-
Postów
550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Grze(pipi)
-
-
Nie wiem, co mam odpisać, więc odpowiem żartem.
Do kawiarni wchodzą: wuja, Figaro i Maciucha. Barista podnosi wzrok znad lektury, podkręca wąs i cedzi przez zęby:
- Wypierdalać stąd.
Cisza. Po chwili jednak słychać p s t r y k odbezpieczanej zza lady strzelby. Figaro i Maciucha uciekają, gdzie pieprz rośnie.
SpoilerA wuja zostaje, bo przyszedł na kawę.
-
Ja to sądziłem, że wuja poniżej czarnej sypanej plujki nie schodzi, a tu taki laluś.
-
Ładny ten kolorek, chyba najlepiej pasuje do trójki. Te ramki na słupku B są szare czy to kwestia światła? Bo tak jakoś mi się skojarzyło.
Spoiler -
Lubię se czasem na spacerku tych krakusów posłuchać. Wyszukiwarka milczy, więc chyba nikt nie wrzucał.
-
Ale przyjedzie w końcu @GAMERA czy obsrał zbroję? Dodaję spoiler, żeby mnie tłuk nie ścigał.
SpoilerO Ś W I A D C Z E N I E
Najmocniej przepraszam Pana Mirosława "GAMERĘ" [nazwisko wyredagowane - do wiadomości administracji] za naruszenie jego dóbr osobistych w temacie EXTREME PARTY 2022 na forum czasopisma PSX Extreme. W przypływie emocji oraz pod wpływem leków wyraziłem w ww. temacie opinię, która nigdy nie powinna była wypłynąć na forum publiczne.Z poważaniem
Grzegorz "Grze(pipi)" [nazwisko wyredagowane - do wiadomości administracji]
- 4
-
6 godzin temu, Rozi napisał:
O której wyczytywanie Gamery?
Mnie niestety nie będzie, ale wszystkim tym, którzy odważą się wejść na scenę, pragnę życzyć połamania nóg!
-
1 godzinę temu, Crazy Horse napisał:
Jedna striptizerka na tysiące wygłodniałych, pryszczatych graczy?
Już raz zrobili taką akcję na którymś z poprzednich EP i zakończyło się to, jeśli dobrze pamiętam, dość niefortunnie. Teraz przynajmniej fajne TikToki będą.
- 1
-
Przypomniało mi się, że przeszedłem* w tym roku jedną grę, to się pochwalę.
Gearhead Garage
Symulator mechanika. Stara, niszowa gierka na PC, którą pamiętam z dzieciństwa, i w którą z wypiekami na twarzy grałem na wakacjach u kuzyna (nie miałem wtedy komputera). Na początku są misje, a potem kupuje się złomy na aukcjach, wymienia lub naprawia zepsute części i sprzedaje tak odnowione auta z zyskiem. I tak w kółko. Zresztą co Wam będę tłumaczył, sami zobaczcie.
Gdzieś na wykopie znalazłem paczkę z działającą (w tym "ładniejszym trybie") wersją na Windowsa 10, więc jak ktoś chce, to se w necie znajdzie.
Podsumowując:
+ powtarzalność
+ przystępność
+ niski poziom trudności
- ciężko odpalić na nowszych systemach
Ogólna ocena: 8/10.
* - gra się nigdy nie kończy, ale ostatnią rangą, którą można zdobyć jest MEKADA, o czym dowiedziałem się z oficjalnego FAQ-a: http://www.gearheadgarage.com/faq.htm
- 1
- 1
-
@Jontek80ale Cię ocyganili, ziomuś. Panowie, tak się nie robi.
-
Ech, akurat najbliższą Biedronkę mam w remoncie.
U nas w robocie zawsze kupują jakieś hipsterskie gówna na masełku za miliony monet, które koło prawdziwych rogali nie stały.
Sprawdzę te z Lidla.
- 1
-
Pozdro, też właśnie sram.
@Mejm, po co Ty to sobie robisz? Przecież dla Ciebie lejsy strongi były za ostre.
-
5 godzin temu, _Red_ napisał:
Za to małe miasta będące sypialniami dużych to ciągle widze nowe bloki, np. takie Biedrusko pod Poznaniem. Marzenie mieć mieszkanie tuż pod ruchliwym rondem i z poligonem wojskowym 200m dalej
obrazek_z_machającym_papieżem.jpg
Jak jeszcze mieszkałem na Smochach, to latem częstokroć nie dało się spać, gdy napierdalali w Biedrusku. Ławica czy Tor Poznań tak nie przeszkadzały, a były znacznie bliżej.
