Skocz do zawartości

Ptasiek

Użytkownicy
  • Postów

    137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ptasiek

  1. Odpaliłem Bloodborne po ~2 miesięcznej przerwie. NG+ las przed Cieniami Yharnam. Jak w to się dobrze gra ;-)

    Cienie padły za 1 razem (co śmieszne ostatnio się trochę przyblokowałem na nich). Co ciekawe udało mi się zmienić broń na Burial Blade. 

     

    Czy do zrobienia trofeum z królewną wystarczą surowce z 2 przejść gry?

  2.  

    Skąd wziąć kasę w ilościach hurtowych?

    Miałem ~11k  po ukończeniu podstawki i zrobieniu prawie całego zestawu niedźwiedzia. 5k już poszło na runotwórcę a z tego co można wyczytać potrzeba jej dużo więcej. 

    No jest myk na szybka kase z którego musiałem skorzystać bo wszystkie mapki wyczyszczone a kasy na runy brakło. Chyba działa u każdego kowala/płatnerza, u Hatoriego i w oxenfurcie działało. Nie żebym popierał takie czity w grach ale czasem nie ma wyjścia :P

     

    Dzięki za sposób. Jeden mały problem: gościowi nie odnawia się kasa po medytowaniu. Coś źle robię czy jakiś patch zrobił swoje?

  3. Udało się komuś połączyć?

    Automatch daje po paru minutach Network Error a select match pokazuje mecze albo z 1 wolnym miejscem albo z 1 graczem. W pierwszym przypadku match is full w drugim że nie istnieje. 

    Coś robię źle czy ta gra tak ma? ;-) 

     

     

     

    Chętnie pogram z jakąś ekipa. 

     PS ID Ptasieqq

  4. Jakoś chyba nikt nie zwrócił na to uwagi w tym wątku:

    Taśmy prawdy zmieniają trochę oblicze majora Zero. W MGS4 był przedstawiony jako główny zły- źródło całej intrygi i zła w serii.

    Po przesłuchaniu taśm bardziej się skłaniam ku opcji, że chciał dobrze ale sytuacja mu się z rąk wymknęła.

     

     

    P.s. Czy jedynym nawiązaniem do Johnego jest taśma koło toitoiek z rafinerii albo lotniska?

  5. Pytanie co do misji 46 i Quiet

     

     

    Mam dostepna misje 46, ale nie mam sideopsa 150 a wiec i misji 45 zwiazana z Quiet. Czy po przejsciu misji 46 bede mial mozliwosc skonczenia watku Quiet czy to sie jakos zablokuje i najpierw zrobic max przywiazania, misje i dopiero ending?

     

     

     

    Tak. Miałem tą samą sytuację. Wykonałem misję 46 mając Quiet w drużynie. Jakieś 2 dni później pojawiła się informacja że uciekła i aktywował się side op 150. Przywiązania z tego co kojarzę to nie miałem na maksa (tak na ~90% chyba).

    Do misji 45 polecam założyć strój do walki- trochę irytująca była ;-)

     

  6. mam pare pytań co do gameplayu z quiet

     

     

    czy przy wzroście lubienia dochodzą jej jakieś komendy? bo narazie mam tylko "kill" i "quiet"

    i czy jak np mam dwóch gości i celuje w jednego i dam kill to ona odrazu zabije czy poczeka aż ja strzele i strzeli razem ze mną?

     

    btw fajną miałem akcje - strzeliłem w gościa w hełmie i strzłka sie odbiła i zaraz potem quiet odstrzeliła mu hełm a ja go uśpiłem :D

     

     

     

    Dochodzi kilka komend. Z tego co pamiętam to osłanianie, nie strzelanie i strzał w granat

     

     

    Pytanie na poziomie misji 46

     

     

    Zrobiłem własnie misję 46. Nie zrobiłem żadnej powtarzanej misji- czyli jednak da się. 

    Mam jednak mały problem- wątek Quiet. 

    Wg poradników po misji 43 powinna odejść. W ciągu całej tej misji było o niej cicho. Straciłem szansę na rozwinięcie jej wątku?

     

  7. Pierwszy rage quit do tej pory gra prosta była ale ni (pipi)a nie wiem jak mam przejść misje 29. Kto wie niech w spoilerze napisze. Ja idę spać bo jutro na rano do roboty ale obdaruje plusami jutro po 6 rano;).

    Granatnik, rkm, quiet i dużo uciekania.

    Czasami można wpakować i pół taśmy z karabinu w gościa jak inni zostaną z tyłu.

     

    • Plusik 1
  8. Misja 31

     

    No (pipi)a mać, już 3 razy próbowałem go zayebać. Przed chwilą miał 1mm życia i zeskoczyłem ze skały i (pipi), zgon. Eh, może jutro będzie lepiej, ewentualnie mozecie jakieś tipy podać, bo walę z wyrzutni na oślep.

     

     

    Jeśli chodzi o ogólnie odczucia co do gry, to jak dla mnie jest to jedna z najlepszych gier w jakie grałem, jeśli chodzi o gameplay. Nic dodać, nic ująć. Genialne[.

