Skocz do zawartości

SnoD

Użytkownicy
  • Postów

    4 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez SnoD

  1. 28 minut temu, ASX napisał:

    Szacunek też dla Nintendo, bo gdy mieli trudniejszy okres z WiiU i trzeba było ciąć koszty to robili wszystko by nie dopuścić do zwolnień, łącznie z cięciem pensji samego kierownictwo, bo wiedzieli jak ważne jest zatrzymanie talentów u siebie.

    Zupełne przeciwieństwo MS i Sony które gdy tylko nadchodzi kryzys, szukanie oszczędności  zaczynają od dołu, w postaci zwalniania i zamykania studiów

     

    Ten biznes opiera się na zaufaniu tak graczy do producenta jak i jego pracowników do swojego miejsca pracy.

     

    MS przez ponad 20 lat nie potrafił i do tej pory tego nie zrozumiał.

    • Plusik 1
  2. Sprzedaż gier z UK w kwietniu:

     

    Screenshot_20240510_134410_Chrome.thumb.jpg.2f864390eb07e0f1828ceaa95b6c11fc.jpg

     

    Nie wiem co jest bardziej zaskakujące - F4 na pierwszym miejscu czy New Vegas na 8.

     

    Serial musi być prawdziwym hitem skoro tak stare gry sprzedają się tak dobrze.

  3. 1 minutę temu, Ukukuki napisał:

    Ja z pociągu Xbox wysiadłem po pamiętnej zapowiedzi One na E3 i moim zdaniem wtedy wizja Xboxa się rozjechała i nie mogli już trafić na dobrą drogę. Co prawda koniec żywota 360 był wypełniony tym szajsowatym kinectem jednak była to cudna konsola, tak samo pierwszy Xbox. Ponad dekada na konsolach Xbox i chętnie bym tą przygodę kontynuował gdyby MS na każdym kroku nie przekonywał mnie ,że to nie jest sprzęt dla mnie. 

     

    Próbowałem jeszcze z konsolami PS3,PS4 i PS5 ale nie czuję tego. Gierki MS zawsze były nastawione bardziej na akcję a nie siliły się na fabułę czy filmowość i mi to pasowało. U Sony jest filmowo to fakt i fajnie przejść taką grę raz i więcej nie wracać. A takie Halo po skończeniu odpalało się od razu na legendarnym bo człowiek nie miał dość a za kilka miesięcy jeszcze raz. Z Gears of War to samo, tak mi siedziały te gry.  

     

    U Sony miałem dość już tych ubigierek a innych eksów to za wiele nie mieli, nie porwała mnie ta marka ale z Xboxem było jeszcze gorzej. Sytuację ratowały dalej dobre Gears (ale nie tak jak dawne odsłony), Forza i FH oraz masa mniejszych cudnych gier jak Ori czy Cuphead. A Halo? Infinite do dzisiaj nie odpaliłem.

     

    Tylko po co mi Xbox jak lubiłem jeszcze PCtowe gierki? Tak samo nie kupię drugi raz PS5 chyba ,że zmienią politykę wydawniczą. 

     

    Gra mi się o wiele przyjemniej na PC, nie widzę minusów poza ceną. Jednak trochę smutno ,że konsole przestają dla mnie mieć znaczenie bo jednak człowiek wychowywał się na Pegasusie, Mega Drive, Dreamcast, Xbox czy X360 czy przenośniakach Nintendo. Dobrze ,że jest jeszcze ten Switch 

     

    To polecam Infinite, bo pomimo rozkroku generacyjnego, to gra się naprawdę świetnie.

  4. 16 minut temu, Rozi napisał:

    Arkane chciało zrobić grę single player? Nie uwierzę, przecież oni zawsze marzyli o wydaniu multi GAASa, który zdechnie po tygodniu. Tak Spencer mówił i ja mu wierzę, tylko dzięki niemu to było możliwe!

     

    Gruby jak zwykle nie wie o czym mówi.

     

    Nikt nigdy nie mówił, że chcieli zrobić GAASA. Mieli taki przykaz od Zenimax bo ich gry na siebie nie zarabiały, więc mieli spróbować czego innego.

    17 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

    Wciąż wierzę, że Knur ma jakiś sprytny plan, bo nie wierzę, że nie czują tego jak wciąż dostają takie tosty na ryj od graczy, devów i branżowców.  Serio, w sensie gdyby sprzedaż konsol spadła, ale wzrastało abo albo gdyby za mniejszą ilością gier w miesiącu poprawiła się ich jakość, ale oni kurwa naprawdę zdają się kompletnie nie kumać i z uporem maniaka kłamią graczom, że jest wszystko w porządku i że dobrze chłopaki robią.

     

    Ja naiwnie wierzę, że po tym szambie odkręcą sytuację z Tango...

  5. Dla mnie to też trochę dziwne, że po upływie ponad 15 miesięcy od premiery HFR, Tango dopiero teraz miało wyjść z konceptem dla HFR2. Ta gra już powinna być w produkcji.

     

    Ile stawiacie na to, że Bootty nie ma pojęcia jakie studia kazali zamknąć XD

     

    Potwierdza się wszystko co pisałem parę miesięcy temu, że facet nie powinien awansować bo po prostu nie ogarnia tego kołchozu.

  6. 26 minut temu, drozdu7 napisał:

    Jak już jesteśmy przy GP, to ciekawi mnie gdzie z tym abonamentem chce zabrnąć MS. Czy liczba subskrybentów się znacząco zwiększyła?

    Spadki sprzedaży konsol to również zmniejszenie liczby użytkowników GP. Promują to przy Asusach i Legionach, ale czy to robi jakiś szał to nie wiem.

     

     

    Teraz nie rośnie bo nie ma gdzie (konsole)

  7. 1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

     

    Jest to w jakiś sposób mierzalne? Bo na razie widzę jedynie, że większy ruch był w temacie WoLong.  

     

    Jest, mierzysz Kryśce obwód głowy i mnożysz przez liczbę aktywnych graczy w PSN.

     

    Ronin, najszybciej zapomniany ex na PS5. W Wolololong przynajmniej ludzie w GP pograli ;)

  8. Godzinę temu, Homelander napisał:

    Od lat powtarzam, że Gamepass to miejsce dla indyków i klasyków AAA, a nie do gier AAA day1, bo to się odbija na jakości. To rycerze zakonu Xboxa mnie clownowali i minusowali. No chyba jednak powoli do nich coś dociera

     

    Bzdury piszesz przeokropne.

     

    Od czasu wprowadzenia GP zdecydowana większość gier MS, która debiutuje w GP ma bardzo wysokie oceny.

     

    Co więcej bywali nawet najlepiej ocenianym wydawcą w tym okresie, więc jak kulą w płot.

     

     

  9. 1 minutę temu, krzysiek923 napisał:

    czy tylko we mnie się gotuje jak czytam po raz kolejny, że gry są teraz duże i muszą powstawać 10 lat? to ja pierdolę te duże gry, niech one będą mniejsze jak dawniej, duże, ale w dawnym rozumieniu, tylko niech mi nie każą czekać spory kawałek mojego życia kurwa

     

    Najśmieszniejsze jest jak jakiś mały team wydaje grę, która odnosi sukces, później zwiększają zatrudnienie dwukrotnie, a kolejną grę i tak robią 3x dłużej :p

    5 minut temu, XM. napisał:

    CIekawe tygodnie przed nami. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że Sony znowu wychodzi wygrane nawet jak ma wyjebane.

     

     

     

    Z MS który co 5 lat zmienia swoją politykę grzebiąc wszystko po drodze, to trochę trudno się dziwić, że Sony nic nie musi ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...