Skocz do zawartości

Krzysztof93

Użytkownicy
  • Postów

    574
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysztof93

  1. Jedyny taki przypadek na PS5 gdzie gra myśli, że musi się pobrać cała od nowa z każdą kolejną nawet najmniejszą aktualizacją. Woła o 86 GB wolnego miejsca na dysku a tak naprawdę ściąga tylko jakieś kilka GB. Widzę na pobieraniu, że chce pobrać 80GB + ale to się pobiera natychmiastowo, bardzo długo myśli i już koniec pobieranie i instalacja zakończona. Problemem dla posiadacza PS5 jest to, że muszę mieć prawie 90 GB wolnego miejsca na dysku zupełnie niepotrzebnie. Mam z tym problem już drugi raz, znowu muszę kombinować co usunąć z dysku a wcale nie mam tych gier wiele bo postanowiłem, że nie będę instalował wszystkiego na hurra tylko będę posiadał to w co faktycznie gram i chcę przejść. Niestety to nie działa na The Division 2, które ma wymagania jak p0lka lat 30 bez dziecka. Szkoda, że nikt tego nie potrafi albo nie chce naprawić.

  2. 27 minut temu, oFi napisał:

    Ale bym sobie w db gt

    No pewnie, że tak ale ja po czasie zdałem sobie sprawę, że najwięcej dobra płynie z klasycznego Dragon Balla i gdyby taką grę zapowiedzieli to bym chyba zwariował ze szczęścia. Ileż tam było przygód :banderas:, te projekty postaci, ten styl no gdyby gierka pozwalała mi przeżyć przygody małego Goku z ARMIĄ CZERWONEJ WSTĘGI czy Turniejów Sztuk Walki, gdybym musiał wykonać pierwsze kamehameha i mógłbym walić przeciwników kijem po mordzie :banderas:Bulma w swoim prime :banderas:o Boże

    • Plusik 1
  3. Dragon Ball Z: Kakarot
    ,,Songo najlepszy najsilniejszy'' tak, tak historia już przeorana w opór: jestem z pokolenia, które po szkole biegło do domu obejrzeć kolejny odcinek Dragon Balla na RTL7, zbierałem karty z Chio Chips i naklejki z wafelków Star Foods w polewie czekoladowej do albumu. Nuuuda. No ale to prawda, Dragon Ball = piękne wspomnienia z dzieciństwa
    Takie gry są bardzo trudne w ocenie bo nigdy nie rozumiałem po co w magazynach branżowych umieszcza się recenzje gier anime jakby one były tworzone dla szerokiej publiki. No to jest typowy produkt dla fanów, nie ma sensu zabierać się za ten tytuł od tak z czapy ,,zagram w to bo lubię jak się ludzik bije :dafuq:'' . DBZ: Kakarot to anime bijatyka 3D z otwartymi momentami gdzie możemy swobodnie latać po mapie, wykonywać dodatkowe zadania, zdobywać nowe techniki ataku, łowić ryby, gotować itd. Dla kogoś kto kiedyś lubił Dragon Balla, chce sobie odświeżyć historię z całej Zetki no to będzie 7/10 na luzie. Jak już na forum zostało wspomniane kilka razy to ostatnia saga z Buu jest bardzo przyspieszona ale dla mnie to dobrze bo już chciałem to skończyć. Szkoda, że wszystkie walki musimy wygrać nawet wtedy gdy fabularnie nie mamy szans wyjść zwycięsko z pojedynku. Wygrywamy pojedynek w grze po czym następuje filmik gdzie dostajemy srogi łomot. Zamiast wygranej w danej walce gra mogłaby wymagać od nas, że musimy np.: pozostać przy życiu określony czas z licznikiem czy osłabić przeciwnika do jakiegoś % jego HP.
    Nie wszystkie dialogi mają nagrane głosy często swojego rozmówcę poprzez rozmowy telefoniczne/telepatyczne słyszymy w głośniczku pada i często też te rozmowy nie mają pełnego dubbingu, więc z głośniczka w padzie idą takie typowo japońskie jąknięcia ,,Oio! Hieeeeee?! Haha!!, Kai!, hmph...'' brzmi to jakbym oglądał hentai na telefonie, czego oczywiście nigdy nie robiłem. Fanom DB polecam, reszta niech się trzyma z daleka.

     

    dbz1.jpg

    dbz2.jpg

    • Plusik 4
  4. No to mam już gierkę na: praca>drzemka>rower>gierka :wub: podoba mi się to co zobaczyłem ale oczywiście bez przesadnej ekscytacji. Jest tutaj wszystko czego potrzeba żeby człowiek niechętny do jRPG spróbował bawić się dobrze. Ale ja to tak dopiero wrzesień... bardziej październik na spokojnie bez spiny, może w mniejszej cenie. Nikt mnie nie goni a gier jest od cholery.

  5. Świat byłby dużo lepszy gdyby streamowane gierki na telefon wyświetlały się na pełnym ekranie :sadkek: wolałbym kupić telefon z ekranem proporcji 16:9 Full HD Amoled za 999 zł od Xiaomi jako zapasowy telefon służący do gier łóżkowych niż kupować ,,komsole'' od Sony, Logitecha czy innego Chujamuja ale takich telefonów nie ma :dunno: co z tego, że mam telefon 6.7 cala AMOLED, pada z uchytem od 8Bitdo i GF Now działa zajebiście skoro te czarne pasy mnie straszą, smucą i dołują.

  6. Od 12 kwietnia do NSO+ trafi Pokemon Stadium z N64. Ktoś ma jakiś pomysł... po cholerę to? Bo ja przeżyłem 29 lat na tym łez padole  i żyłem święcie przekonany, że Pokemon Stadium to rozszerzenie do klasycznych gier Pokemon na Game Boy i Game Boy Color żeby przenieść swój team z GB na N64 i toczyć pojedynki jako taki trening/symulacja i fajny bajer w dawnych czasach gdzie na N64 mogliśmy zobaczyć  swojego Bulbazorda w kolorze i 3D.
    Tylko, że w usłudze NSO nie ma nawet klasycznych gier Pokemon w ofercie a jeśli będą to powinny najpierw wejść one do pakietu a dopiero później Stadium :sadkek: Nie ogarniam tej kuwety Ninmpendo

  7. tak to jest gdy zamiast na serialu i tym co było w nim fajne zaczynają się skupiać na nowych wytycznych od disneya, które brzmiały ,,Mandalorian musi trochę naprawić filmy 7,8 i 9'' szlag mnie trafia to, że teraz w każdym odcinku będę dostawał głupie powody dlaczego
     

    Spoiler

    nowa republika upadła tak szybko

    ale i tak już nie jest najgorzej, najgorzej już było z Dr. Oetkerem, gorzej chyba nie będzie... mam nadzieję. :nosacz2:

  8. Nie obchodzi mnie dyskusja z nim tylko jak czytam te cytaty z Tuwima, obrazki z Twardowskim, pierdololo o kuzynkach,wyjazdach, zjazdach, treningach i lataniu na wingsuicie to się odechciewa forumka. Dyskutować i tak przecież nie ma sensu, śmiać się z niego też nie ma sensu. Niby pisze pozytywnie o grze a jeszcze nie było premiery a ja już mam tej gry dosyć :sadkek:

    • beka z typa 1
    • This 1
  9. Energole to taka woda i kawa w jednym dla busiarzy (tych co lecą renault traficem przez Europę po 22 godziny bez snu). Kierowcom się nie dziwię bo łatwiej jest w trasie otworzyć puszkę niż zaparzyć sobie kawę/yerba mate, dzieciakom też się nie dziwię bo zwykle dzieciaki nie mają gustu ale całej reszcie, która codziennie pobudza się tymi oranżadkami o smaku przerwy w gimnazjum to już nie mogę się nadziwić :kekw: Mmm... Pyszny niebieski napój o smaku gunabana-kumwkat-persymona-salak z domieszką PIORUNA I DYMU SPOD KÓŁ F1 :kratoswoke: Bus musi latać

    Jajcuje sobie tylko :rayos:

    • Haha 1
    • WTF 1
  10. 41 minut temu, PanKamil napisał:

    Darowanemu koniowi jednak w zęby się nie zagląda i ogram taką wersje

    ja już sobie ogrywam tą wersje ale myślę, że w 2023 traktowanie gier w abonamencie jak mannę z nieba to błędne podejście. Gierki w abo to normalna sprawa i należy spodziewać się najlepszych pełnych wersji, bez DLC ale zabierać darmowy next-gen patch? Przecież ta gra nie jest za darmo, jest w płatnym abonamencie :frog:No totalna słabizna ze strony Bandai Namco ciężko w Krakowie i Poznaniu znaleźć takich skąpych chińczyków jak oni.

    ,,cała ogromna kolekcja gier za darmola! 0 PLN! Tylko trzeba zapłacić 58 zł za miesiąc'' :reggie:
    @Shenreakcja WTF ale niby dlaczego? Jeśli traktujesz gry w abonamencie jako prezent od życia za nic to twoja sprawa. Chyba, że masz abonament ale nic nie płacisz  :dunno: z tego co wiem to już nie pierwszy raz w historii PS+ zdarza się taka sytuacja z wersjami gry. Mam jakieś takie wrażenie, że u konkurencji nie ma takich bzdurnych sytuacji. Moim zdaniem należy piętnować takie zachowania bo jest to po prostu biedacko skąpe. Gry w abonamencie, nie były, nie są i nie będą za darmo i nie ma gadania jeśli za członkostwo pobierana jest opłata. Szczególnie w gierce z DLC  i to jeszcze z takimi DLC ,,planach'' jak ten z 23 turniejem. A kupiłbym bo z wiekiem bardziej doceniam klasyczne DB od tego co się dzieje później i dałbym wiele żeby chociaż na momencik powrócić do tamtego klimatu. No ale jak nie to nie, skoro dla wydawcy ,,darmowy'' patch to za wiele na abonament to sobie daruje DLC.

    • WTF 1
  11. Dragon Ball Z: Kakarot dołączył wraz z innymi grami do oferty PS+ Extra w marcu, wszystko wydaje się w porządku gdyby nie jedna łyżeczka dziegciu w beczce miodu :sadkek: albowiem owszem DBZ Kakarot jest w PS+ ale tylko wersja PS4. Nie mam pojęcia jakim wzorem matematycznym banda japończyków z Bandai Namco wyliczyła sobie, że jeśli wrzucą do abonamentu swoją grę w obu wersjach zarówno na PS4 jak i PS5 to zarobią mniej chińskich piniędzy  :dafuq: zamiast pieniądza to powinni dostać luja na mordy bo wydaje mi się, że więcej ludzi kupiłoby dodatki (te obecne i te zapowiedziane) gdyby wydawca nie był takim skąpym szogunem.
    Czy wersja PS4 odpalona na PS5 jest zła? No... jeszcze do niedawna to była jedyna wersja gry, którą większość fanów DB była zachwycona a na PS5 loadingi są bardzo szybkie także ja sobie postanowiłem to przejść w tej wersji ale nie kupię już ani dodatków ani wersji na PS5 bo szkoda mi hajsu na coś od takich skąpych piździelców.
    Chyba nigdy nie zrozumiem procesu myślowego stojącego za tymi decyzjami żeby darmowy update do nowszej wersji wykluczyć z gry w abonamencie. No debile totalnie :Cell:

  12. Grało się w weekend sporo, 2x EXP zawsze spoko. Po każdy meczu tyyyyle odblokowanego dobra :fsg: teraz znowu będzie smutek i żal patrzeć jak to leci wolno. Chociaż tak naprawdę to ja już nie potrzebuje nowych zabawek bo mam już czym się bawić jeśli chodzi o różne style gry. Nowa mapka Homersimsoncośtam expo totalnie sprawia wrażenie jakby była z Black OPS.

    Po premierze grałem sporo na PS4, teraz gram na PS5 i znowu muszę zaznaczyć, że ta gra bardzo dobrze wyglądała i działała na PS4 wbrew opinii niektórych użytkowników forumka. Może wasze PS4 już są, że tak powiem o krok od śmierci? :kekw: Wiadomo na PS5 wszystko jest ostre i trochę ładniejsze, nic się na początku rozgrywki nie doczytuje na naszych oczach ale wrażenia są bardzo zbliżone.
     

  13. No było na początku ale
     

    Spoiler

    chodzenie za smutnym doktorkiem :nvmnd:

    to była najdłuższa część odcinka (najdłuższego do tej pory w tym sezonie) i to było straszne. Niech sobie zrobią jakiś inny serial traktujący o poczynaniach
     

    Spoiler

    smutnego doktorka :nvmnd:

    i ja wtedy nadal będę oglądał Mandaloriana a dla chętnych i zaciekawionych postacią
     

    Spoiler

    smutnego doktorka :nvmnd:

    będzie osobna produkcja

    Ja już wolę nic więcej nie pisać bo ja nie mam pojęcia widocznie czym są spoilery
     

    Spoiler

    bo napisałem, że chodzimy za smutnym Dr. Oetkerem to już taki wielki spoiler? No ok niech będzie. Lepiej nie pisać, że w serialu Star Wars są sceny ze statkami kosmicznymi bo już za chwilę będą pretensje o spoilery :dunno:

     

  14. co to się porobiło kiedyś wracali chłopy z kopalni, walili luja w babę, ona padała, jadło się kluski i piło wódkę a tak nas te matki wytresowały żeby wszystkie kobiety traktować jak Zeldy i im się już od tej władzy w dupach przewraca. A zagrajmer jeszcze taki wytrenowany, że z pełnym przekonaniem mówi ,,MI JEST TAK DOBRZE W SUMIE'' :rayos:

  15. Ja jestem na ten moment zdruzgotany tym trzecim sezonem, widzę, że nie ma już tutaj radości w produkcji tego a dobił mnie najnowszy ep. 3

    Spoiler

    mam wrażenie, że chcą mi znowu pokazać dlaczego tym razem nowa republika dała dupy i niejako przez swoją zachowawczość pozwoliła na powstanie najwyższego porządku bo boją się nauki i nowych odkryć. Tylko, że Mandalorian nie powinien służyć temu by naprawiać coś co Disney sam zjebał przy okazji nowej trylogii filmów tylko miał dać nam dobrą zabawę w tym uniwersum czyli Mando dostaję questa, otwiera mapkę, zaznacza sobie gdzie i leci wykonać zadanie a przy tym zadaniu mamy przeżyć z nim przygodę, zobaczyć kogoś/coś znajomego, Grogu zrobi coś śmiesznego i tyle, tylko tyle i tyle.
    Cały trzeci odcinek to jakieś chodzenie za Dr. Oetkerem, który wygląda dosłownie tak: :nvmnd:i on jest smutny bo on chce tak bardzo pomóc nowej republice i ludzkości bo mu kiedyś mama zmarła... WTF :sadkek:

    Panie doktorze pan zejdzie z planu bo ja tu przyszedłem oglądać przygody łowcy nagród i jego zielonego adoptowanego synka a nie jakieś polityczne pitololo o republikach przy drinku i żółtych imperialnych sucharach z miną smutnego kota z zatwardzeniem  :nvmnd:



    Fajny był ten Mandalorian ale już nie jest :nvmnd:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...