Skocz do zawartości

Zeratul

Użytkownicy
  • Postów

    3 953
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Zeratul

  1. no lol...

     

    zacznij moze od tego, ze cholernie trudnego do zrozumienia post napisalem i za chiny nie da sie go zrozumiec. Dlatego trzeba w to bylo wlaczyc cala sytuacje gospodarcza ekonomiczna strefy euro i dolara.

     

    Tak na chlopski rozum.

    Zwykly accountant w Irlandii zarabia ok 30k euro rocznie

    Zwykly accountant w USA stanie powiedzmy California zarabia ok. 30k dolarow rocznie

     

    EA wypuszcza rock banda w USA w cenie za bundle $169 plus sales tax

    EA wypuszcza rock banda w Europie w cenie za bundle 169 euro plus sales tax

     

    W zwiazku z tym zarowno accountant w US jak i Irlandii musi przepracowac podobna ilosc godzin by dorobic sie swojej sztuki rock banda. Co w tym jest takiego skandalicznego i niesprawiedliwego? To ze jak przeliczysz sobie cene z dolara na zlotowke i z euro na zlotowke wychodzi, ze przez to ze podlegamy pod strefe euro dostajemy ten sam produkt 2 razy drozszy?

    Sorry ale to nie wina tego, ze dolar nisko stoi, a tego ze jestesmy w strefie euro.

    Dlatego spytalem co ma piernik do wiatraka?

     

    I sorki elmiko ale nie masz racji rynek walutowy wlasnie dlatego jest takim niebezpiecznym i ryzykownym rynkiem dla inwestora bo jest naprawde trudny do przewidzenia. Opieranie sie na tym co jest tu i teraz nie jest najbezpieczniejsza rzecza. W szczegolnosci, gdy przed nami wybory w USA, wiec mozemy spodziewac sie w tym roku jeszcze wiekszych zawirowan. Premiera rock banda jest dopiero za miesiac. Do tego EA nie zamierza sprzedawac tej gry tylko tego jednego dnia...

    A to, ze dolar przez ostatnie 4 miesiace lecial na dol spowodowane jest ciaglym obnizaniem stop procentowych przez Fed. Co nie oznacza akurat, ze taka sytuacja bedzie trwala wieczenie. Wg niektorych gospodarka amerykanska jest juz w recesji, wg innych dopiero do niej wkroczy, a wedlug jeszcze innych nie dojdzie do niej.

  2. hmm wez pod uwage, ze wszystkiemu spowodowana jest niska wartosc dolara. Dlatego tak sie oburzacie.

    Przy normalnym kursie jaki dolar mial ostatnimi czasy czyli 2.8 cena $190(nie zapominac o sales tax) wychodzi 532zl.

    Jasne roznica nadal jest duza, ale mniejsza... to ze teraz dolar jest po 2.2 nie oznacza, ze za tym beda podazac duze firmy, gdyz w przypadku powrotu dolara beda one tracic kase... na co oczywiscie nie moga sobie pozwolic

     

    hmm wez no twoje pierwsze zdanie powaliło mnie na kolana, z powodu niskiej wartości dolara mam drożej kupować produkty z US :neko: czy rzeczywiście w stanach tak kiepsko uczą, czy może chodziłeś do szkoły w Polsce? A oburzamy się bo potrafimy myśleć, na pewno lepiej dla dużej amerykańskiej firmy byłoby lepiej gdyby wszyscy zachwyceni zaczęli składać preordery w zamian za nerki. :bow:

    Co to znaczy normalny kurs :lol: kurs walut wynika najczęściej ze stanu gospodarki danego kraju. Odbywa się to trzema kanałami, pierwszy banki zgłaszają do centralnego systemu chęć zakupu lub sprzedaży określonej ilości walut. System automatycznie wyszukuje drugą stronę transakcji i pozwala na dokonanie jej po najatrakcyjniejszym kursie. Następnie uśrednia kurs zawieranych transakcji, dzięki czemu wiadomo, jakiej ceny za walutę można się spodziewać.Drugi kanał to tradycyjny wzajemny system wymiany walut między bankami. Jeśli jeden chce sprzedać walutę, zapytuje kilka innych banków, po ile mogą kupić. Gdy w systemie elektronicznym nie ma akurat chętnego do transakcji (dotyczy to zwłaszcza bardzo dużych kwot), tzw. animatorzy rynku zawsze gotowi są ją przeprowadzić, chociaż zwykle po mniej korzystnej cenie. Cena zależy od rodzaju operacji i z tego względu w tym samym czasie różne banki mogą przeprowadzać transakcje po różnych kursach. I wreszcie trzeci kanał - brokerzy walutowi, kojarzący dwie strony transakcji, którzy stopniowo tracą na znaczeniu na rzecz systemów elektronicznych.

