Pierre Deck

Kto zna te gre z ps1, ten bedzie sie dobrze bawil. Reszta pewnie przeczyta opinie "ekspertow" i sie zniecheci ;) Warto dac grze szanse

No widzialem wrsod "krytykow" psioczenie na to. Na szczescie zdanie krytykow mam wiadomo gdzie. ktos, kto nie zna materialu zrodlowego, to bedzie narzekal na to. Dla mnie gierka kosior i wieczorkiem wracam cisnac dalej ;)

Dobra. Kampania Emmy wczoraj ukonczona w ok 35 godzin i zaczalem z marszu kampanie Alisy. Gierka dalej zajebisty poziom trzyma. Oryginal wiadomo nie do przebicia, ale w totalnym rozrachunku ten remake tez im swietnie sie udal. Widac, ze po poczatkowym wiadrze pomyj, ktore sie wylalo na nich za animacje itp, to wzieli sobie je mocno do serca i poprawili to. Dalej nie jest to poziom oryginalu, ale jest o niebo lepiej i szybko mozna sie przestawic i czerpac mega frajde z gameplay'u Bardzo fajnie udzwiekowiona gra. Przyjemnie oddaja niszczenie wanzerow. Fajnie tez, ze zostal element losowosci zachowany. Kazde podejscie i atak moze rozne skutki przyniesc. Jest to tez element, ktory masa ludzi krytykuje, ale dla nich jest opcja save i load podczas walki, wiec jak nie chce im sie powtarzac jakiegos etapu, to moga sie tym ratowac (jak lamusy hehehe). Ocena 9/10. Byla to jedna z najbardziej oczekiwanych odswiezen staroci w tym roku u mnie obok Jedi Power Battles

No dlubanko mega przyjemne. Nie raz przed misja sie po 30-40min w warsztacie spedzalo

Jak wrazenia po FM3 Remake? Imo nie takie zle, jak w recenzjach. Core i duch oryginalu na swoj sposob zostal zachowany. Troche nie lezaly mi przerpojektowane designy czesci mechow. Za to gameplay dalej bardzo wysoki poziom trzyma, a zabawa z customizacja tez przyjemna mimo uproszczen z malowaniami (brakuje mi chocby forest camo, ktory wygladal jak jasnozielony mech z rdzawymi nalotami). Dla mnie 8/10

Zalezy tez jak poprowadza mikroplatnosci. Po skoku graczy na premiere jak mikroplatnosci beda zbyt przytlaczajace, to pewnie z 90% graczy po max tygodniu czy dwoch porzuci gre

ladnie wyglada. szkoda, ze mobilka, wiec pewnie gameplay bedzie polegal na jak najszybszym realizowaniu mikroplatnosci

.

To jakim gatunkiem "gry" jest ta instrukcja nintendo za 40zl?

Kalkulator na switcha tez kupiles za 10$? XD

Nie no. Nawet ja mam pewne granice

Typowy manual witualny, ktory za pomoca jakiegos barachla w postaci minigierek uczy i pokazuje co konsola potrafi. Ale gra tego nie da sie nazwac

Usprawiedliwiasz sobie jakos zakup tego gowna i chcesz udowodnic, ze wiekszosc ludzi sie myli?

Mysle, ze do premiery bedzie dzialac OK. Zamowilem juz preorder i nie mam zamiaru nawet czytac postaow o chujowosci switcha 2. Zajebiscie sie bawie z ta konsola i nawet kineskopowy ekranik by tego nie zmienil

gralem ok 3 godzin. bardzo przyjemnie mi sie gralo. Obawialem sie, ze bedzie to mega slaby i leniwy port, a duzo ciekawych zmian graficznych dali. Calkiem fajne te zniszczenia sa. Oczywiscie, ze OG dla mnie zawsze w serduszku, ale tutaj poradzili sobie solidnie. milo tez, ze zostawili do wyboru oryginalny OST. tutaj porownaniu 2 mechow z oryginalu i z remake'u

Z gier to Front Mission 3 wczoraj wyszedl. Bardzo polecam. Jedna z gierek zycia z PS1 ;)

A co ma staz tutaj do rzeczy? To, ze ludzie dluzej znosza twoje pier*olenie nie sprawia, ze w jakims stopniu jest ono wazne. Rownie dobrze moge napisac, ze staz mam krotszy od ciebie ale wieksza range, wiec jestem madrzejszy i powinienes brac to co pisze na powaznie.

Ten sam. Taki PC Master race, a 3D marka nie ma wymaxowanego mimo, ze kilkaset godzin w nim spedzil xD

.

Z dzieckiem jest jak z pierdem. Kazdy wytrzyma tylko ze swoim

Kuuurde. Paolo zabil bzdurasa i ten spierdolil przed nim z discorda xD A potem paolo sam uderzyl w rozwoj osobisty, ktory polega na byciu skazanym na bzdurasa i lataniu za nim na forum. Chichot losu

Zamowione

jedyna zaleta KeyCardow wzgledem cyfry jest to, ze mozesz je sprzedac dalej lub kupic uzywke.

niech dadza 12 czy 16$ to chyba za zwykly kart, ktory ma pojemnosc 64gb, te keycardy to na bank karty ze S1 z informacja o licencji. najtanszy mozliwy nosnik pomalowany na czerwono za max kilka dolarów. Cala zawartosc cisniesz z neta, a to jako potwierdzenie legalnosci kopii gry. czesc gier na switcha tez tak upychali, ze 1 czesc na karcie, a reszta do dociagniecia z neta, a i tak kart byl potrzebny, by gre odpalic PS. chujowa sprzedaz gier 3th party to nie wina KeyCardow wg mnie, a slabych gierek na start. Mysle, ze C2077 jedynym godnym tytulem przy marianie na start byl. zaloze sie, ze jakby tez na start dali GTA5 czy RDR2 to tez by sie zajebiscie sprzedaly nawet na KeyCardach

Wisnierowi pomylilo sie forum graczy z elektroda, stad burackie zachowanie przybral.