Skocz do zawartości

Popi

Użytkownicy
  • Postów

    202
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

92 Exclusive Sony

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Silent Hill

Ostatnie wizyty

3 631 wyświetleń profilu

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje Popi

  1. Elo forumek. Jest sprawa. Kolo na OLX sprzedaje PS5 po dość ciekawej cenie jak na dzisiejszy dzień. Zaplombowana. Zdjęcia też na to wskazują. Mówię mu że przyjeżdżam po toi biorę z marszu ale warunkiem moim jest że najpierw sprawdzam na jego oczach, otwieram karton i potem biorę. Gość nie chce nawet o czymś takim słyszeć. Ogłoszenie wisi już około miesiąc i ma parę setek wyświetleń. A ja jestem podejrzliwy skurczybyk i nie kupię kota w worku po daniu sianka, nawet gdybym miał to sprawdzić u niego po zapłacie. Drugi telefon po jakimś czasie i tę sama gadka-zaplombowana i on jej za uja nie ruszy, może okazać fakturę zakupu. Ale ja naprawdę bym to wziął jeśli tam naprawdę jest Ps5 a nie gownostation. Jest we mnie trochę foliarza i jestem w stanie uwierzyć w sfabrykowane plomby. Oczywiście mógłbym mu też najebać jeśli fejk i znajac jego adres ale na co komu konflikty? Czy to scalper-oszust, jak myślicie? Ema.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  9 więcej
    2. Mejm

      Mejm

      "renomowany elektromarket" Te bon moty pinga xD

    3. izon

      izon

      Po pierwsze jak bym sprzedawał coś jako nowe to w życiu bym nie pozwolił żeby ktoś to odplombował przed zakupem. Po drugie jeśli boisz się zakupu na OLX, ogłoszenie jest podejrzane to po prostu kup w sklepie albo u kogoś innego ;) OLX to dla mnie totalny rak i to zarówno jeśli chodzi o sprzedających, jak i zwłaszcza kupujących.

    4. Bzduras

      Bzduras

      Obie strony mają rację - on jak otworzy, a Tobie przejdzie ochota na zakup po zobaczeniu tego brzydkiego małża to z automatu spada mu wartość, a Ty bez sprawdzenia nie kupisz, bo to kot w zaplombowanym worku. Lepiej dopłacić, kupić w sklepie i mieć spokój.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...