-
Nie sądzicie, że przy obecnej kondycji czasopisma utyskiwanie na błędy silnika forum jest co najmniej nie na miejscu? Proponowałbym optymalizację kosztów i powrót do skryptu phpBB by Przemo.
-
Ale LOL! A pre-orderzy to frajerzy!
-
To je życie - Stany, Nowy Jork, modne dzielnice i ekstrim za dwa dolce.
- 2
- 1
-
Wygląda idealnie, szczególnie z tymi małymi plastrami kiełbasy/pepperoni/czegokolwiek w sam raz na chapsa. Nowojorska tradycyjnie ma wprawdzie większe plastry*, ale Twoja wersja pewnie smaczniejsza.
* - tak sądzę, bo widziałem parę razy na platformie YouTube, jak ludzie jedli.
-
To tak jak z mitsubiszi starionem, co to przez telefon się z żółtkami nie dogadali, bo stallion miał być. Chociaż to pewnie tylko miejska legenda.
-
Kupiłem se PDF-a, za dychę to jeszcze można. Ciężko mi się przyzwyczaić do oprawy graficznej, ale dawno nie czytałem żadnego czasopisma (nie licząc Motoru do srania), więc może tak się teraz robi. Ogólnie sporo tekstu jak kogoś interesują gierki, jest parę starych mord i kilka tematów, o których sam chętnie przeczytam - szczególnie o tej gierce extreme na GBA, bo pamiętam ją z dawnego forum.
No i HIV napisał recenzję jakichś wyścigów, ale chyba nie dam rady tego przeczytać, mając w pamięci jak on jeździł na kierownicy na tym swoim kanale na YouTube.
-
A Robot Wars to top ile?
-
Poczytałem sobie troszkę te ekstrimowo-patronajtowe tematy i jakoś tak smutno się na serduszku zrobiło. Dobrze, że chociaż zdążyłem wpaść przed wyłączeniem forumka.
No i kurka, dwie dychy? Co za czasy, ostatnio za siódemkę kupowałem.
-
No, zakończenie takie se, ale mimo wszystko fajnie było sobie obejrzeć Dextera po tylu latach. Chyba właśnie tak czują się fani megaprodukcji o superbohaterach, gdy wychodzą kolejne megaprodukcje o superbohaterach.
-
B@nny, ja rozumiem, że masz duszę artysty, ale cóżeś się tak uparł na te opuchnięte Nissany?
-
26 minut temu, darkos napisał:
Do dziś nie wierzę w to że to jest możliwe na padzie A wyścigi 24 godzinne to było gorsze niż ten cały Vettel Challenge. Ale dwa razy przejechałem pomimo że trzeba było tylko raz, a ten drugi to tylko po to aby szybciej wbić 50 level za punkty z tego wyścigu bo nie chciało mi się siedzieć przy konsoli kolejne dwa tygodnie żeby dostawać 5000 pts gdy mogłem od razu zarobić ich 1.000.000
Tej, Ty nie jesteś czasem qirex_rd? Coś kojarzę, że wtedy maniakalnie wręcz walczyłeś o platynę. Sam spędziłem lekko ponad 1 000 godzin w tej grze, wliczając w to fajnie wówczas działające zawody online. Co do wyścigów 24-godzinnych, to bardziej bałem się o te w B-specu, bo człowiek szedł spać, a głupi bot potrafił się zablokować w pułapce żwirowej albo niepotrzebnie zwalniał tempo. Te w A-specu były łatwe do wygrania, ale nigdy na strzała żadnego nie przejechałem - 2-3 dni to było minimum, do tego obowiązkowe modlitwy o brak przerw w dostawie prądu czy nieprzegrzanie konsoli.
A wyzwanie Vettela było jak najbardziej do zrobienia. Po prostu nie miałem wtedy kierownicy.
-
Kiedyś wbiłem platynę w GT5 na padzie. Wczesna wersja sprzed tysięcy łatek, ale jakoś się udało. Wyzwanie Sebastiana Vettela było absurdalnie wręcz trudne. Reszta trofeów w miarę, ale na deser został pucharek za posiadanie 1 000 aut w garażu. Na koniec miałem ich może 850, a że miałem już dosyć tej gry, to nazbierałem kredytów, zakleiłem pada taśmą i gumką recepturką, tak żeby automatycznie kupiło mi brakujące 150 Acur NSX. I cyk, .
- 1
Łódź
w Kącik Podróżnika
Opublikowano
Byłem na dwudniowym szkoleniu w Łodzi trzy lata temu, więc mogę pokusić się o opinię: