Treść opublikowana przez Krzysztof93
-
Tony Hawk's Pro Skater 1 + 2
@Pupciokolego zagrajmeru na jakiej platformie ogrywasz deskorolkarza?
-
Nintendo Switch - temat główny
będą kiedyś te GameBoye na tym hybrydowym zasrańcu czy już nigdy się tego nie doczekam. Mogą sobie te Sege i N64 wsadzić. Czemu nie mogę kupić sobie po prostu Pokemonów z GBC/GBA w eShopie. Mam GBC w domu, mam oryginalne Yellow i Gold ale co mam sobie oczy wypalić na tym ekraniku. Pozywam Nintendo, idę do sądu. Zasrane chińczyki. Mogą mi joy cony zacząć driftować, mogą się chybotać na wszelkie strony świata ale mnie to zupełnie nie denerwuje. Bo to jest konsolowa magia i dusza ale żeby nie chcieć po prostu umieścić starych gierek żeby zarobić hajs to tego to ja nie mogę ogarnąć.
-
Wrzuć screena
Ghost of Tsushima z dodatkiem to prawdopodobnie ostatnia tak duża gra z otwartym światem jaką ukończyłem w życiu (chyba, że sequel i Wiedźmin kontynuacja ale to wyjdzie pewnie po tym jak zdechnę na jakaś popularną chorobę). Wspaniała to była przygoda dla kogoś kto wielbi samurajskie klimaty to obcowanie z tym tytułem można porównać do przeżywania świąt bożego narodzenia jako 8 latek... ale codziennie. Odbiłem się od wszystkich nowożytnych assassinów ale Duszek Chinczyk to przy tym było jak jedzenie świeżego wiejskiego chleba z naturalnym masłem do czerstwej buły z biedry i margarynom Palma z murzynem na okładce. Kocham całym serduszkiem
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Kupiłem sobie bilet na to chińskie gówno obesrane. Idę sam bo nikt nie ma ochoty marnować sobie piątkowego czasu na to ścierwo. Myślę czy nie iść z buta w słuchaweczkach i nie załatwić sobie czegoś zielonego aby to przed seansem spalić może wtedy wycisnę z tego chociaż odrobinę przyjemności. Będzie colka, żelki i jakoś to pójdzie.
-
Marvel Cinematic Universe
@Jeez_PS ale słabe efekty postaci na ewidentnie sztucznym tle mają bardzo wspólne
-
Marvel Cinematic Universe
-
PSX Extreme 300
Mam taki z Linkiem na okładce, w saloniku prasowym była jeszcze okładka z tym niebieskim jeżem. Kupiłem bo wszyscy kupują, schowałem w bezpieczne miejsce ale czytać nie będę bo ja i tak wiem wszystko i mam najlepszy gust także to by była i tak strata czasu.
-
własnie ukonczyłem...
Stray (PS4) - bardzo mi siadło, krótka przygoda rudego Kitka w post-apo cyberpunkowym świecie. Produkcja growa jako opatrunek duszy po tych wszystkich wielkich światach i pixelowych souls-rogali. Jest prosta, przyjemna ale przyciąga uwagę. Dorwały mnie uczucia na sam koniec i bolało serduszko
-
Wrzuć screena
-
Pokémon Scarlet and Pokémon Violet
ale syf ale trzeba będzie kupić
-
Xenoblade Chronicles 3
to wszystko przeczy mojemu porządkowi świata.
-
Marvel Cinematic Universe
byłem na tym nowym Thorze. Powiedziałem: - chodź babo ze mną, zażyjesz trochę światowej kultury kurde Ależ to było gorsze od Ragnaroku, matko Odyńska. Nie dosyć, że Marvel ostatnio to giga żymianin branży filmowej i oszczędzają na efektach ile się da to jeszcze napakowali ten film tyloma scenami komediowymi, że kompletnie nie było czuć stawki czy chociaż minimalnego zagrożenia. Wszyscy rozmawiają ze sobą jakby byli ostro naćpani. W Ragnaroku proporcje komedii do filmu super hero były idealne więc już dawno wiadomo, że się da. Jeszcze to okrutne wrażenie, że aktorzy stoją przed ekranem było czuć, że oni oddzieleni są od tła. Szkoda gadać. Najgorszy był ,,Spider Man 3: Spidermanów Trzech'' ale ten jest minimalnie lepszy i ląduje na mojej prywatnej liście przereklamowanego badziewia na drugim miejscu.
