-
Postów
2 027 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez number_nine
-
-
Mogę i tak już robię, ale to jest tak jak z tymi znacznikami na mapie. Nie sprawdzisz i masz wrażenie, że coś Cie ominęło.
-
najgorsze są ciągnące się dialogi po zakończeniu zadań z questa. z jednej strony spoko, że te rozmowy są bardziej "naturalne", no ale czasem trzeba czekać dobre 3 minuty zanim się wszyscy nagadają, pożegnają itd.
-
Strasznie nierówna ta gierka. Przy niektórych dialogach można zasnąć, szczególnie przy tych z misji pobocznych. Są też takie, przy których ciarki przechodzą po grzbiecie. Ogólnie lece z fabułą, ponieważ szkoda mi trochę czasu na te przegadane wątki poboczne. Niestety wczoraj biznes i walki kociaków ( XD ) odciągnęły mnie skutecznie od historii.
-
-
jak sobie przypomnę jaka ta gra na 3DS była szara, pusta i smutna to ja (pipi)e. I ta mapa XD
-
Dziwią mnie troche negatywne opinie co do Wikingów. Jasne, im dalej tym serial bardziej siada (jak większość z ilością sezonów większą niż 3), ale jego główną zaletą są jednak postacie i klimat. Nawet nie chce mi się wymieniać wszystkich ulubionych, wspomnę tylko o Heahmundzie, za którym będę mocno tęsknił
-
No i chyba sobie daruje tego Canvasa po 10 odcinkach XD Początek fajny, ale później pojawia się zbyt wiele postaci, główne gdzieś w tym giną i robi sie zamieszanie. Nie pamiętam już kto z kim walczył i po co :v Nie mam ostatnio szczęścia do animców, to już kolejne w tym roku, przy którym pewnie nie dotrwam do końca.
-
Ostatnio widziałem u ziomka tego wspaniałego exclusiva. Ja i tak bym w to nie zagrał, ale fajnie było zobaczyć te dropy animacji oraz pojawiający się i znikając nagle śnieg XD No bo przecież logiczne, że śnieg rozpuszcza się jak wchodzisz na 2 minuty do budynku. Te taktyczne potyczki z hordami też beka, na zapowiedziach wyglądało to ok, ale w rzeczywistości łatwo oddzielać od siebie grupy zombiaków (nie widzą nas po ucieczce na 20m) i pruć do kolejnych, rozsianych grupek. Jedynie co mnie przyciąga w tej grze to ładny świat, ale to zdecydowanie za mało.
- 3
-
Czyli jak ma sie mały nakład, to można robić coś byle jak? Target Pixela jest jeszcze mniejszy, ale okładki (zazwyczaj) i layout mają na światowym poziomie.
-
Idąc waszym tokiem rozumowania to Edge i wiele innych pism powinny już dawno zniknąć z rynku. I nie chodzi o całkowite pozbycie sie napisów, tylko o ich uporządkowanie na okładce. Prosta kolumna z jednakową czcionką i tyle. Nawet Pixel to rozumie, ale graficy PE od lat stoją w miejscu ;/
- 1
-
22 godziny temu, grzybiarz napisał:
Było wiele razy, tematy głośne musza na okładce zachęcać do zakupu. Jak wrzucisz sama postać z gry i logo magazynu to jest mała sprzedaż
no ciekawe ile osób w dzisiejszych czasach patrzy na witrynkę w kiosku i sugeruje się przy zakupie tytułami na okładce. Stawiam, że jakieś 5% czytelników. Tym bardziej, że PSX Extreme ma taką ogromną konkurencję i trzeba sprawdzić o czym kto pisze.
- 1
-
No nie wiem, może faktycznie odblokowuje się je później, ale póki co szału nima.
Podziwiam fanów serii, skoro każda część dzieje się na tej samej mapie, to ja pewnie odpadnę po 0.
