flavio

U mnie hajp natomiast przeważył.

Jak wrażenia po pierwszym odcinku? Typowy wstępniak, ale widać, że poziom zachowany. Szczególnie interesujący był początek, pozostaje tylko czekać na kolejny odcinek i ciąg dalszy tej opowieści.

No nowy Mass Effect może stać się ich takim być albo nie być. Kibicuje i chciałbym zagrać w porządnego ME bo to uniwersum zasługuje na taką grę, ale tak jak mówicie Panowie ciężko nie być sceptycznym.

Dla mnie najlepsze było:

Liczyłem na 2025 a pewnie będzie w okolicach 2030.

Kurde przez wasze posty kusi ponowne ogranie.

O to to to! Dokładnie mam ten sam problem. The Wire obejrzałem w czasie zwolnienia lekarskiego, a teraz kusi zacząć Sopranos albo Oz, ale tak jak mówisz skala całego przedsięwzięcia przeraża póki co i nie mogę się za to zabrać xD

Czas się przekonać w końcu do tego Days Gone. Leży w plusie nie ruszony od ponad roku.

Piękna sprawa dawno nie było takiego hajpika na kolejny sezon serialu.

Właśnie mi też brakuje rozwiniętych relacji z kompanami. Weszłoby takie "hello my cousin lets go bowling". Oczywiście w ulepszonej formie. A co do dlc dla mnie temat nomadów byłby ciekawy.

Ten brak czasu na dłuższe posiedzenia to zdecydowanie największy problem...Ta godzina dziennie to za mało w przypadku jakichś rozbudowanych tytułów.

Dawać mi to!

No i warto porobić niektóre poboczne na cytadeli bo w kolejnych częściach dochodzą drobne smaczki.

Wiadomo czy całość wychodzi 18tego czy będzie tydzień po tygodniu jak poprzedni sezon?

Przydałoby się cholerka jakieś dlc fabularne żeby znów wsiąknąć w ten świat.

Szkoda gadać Panowie. Trochę zrozumienia...

Szkoda, że temat przycichł i brak jakichś kolejnych zapowiedzi. Pewnie przyjdzie nam poczekać minimum do 2025 roku.

Oj Miranda Mega żałuję, że nie możemy jej mieć w drużynie w trójce. Powiem Wam, że dawno nie miałem takiego growego kaca jak po przejściu trylogii.

U mnie ostatnio w cerfie monsterki w promocji za 3.99 były

Po przejściu trylogii mam ogromny niedosyt uniwersum ME. Powiedzcie szczerze idzie w tej Andromedzie się przyjemnie pobawić? Za pierwszym razem odbiłem się po dwóch godzinach, ale może warto dać szansę?

Mnie też Andromeda strasznie rozczarowała,a tutaj po latach wróciłem do trylogii i wsiąkłem jakbym grał poraz pierwszy. Generalnie jestem dobrej myśli. Kto wie może robiąc edycję legendarną, spojrzeli na to wszystko i ogarnęli - kurde przecież to tak powinno wyglądać. Czemu by nie spróbować zrobić kolejnej gry w tym stylu? Mam nadzieję, że wyniknie coś dobrego. To uniwersum i Komandor Shepard to coś zbyt dobrego żeby niszczyć to takimi gierkami jak Andromeda.

Co za piękna trylogia. Dawać mi kolejną część!

Jon Bernthal jest absolutnie stworzony do takich roli. Co to będzie za GOTY.

Jak najbardziej polecam Sakera. Dorsucasz do tego liczenie kcal i białka i naprawdę można zrobić fajne rezultaty

Świetna sprawa. Tym bardziej, że trzeci sezon zakończył się fajna furtka.