- Dwa pedały
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Disney+ Pam & Tommy - bardzo dobry serialik. Akcja dzieje się w świecie sprzed smartfonów przedstawiając USA tak jak każdy chciałby żeby nadal tam było. Pod kruchą powierzchnią beki z blondyny z wielkimi dojcami okazuje się bardzo wrażliwy na ludzką krzywdę. Przemysł porno, skrzywdzeni ludzie, początki internetu. Zajebisty i tyle. Lekomania (Dopesick) - fajna produkcja o tych cichych i mniej znanych górniczych stanach ameryki i próbie uzależnienia od opioidów całego świata w imię oczywiście ZYSKU TAKIEGO, ŻE HEJ. Sympatycznego lekarza rodzinnego gra tutaj Batman (Michael Keaton) . Narkomania, tragedie rodzinne i batalie sądowe. Polecam.
-
Stray
@Czoperrrja gram na bazowym PS4 i jest gitara malina. Myślałem, że już tak będzie leżało na szafce RTV aż się zbiodegraduje a tutaj PS plusik wleciał i jeszcze śmiga staruszek.
-
Stray
Super gierka z Kitku niech ten wieczór już nadchodzi bo mam prawdziwą szczerą ochotę przysiąść i giercować. Wczoraj miałem mało czasu i zostawiłem rudzielca w slumsach.
-
Polskie Góry
Ja w Szklarskiej zawsze wychodzę w góry idąc obok pola namiotowego ,,pod ponurą małpą'' (kiedyś mnie starzy zabierali tam na festiwal piosenki turystycznej xd Stare Dobre Małżeństwo i takie tam klimaty) i kieruję się na Łabski szczyt. Ogólnie Szklarska jest mniej oblegana niż Karpacz/Śnieżka więc z definicji zwykle jest nieźle jeśli chodzi o ilość ludzi no i wiadomo trzeba wstawać wcześnie bo turyści jednostrzałowi wychodzą w góry po 12 kiedy ja zwykle mijam ich już wracając
- Rings Of Power - 2022 - Amazon Prime
-
Polskie Góry
Jak najbardziej, jeszcze jak. Najważniejsze to zjeść naleśnika w Chatce Górzystów jeśli tego nie zrobisz to komisja nie uzna twojego pobytu i nie będziesz mógł o tym nikomu powiedzieć.
-
Polskie Góry
Ja tylko was proszę żebyście nie jeździli w Izery do Świeradowa. Bez sensu. Mało ludzi, piękne widoki, wodospady, strumyczki, rzeczki. Blisko do Czech gdzie szlaków mnoży się jeszcze więcej. Serio dajcie sobie spokój. Zakopane i Karpacz to są zajebiste miejscówki na wypad. Świeradów dla frajerów. A tak serio to jeśli macie jakieś pytania odnośnie Karkonoszy czy gór Izerskich to walcie śmiało. Swego czasu jeździłem tam 5 razy w roku na spacer. W zeszłym roku w Świeradowie byłem 7 dni i każdy miałem zajęty różnymi aktywnościami. Polska strona, Czechy, Drezno, Zamki. Polecam pojechać do Skalnego Miasta, Pragi, Czeskiej Szwajcarii. Wycieczki są na miejscu za bardzo małe hajsy. Nie obchodziło mnie nic prócz słuchania przewodnika i zwiedzania, nie martwiłem się o parking, drogę, samochód. Mogłem sobie walnąć piwko podziwiając stare miasto.
-
Polskie Góry
I co byliście w tych górach? Tak jak pisałem wcześniej ja sobie pojechałem na jeden dzień + noc do Świeradowa. Wzięliśmy pokój w dużym hotelu + pyszne śniadanko. Były też baseny ale nie było czasu na pływanie (ufff... całe szczęście bo nie lubię basenów xd). Wziąłem rowery i zdobyłem Chatkę Górzystów na Hali Izerskiej. Zajebista sprawa. Jeżdżenie po szosie jest dla leszczy . Wjechać pod te wzniesienia to jest dopiero męka a to tylko Izery . Kolarstwo górskie tylko dla prawdziwych skurwieli bo ja się prawie przekręciłem na tamten świat . Wyjazd bardzo udany, było tak jak chciałem: zimno i rześko. W schronisku zjadłem tradycyjnego naleśnika z jagodami a na śniadanie spróbowałem 4 rodzaje salcesonu życie może być piękne czasem
-
Polskie Góry
Spontanicznie zarezerwowałem sobie nocleg z soboty na niedzielę w ten nadchodzący weekend. Pojedziemy do Świeradowa-Zdrój pogoda ma być okropna ale przewrotnie właśnie takie prognozy napawają mnie radością. Potrzebuje trochę deszczu i brzydkiej pogody mam przeczucie, że to będzie mega odświeżające. Lubię lato ale tęsknie za deszczem. Mieszkam w Zielonej Górze i mam wrażenie, że tutaj nigdy nie pada. Rok temu tam byłem ale na cały tydzień, teraz chcę tylko wyjść w góry i wrócić. Polecam te rejony, rok temu robiliśmy różne rzeczy: - Izery po polskiej stronie (Stóg, Hala Izerska z Chatką Górzystów) - jednodniowy wypad do Drezna - Izery po czeskiej stronie - zamek Czocha, jezioro, ruiny zamku Świecie
-
Nintendo Switch - temat główny
Dużo chińskiego klikania w niedubbingowane dialogi, ckliwe historyjki i dużo dobra dla zboli. Forumek będzie ukontentowany. A tak bardziej poważnie to dobry Direct, może nie dla mnie te turowe klikadełka w małe blondyneczki ze spiczastymi uszkami ale znam ,,moc'' tych marek i tytułów także rozumiem, że zbole będą zadowolone.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Trochę jedzonka z Czarnogóry, najszybsze skojarzenie jakie można napisać o tamtejszej kuchni to: GRILL Mięsko z grilla to podstawa, słodka biała cebula? Zawsze. Dodatkowo Pršut czyli dojrzewająca szynka ale w ich wykonaniu dodatkowo lekko podwędzana. Grillowane kalmary i ośmiorniczki w towarzystwie ziemniaczków z zieloną botwiną. Bonus content to kebab, który kupiłem sobie na siłę mimo, że nie byłem głodny. Pierwsza lepsza buda z kebsem żeby w celach naukowych sprawdzić podobieństwa i różnice między naszymi kebami z budy. No dobry taki kebs. Można zjeść ale nie ma szału. No i rakija, którą raczyłem się wieczorami Bardzo dobre pieczywo, miejscowi mają szajbę na punkcie piekarni, które są wszędzie a wiele z nich czynne jest do późnych godzin nocnych. Zupa rybna z kawałkiem ichniego białego pieczywa coś wspaniałego
-
Star Wars (seriale) - Disney+
no chodziło pewnie o to, że wydarzenia w ep.3 i wszelkie tego następstwa to nie był zbyt łatwy temat dla Obiego, który siedzi sam na pustyni i nie może czuć się bezpiecznie. Oni te wszystkie akrobacje, walkę mieczem i odbijanie pocisków z blasterów nie robili dzięki treningowi fizycznemu a bardziej tym, że łączyli się z mocą hartem ducha czy innymi pierdołami. Dlatego taki Jedi z depresją za dobrze nie walczy bo nie ma tego ,,połączenia''