Ligi, kolejno, hiszpańska, włoska, niemiecka to jednak nieco inny klimat do budowania solidnej europejskiej drużyny niż liga holenderska. Neapol i Dortmund nie tak dawno zresztą sięgnęły po to co najlepsze w Amsterdamie było.
Widzę również, że Ter Stegen przez wstrząs mózgu od uderzenia łokciem przez Ramosa puścił babola. Wszystko się zgadza zatem. Real wygrywa na terenie Barcelony.
Jak Pan @chmurqab rzekł powoli zaczyna się sezon na stouty, portery i tym podobne znakomitości.
Z tej też okazji wczoraj Ragnar z browaru 3 kumpli, a dziś Gravedigger od Brokreacji.
Oczekiwania miałem wysokie do obu - nie zawiodłem się.