ornit

Ten pierwszy Stana Lee jest od Amazing Fantasy #15, potem ASM #1-38, jakies annuale, w drugim doszli do 67 numeru.

Będę szczery. Jest strasznie niewygodne bo tak jak napisał koval to jest cegła. Ja kładę na łóżku albo na biurku bo jak trzymam w dłoniach to zaczynają mi się łapy pocić.

U mnie praktycznie początek i koniec pewnej ery Marvela w tym miesiącu Złożyłem jeszcze zamówienie na drugiego omnibusa ASM, czekam jeszcze na ostatniego DD Waida Na DD Millera już mi nie starczyło kasy. Może kiedys (prędzej znajdę tego omniaka za 250 zł niż wyda go Sideca...)

BTW hitboxy w tej grze rządzą Zestunowałem jakiegos bossa czy subbossa a kiedy potem nacisnąłem jakis przycisk żeby go pochlastać Claymorem po tyłku (myslałem, że na więcej nie starczy mi czasu), przeteleportowało mnie do jego głowy i wsadziłem ten atak specjalny zabierający dużo energii (nie pamiętam jak to się nazywa)

Uchi wystarczy.

Ja wczoraj wlazłem do i jak zawsze kiedy po raz pierwszy jestem w nowej lokacji przebiegłem się po labiryncie żeby mniej więcej zorientować się co, gdzie i dlaczego. W pewnym momencie mój swiat zaatakował czarny fantom sterowany przez grę. Miał ciężką zbroję, tarczę i jakis potężny greatsword. Najpierw zjadł mi staminę, potem rozbił gardę a na końcu poczęstował frontstabem. Jak się okazało na odchodne dostałem od niego jeszcze gest "many thanks" (czy jakos tak). Ale mnie upokorzył

Czekaj aż pojawią się trzej, wtedy backstabujesz własciwego a kiedy dojdzie do drugiego etapu to rolka+backstab/2 proste, rollka+backstab itd.

Już w listopadzie w polskich kinach... DOKTOR DZIWNY

Z FB SF Lepiej późno niż wcale.

To i ja mam pytanie do ludzi będących po czwartym bossie nt otwartej(następnej) miejscówki

47h A oto moj pierwszy bardzo super duper powazny montage z PvP kiedy uzywalem czystego skilla pod R1 oraz bylem BARDZO honorowy xd 10 x lepsze od wyskakiwania zza kolumny!

Ja jestem dopiero po trzecim bossie ale jak na razie ta gra niczym mnie nie zaskoczyła Taki kolejny Souls w lokacjach z BB. Równie dobrze mógłby to być reboot jedynki. Nie znaczy to, że gra jest zła. Jest wysmienita. Problem w tym, że nie różni się zbytnio od poprzednich częsci. Ale tego chyba wszyscy chcielismy, prawda ?

Na drugim bossie zginąłem 2 razy więc zacząłem grać jak w BB. Rollowałem na pałę pod przeciwnika i sadziłem mu w dupsko z miecza. Nawet nie musiałem korzystać z estusów. Chyba wyrzucę tarczę i przejmę tą taktykę na całą grę.

Każda postać bez tarczy Ja gram rycerzem i od razu przywitał mnie fast roll.

Ale to wszystko pięknie działa! (jak na Ps4) BB się nie umywa!

Nie masz Prepare To Die Edition

Wydaje się, że ta gra jest przystępniejsza dla starych graczy z 3s niż sf4. Powracają Nuki i MOV. Ten drugi jest znany min z tego, że kiedy grał 3s na sbo zaliczył OCV w grand finals z ręką w gipsie I trochę mojej prywaty

Z konsoleigry.pl też wysłali.

(pipi) to przecież nie jest combo (to co Mago zrobił na gifie)

Może to wierzba?

Ja (pipi)ę...mocne!

Ludziska narzekają bo zwykle biją w złym miejscu. Należy raczej ciachać pod koniec ogona niż po środku czy w 3/4ych. I tak, droga do niego jest perfidna w uj. Sam boss zaś potrafi taniochę sprzedać, a mob przed samą walką lepiej rozpłatać na dwoje bo po prostu leci za nami do lokacji z bossem i zamiast kroić szefa mamy jeszcze jego minionki. Aż mnie nostalgia trafia kiedy myślę o Dark Souls. Z tego co pamiętam taka sytuacja może nam się zdarzyć za pierwszym razem kiedy dojscie do bossa nie jest jeszcze spowite mgłą.

Pewnie był to tylko czarny fantom(AI).

Zależy czy lubisz klimaty TM-Semic. Jesli tak to smiało kupuj, nie będziesz żałował. Jakosć bardzo dobra. edit: ja się złamałem i kupiłem 2 omnibusy ASM Stana Lee i Ditko/Romita Sr...