-
Właśnie zacząłem, to moja pierwsza styczność z serią. O ile rozmiar świata mi nie przeszkadza, to jednak przydałoby się więcej mini gierek albo innych aktywności. Side questy zazwyczaj polegają na tym samym, więc słaba to odskocznia od głównego wątku. Sama historia świetna, ale zdarzyły mi się już zbyt długie i nudzące przestoje, jak chociażby przy wprowadzeniu Majimy. Największy plus tej gry to fabuła i klimat, pachnie mocno Shenmue
-
ogarnijcie w końcu ten (pipi)nik z napisami na okładce ;(
-
Wiem, że temat już był poruszany, ale o co kaman z tymi steelbookami? One były oficjalnie w przedsprzedaży albo cokolwiek? Po informacjach z neta mam wrażenie, ze to jakiś mityczny przedmiot
-
Wczoraj sobie wrzuciłem na spontanie The Lost Canvas (netflix) i po czterech odcinkach całkiem spoko. Historia szybko się rozkręciła, zobaczymy co będzie dalej
-
Obejrzałem wczoraj to Indie World i poziom gierek mocno mnie zaskoczył. Zawsze chciałem zagrać w Ori, ale PC i X u mnie odpadają, więc w przyszłości nadrobie na Switchu. Pare innych gier przykuło moją uwagę głównie za sprawą klimatu. Muszę przestać oglądać takie rzeczy, bo i tak nie ma teraz czasu na drugą konsolę
-
wuuuut ale wyskoczyli z tą datą <3 jaram się klimatem tej gry od pierwszych zapowiedzi, będzie srogo. Fajnie, jakby wydali to w pudełku.
-
No i wczoraj gierka skończona.
Mega przyjemny tytuł, ale ogólnie nie wsiąkłem w ten świat zbyt mocno. Zabrakło "tego czegoś", pomimo dobrych postaci, fabuły itd. Odhaczanie wszystkich aktywności na mapie potrafi wymęczyć, bo w sumie cały gameplay ogranicza się do bujania się po mieście i obijania jap. Końcówka gry mocniutka, parę łez poleciało, a później fajna zapowiedź kolejnej części.
-
Szkoda grubego, lubie go, no ale kiepsko taktycznie podszedł do tej walki
Cieszy powrót Nate'a, myślałem, że po tak długiej przerwie będzie miał kija w d, ale dał radę. Pięknie podsumował sytuacje w UFC po walce.
-
-
Ogólnie chyba tylko w gastro jest taka januszerka i ceny z kosmosu.
Moja mama niedawno zaczęła pracę jako szefowa kuchni w wiosce, w której mieszka i co tam właściciel od(pipi)ał to koniec. Z dnia na dzień zmienił kartę tak, że obiad typu kotlet + ziemniaki/frytki i surówka kosztowały najpierw 21zł, a później 33... I jak to wymyślił? Ziemniaki/frytki i surówki osobno po 6zł XD Trzeba dodać, że to nie jest żadne atrakcyjne miejsce poza sezonem, więc typowo nachapać się w lato i robić w (pipi)a klientów, żeby cały rok przeżyć z biznesu i liczyć na to, że w przyszłym te jelenie wrócą. Btw, chciałbym zobaczyć miny klientów, kiedy zamawiają kotlet za 21 i przychodzi taki suchy schabowy na talerzu bez żadnego dodatku, bo nie doczytali poniżej, że reszta osobno :v
-
Godzinę temu, dee napisał:
Mnie od dawna męczą relacje z redakcyjnych imprez. Ta z ostatniego numeru to straszny cringe.
e tam, fajnie poczytać o tym, że redaktorzy pisma z grami to też ludzie i jedzą kiełbase
-
Testuje od jakiegoś czasu Platinumy i momentami sam nie wiem czy lepiej brzmią (w grach) z efektem 3D czy bez. Ostatnio sprawdzałem to przy Spider Manie, wokale i otoczenie jakoś dziwnie brzmiały, więc wyłączyłem 3D. Podczas bujania się po mieście włączyłem ponownie 3D no i tutaj już było dużo lepiej - świst powietrza praktycznie nie słyszalny bez włączonego efektu, odgłosy miasta też jakoś lepiej. Ogólnie jestem zadowolony ze słuchawek, ale jednak spodziewałem się większego WOW no i brzmienie niczego nie urywa, zdecydowanie za mało basu przy wybuchach i innych głośnych scenach.
Yakuza: Zero
w Yakuza
Opublikowano
I właśnie o to chodzi, że czytając szybko i skipując można się znudzić, bo te dialogi bywają po prostu zbyt długie i niczego nie wnoszą