Skocz do zawartości

Tankietka

Użytkownicy
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tankietka

  1. Znaczy ja nie zacząłem biegać z racji wagi a, chęci ruszenia się z domu, kondycji. Gdy zaczynałem z 2.5 miesiąca temu, ważyłem 81-82 przy wzroście 186. Dzisiaj po bieganiu na czczo waga pokazała 75kg. Ogólnie to dużo nie zrzuciłem, ale nie chcę by szło ku szczapce 70kg.

  2. Za mało znaczącego na cała akcję by nazywać grę platformówką. Definicja platformerów z wiki z którą się zgadzam i tego oczekuje od gry z gatunku (skakanie jako główny motyw gameplayu, dalszego progresu):

     

    A platform game (or platformer) is a video game which involves guiding an avatar to jump between suspended platforms, over obstacles, or both to advance the game. These challenges are known as jumping puzzles or freerunning. The player controls the jumps to avoid letting the avatar fall from platforms or miss necessary jumps. The most common unifying element of games of this genre is the jump button.

     

  3. Tyle, że Uncharted nikt tak nie promował a Ratchet and Clank jak najbardziej, mnie to swego czasu zmyliło a następnie zamysł rozgrywki rozczarował. Dopiero kolejne części , jeszcze bardziej nastawione na rąbankę zaczęto odpowiednio nazywać. Oka, to mamy wszystko wyjaśnione. Ratchet and Clank to strzelanka z elementami platformówki. Dalsze odsłony to jeszcze "czystsze" shootery.

  4. Może i dużo (chociaż zależy od planszy) ale mało z tego wynika. To na pewno nie jest produkcja nastawiona na skakanie i zgony z tym związane. Dla mnie w pierwowzorze proporcje był zaburzone. Wszystko przyćmiewała walka.

  5. Nie licząc oczywiście pewnej dozy odtwórczości, wszystkie materiały wskazują, że to faktycznie będzie najlepszy U. Nawet mnie, małego hejtera jednostajnych kapiszoniaków ciągnie. Naprawdę wygląda na to, że połączenie drobnych zagadek, eksploracji, furiackiej akcji, stealthu, wyścigów samochodowych i pewnie jeszcze czego innego będzie bezbłędne. (pipi) to chyba jednak będzie gruby masakrator.

  6. E tam, X-y są do siebie bardzo zbliżone. Patrząc na ogromny wątek na gafie gdzie nawet zweryfikowani developerzy się wypowiadają na rzecz słabości starej wersji, nie ma do końca zgodności. Idzie jednak bardziej ku temu, że "zwykły" 3DS jest za słaby na pełne i odpowiednie emulowanie SNES-a (pełne i idealne a nie wybiórcze i z toną problemów jak na homebrew). I ja przy tym zostaje. Nintendo nigdy nie odpuszcza szansy na zarobek. Skończyło się na jednym grubszym exie na New3DS (i to nie stricte od Nintendo) na premierę systemu, a teraz mieliby olać 50mln posiadaczy "zwykłej" wersji  na rzecz marketingu "New" opartej na VC ? Dobre sobie. Ile osób kupi "new" specjalnie dla SNES VC, a ile posiadaczy "old" by sobie kupiło jakieś tam gierki z tej usługi ? Przecież to oczywista strata grubych milionów. Dodatkowo, gry ze SNES-a na Wii-U były. Na 3DS-a 5 lat cisza, ruszyło się dopiero przy New. Coś musi być na rzeczy.

  7. No i emocje opadły, niczym przy zbliżeniu na twarz aktora porno przed finałem

     

    tytuł brzmi jak komedia z karolakiem, a trailer bardzo słaby. Niby szturmowcy i gwiazda śmierci, ale i tak słabo i nie w klimacie.

     

    nie idę do kina

     

     

    no i znowu kobita jako główna postać? Ile można? 

     

    Popieram. Bezpłciowość i sztucznie poważne babsko które znowu będzie robić za Rambo. Straszne.

  8. Również nie chce mi się wierzyć, że jakieś gierki z VC mają promować New w dobie ogromu sztuk "zwykłych" w posiadaniu graczy. To czysta strata kasy. Na PSP emulator SNES-a kiepsko śmigał. Chociaż był tylko fanowski. Nie pamiętam emulatora na DS ale wątpię żeby to dobrze szło. SNES niby jest specyficzny w odtworzeniu. Sam już nie wiem. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...