     

    Na początku obejdź go i rozwal 4 zbiorniki na jego plecach. To chyba jego jedyne wrażliwsze punkty. No i uwaga na railgun jump shoty pod koniec walki.

     

  9.  

    Szykie pytanie do misji 31

     

     

    Jak do $#!%@% unikać skoków tego dziada? Zaczyna tak robić pod koniec walki, włącza się zwolnienie czasu, pojawia się Psycho Mantis i zaczyna ładować laser. Raz udało mi się to przeżyć waląc rakietą w Mantisa- problem taki że mnie to też mocno zabolało. Chwilę potem skoczył dziad znowu. Pobiegłem mu między nogi i laser mnie trafił jak byłem już za nim..... Podczas poprzednich walk łapał mnie tym skokiem podczas przeładowywania. Pomóżcie bo już chyba 2 godzinę siedzę nad nim.

     

     

     

    Po prostu trzymaj się blisko klifów (najlepiej przy miejscu gdzie stoi czołg) i chowaj za kamieniem/skałą/ściana.

     

     

    Przelazłem. Skoczył raz- trafienie go w głowę rakietą zatrzymało ładowanie lasera (railguna?). Pomógł trochę strój do walki.

  10. Szykie pytanie do misji 31

     

     

    Jak do $#!%@% unikać skoków tego dziada? Zaczyna tak robić pod koniec walki, włącza się zwolnienie czasu, pojawia się Psycho Mantis i zaczyna ładować laser. Raz udało mi się to przeżyć waląc rakietą w Mantisa- problem taki że mnie to też mocno zabolało. Chwilę potem skoczył dziad znowu. Pobiegłem mu między nogi i laser mnie trafił jak byłem już za nim..... Podczas poprzednich walk łapał mnie tym skokiem podczas przeładowywania. Pomóżcie bo już chyba 2 godzinę siedzę nad nim.

     

  11.  

     

     

    (na poziomie misji 28)

     

    doszedłem własnie do doliny z 4 Skullsami-snajperkami. Ni się przekraść ni to to zatłuc. A porady znalezione w necie w stylu weź konia i przejedź koło nich przestają działać w momencie postrzału.

     

     

     

    ja po pierwszej probie walki odpuscilem, bo strasznie dlugo trwalo i nie chcialo mi sie robic od poczatku.

     

    wiec za drugim razem olalem konia i po prostu bieglem z wcisnieta galka na pale, rzucajac sie kwadratem jak widzialem na sobie lasery.

     

    ani razu nie oberwalem i okazalo sie, ze to nie jest daleko.

     

     

     

     

     

    a nie miałeś czasem kurczaka na głowie? ;-) próbowałem kilka razy i nie udało mi się przebiec więcej niż ~200m. Co z tego że się rzucałem skoro gościówki czekały aż wstanę i wtedy strzelały. Dobrze mi się wydaje że jest tylko jedna możliwa droga? Trzymać się lewej strony i do góry

     

     

     

     

    nie, nie mialem :P wsiadz na konia, jedz mashujac kwadrat, a jak spadniesz to reszte biegnij. no nie wiem jak inaczej to powiedziec - probuj :)

     

     

     

     

    Przeszedłem! Wziąłem Quiet do pomocy. Walkę zacząłem od honorowego ostrzału artyleryjskiego, potem spierdzieliłem do tyłu za skałę. Trafiłem z raz ze snajperki w któregoś a reszty dzieła dokonała Quiet (na pozycji na prawo od rzeczki). 

    Teraz jestem w następnej misji.... totalnie nie ogarniam tych Skullsów. Pierdzielone mutanty rodem z Crisisa ;-) Jedyne pocieszenie to to że fabuła może wreszcie się ruszy.

     

     

    A co do prologu:

     

    Bo trochę nie rozumiem tego czemu Psycho Mantis z Ognistym ludkiem zabijali też żołnierzy. Jak dla mnie to byli po tej samej stronie.

    Dobrze kojarzę, że ta kobitka która zabiła doktora i dostała spirytusem to Quiet?

     

  12.  

    (na poziomie misji 28)

     

    doszedłem własnie do doliny z 4 Skullsami-snajperkami. Ni się przekraść ni to to zatłuc. A porady znalezione w necie w stylu weź konia i przejedź koło nich przestają działać w momencie postrzału.

     

     

     

    ja po pierwszej probie walki odpuscilem, bo strasznie dlugo trwalo i nie chcialo mi sie robic od poczatku.

     

    wiec za drugim razem olalem konia i po prostu bieglem z wcisnieta galka na pale, rzucajac sie kwadratem jak widzialem na sobie lasery.

     

    ani razu nie oberwalem i okazalo sie, ze to nie jest daleko.

     

     

     

     

    a nie miałeś czasem kurczaka na głowie? ;-) próbowałem kilka razy i nie udało mi się przebiec więcej niż ~200m. Co z tego że się rzucałem skoro gościówki czekały aż wstanę i wtedy strzelały. Dobrze mi się wydaje że jest tylko jedna możliwa droga? Trzymać się lewej strony i do góry

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...