dodaj nową pozycję...