Treść opublikowana przez Michał_K
-
Death Stranding
Mi się wydaje pod koniec ep3 że jednak gra cały czas podrzuca nowe elementy mechaniki które powodują że kolejne podróże są inne. nawet jeszcze nie próbowałem jazdy na tej platformie. Jeżeli gra cały czas będzie urozmaicała te roznoszenie paczek to wydaje mi się że będzie bardzo fajnie.
- Death Stranding
- Death Stranding
-
Death Stranding
Może przypadkowo wsadziłeś żywicę do szafki prywatnej albo wspólnej? To foto z googla ;] nie sądziłem że to spoiler, chyba było w jakimś trailerze nawet. A te delfiny to też w trailerze były, bardzo ogólnie określiłem. Ale ok, przepraszam, ciężko się powstrzymać, na pewno nic o fabule nie będę gadał.
- Death Stranding
-
Death Stranding
Musisz kupić i mieć w plecaku assmebler, wybrać z menu, wcisnąć L2, i strzałkami góra dół wybrać generator, postawić na ziemi i jak będzie na niebiesko wybudować R2. Można ładować motorek i protezy. Motorek też sam się niby regeneruje, ale pewnie podobnie jak protezy na 1 levelu trwa to wieczność, wiem bo szedłem z 200 m jak dziadek na wyładowanych
-
Death Stranding
Nie kupuję tego całego systemu lajkowania i flag, ale jest coś pozytywnego w tym że dostajesz od kogoś podziękowania za zostawioną drabinę. Pomijając zrobienie komuś linki w przepaść to rzeczywiście nie ma tu możliwości i miejsca na hejt. I czytałem już ten antyTrumpowy manifest Kojimy, w grze, bodajże w liście od Fragile.
- Death Stranding
-
Death Stranding
Tak ale uciekłem. Mi wleciał gadget z info o pogodzie na mapie, teraz można planować wakacje. Jak to jest z tymi elementami zostawionymi przez innych graczy? Na pewno nie wszystkich akcesoria pokazuje bo przecież na skałach byłoby tysiące drabin, co determinuje których graczy działania widzę a których nie?
- Death Stranding
-
Death Stranding
Jak na początku weźmiesz za dużo zleceń, nie weźmiesz butów zapasowych, parę razy wejdziesz w ślepe zaułki, skończysz upadkiem i zniszczeniem sprzętu, a przed Tobą jeszcze parę kilometrów bez pojazdu i wynurzonymi to może wejść frustracja i zmęczenie. Przestrzegając tych rzeczy i robiąc zlecenia tylko "po drodze" robi się bardzo przyjemnie i nudy nie stwierdzono na razie.
- Death Stranding
- Death Stranding
- Death Stranding
- Death Stranding
- Death Stranding
- Death Stranding
-
Death Stranding
Porzucenie doręczania na nóżkach to był strzał w 10ke. Po zmianie regionu dostaje sie pomocne zabawki i wszystko jest mega sycące. Fabularnie robi się z filmiku na filmik coraz ciekawiej, a rozbudowanie systemu chyba zamierza pobić peace walkera, już zaczyna się zlecanie innym doręczania paczek i budowa baz. Teraz już jest idealnie, nic nie nudzi i nie frustruje.
-
Death Stranding
Czasami człowiek czuje się sfrustrowany jak wtedy gdy w gta3 leciał chłopkiem 5 minut po jakiś teksturach skał myśląc że będzie tam paczka, a okazywało się że straciło się cały pasek energii i 20 minut czasu. Tutaj za to tekstury nawet na zadupiu są piękne, rzeźba przemyślana, i np. zostawiony przez innego dziwaka drabina do nieba lol. Musze mocno przemyśleć swoje postępowanie w tej grze, bo kończy się często na noszeniu 140 kg w deszczu gubiąc się. Komiczna jest sytuacja gdy z ponad 100 kilo na plecach Sam zaczyna niekontrolowanie zbiegać 100 m w dół, dziwie się że nie ma animacji obsrywania majtasów.
-
Death Stranding
No da się, ale gra prosi o pozostawienie przed kontynuacją paczek niedoniesionych w szatni, i była taka sugestia żeby siedzieć i się kisić Ogólnie tyle tutaj opcji i statystyk że jedno posiedzenie musiałbym spędzić na czytaniu i myśleniu. Zbieractwo, rozkładanie zużytych rzeczy, tworzenie, jakieś przekazywanie paczek innym graczom, słupy pocztowe, dużo tego, i nagle się okazuje że w menu dostępnych jest kolejnych 5 opcji. Oczywiście to nie zarzuty.
- Death Stranding
- Death Stranding
-
Death Stranding
Po 7 godzinach fabularnie zrobił sie lekki zastój i bardziej gra skupia sie na lataniu z A do B przy okazji zawsze dodając nowy gadget, wygląda to jak rozbudowany samouczek. I niech mnie, pomimo tego ze skradanka jest spoko, grafika przepiękna, wizja przejechania znowu tej łąki by dowieźć paczkę nie powoduje adrenaliny :\ liczę jednak że po skończeniu pierwszego regionu fabuła ruszy do przodu i gameplay. I może gra wyjaśni na cholerę dali te lajki.
-
Death Stranding
Na pewno czegoś takiego jeszcze nie było. W innych grach chodzenie jest nudne ponieważ postać albo idzie albo sie blokuje. Tutaj z ładunkiem na plecach caly czas dosłownie patrzysz pod nogi. Uskoki kamienie i inne przeszkody maja różne stopnie możliwości przeprawy. Reakcje na nierówności są wspaniałe, zresztą są dwa spusty odpowiedzialne za trzymanie równowagi.
-
Death Stranding
Po godzinie ciężko oceniać ale sa sprawy już pewne: - grafika w 4k zabija - ten element który śmieszy czyli kurierowanie ma wspaniałe podstawy mechaniki. Sterowanie jest wspaniałe, animacja niesamowita i na razie po jednym spacerze- zapowiada sie bardzo miodnie. - muzyka wiadomo - cutscenki bardzo ciekawe