Też czekam bo sytuacja mega dziwna... Pamiętam PH w zeszłym roku. Byłem 30 minut przed otwarciem w sobotę. Tłoku nie było. Kilka godzin po otwarciu dotarła do mnie żona z synkiem i też weszli bez jakiegokolwiek czekania. Ludzi było coraz więcej, w pewnych miejscach większy tłok, ale bez tragedii.
Nie wiem, co tutaj się stało. Zamknięta bramą na pusty plac; dwie kolejki (jedną do wejścia na plac, drugą do wejścia na halę). Że zdjęć przesyłanych przez ludzi na hali nie wyglądało to tak, jakby w środku był srogi tłum.
Największy absurd to obecność w kolejce panelistów, wystawców, ludzi z biletami online i bez biletów.