Skocz do zawartości

arkim

Nowy Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

Informacje o profilu

  • Płeć:
    nie powiem
  1. arkim

    Awaryjność Nintendo Switch

    Jakiś czas temu moja konsolka postanowiła przestać się do mnie odzywać (czytaj dźwięk przestał działać). Była to na tyle dziwna usterka, bo nie działały słuchawki, natomiast w trybie dokowym wszystko było ok. Zrobiłam błąd życia jak sie potem dowiedziałam, oddałam konsolę do naprawy. I tutaj zapytacie dlaczego błąd życia? Pewnie jakiś podrzędny serwis. O niee nic z tych rzeczy oddałam konsolkę do sprawdzonego i polecanego przez znajomych serwisu gdzie "potrafią naprawiać". Dzisiaj odebrałam telefon z którego dowiaduje się że moja konsola jest... martwa, a mianowicie przez jakąś wadę fabryczną, podczas próby naprawy postanowiła sobie zdechnąć. Jestem rozgoryczona i jednocześnie czuje się oszukana... Miała być naprawiona drobna usterka, która nie uniemożliwiała grania, teraz mam rupiecia. Na domiar złego kupno płyty głównej prawdopodobnie będzie graniczyło z cudem. Niestety nie znam się na naprawach, co powinnam zrobić? Jak sprawdzić czy wszystko w środku jest ok? Czy zanoszenie martwej konsoli do innego serwisu w celu "weryfikacj naprawy ma jakiś sens?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...