    Ostanimi czasy tj 4 miesięce temu dolar kosztował 2,44zł i najwyższy stan jaki osiągnął od tego czasu to było 2,49zł.

    Ta no oczywiście że duże amerykańskie firmy nie podążają za rynkiem globalnym, bo sobie na to nie mogą pozwolić :nerd: Zeratul uwierz mi lubię cię chłopie, ale piłeś coś, wciągałeś? Wyjmij kalkulator jeszcze raz, nie będą tracić kasy bo z powrotem(US) przelicza się na tej samej zasadzie jak w tą (EU) stronę. Zostaw ekonomię nie leży ci.

     

    coby nie było ot

    zapraszam do rejestrowania się na oficjalnym forum i podpisania pod petycją

    Heres the official off-site Petition against EU Pricing

    http://www.rockband.com/forums/showthread.php?t=42108

    lub tu

    http://www.petitiononline.com/r0ckband/petition.html

    Nie no normalnie ROTFL... CO MA PIERNIK DO WIATRAKA? No i fajnie, ze sprawdziles stan dolara z ostatnich 4 miesiecy... w koncu okres 4 miesiecy wystarczy by wiedziec wszystko... :(

    I tak z powodu niskiej wartosci dolara bedziesz wiecej placil za produkty z USA. A moze inaczej... z powodu niskiej wartosci dolara bedziesz placil wyzsza cene niz ta z jaka dany produkt jest sprzedawany w US. Mam gdzies czy ci sie to podoba czy nie.

  3. Gracze powinni ruszyć z pochodniami na siedzibę EA, akurat zastąpią przy okazji znicz olimpijski... Taka cena to rozbój. Gry w Europie są droższe, ale nie jestem w stanie zrozumieć takiej olbrzymiej różnicy. Ciekawi mnie bardzo czy EA jakoś skomentuje te kwoty pod falą negatywnej krytyki jaka przetacza się przez sieć.

     

    hmm wez pod uwage, ze wszystkiemu spowodowana jest niska wartosc dolara. Dlatego tak sie oburzacie.

    Przy normalnym kursie jaki dolar mial ostatnimi czasy czyli 2.8 cena $190(nie zapominac o sales tax) wychodzi 532zl.

    Jasne roznica nadal jest duza, ale mniejsza... to ze teraz dolar jest po 2.2 nie oznacza, ze za tym beda podazac duze firmy, gdyz w przypadku powrotu dolara beda one tracic kase... na co oczywiscie nie moga sobie pozwolic

  4. Przysłano jeszcze 10 kopii Halo 3 (nówek), które są do zwrotu niestety... być może jakaś paczka się zawieruszyła - tego naprawdę jest sporo (paczek znaczy - np. 320 kubeczków od BenQ)... choć przyznam, że sądzę, że wątpię.

    pewnie gry po zwrocie poleca na ebay lub do znajomych, a wpisane zostana do ksiegi jako podarunek na cele promocyjne :D

     

    Tronic... nie ode mnie ode mnie, tylko od delty. Teraz i tak jest za pozno... ale jakbym wiedzial, ze taka zenada ze strony M wyjdzie, to na bank cos bym zasponsorowal.

     

    Chlopie Targi sponsoruja, ty od dluzszego czasu nie spisz po nocach pocisz sie by wszystko zapiac na ostatni guzik. A firma ktory na kazdym kroku oglasza jak wazne dla niej jest budowanie spolecznosci graczy w Polsce, wspieranie inicjatyw i inne hujo mujo olewa cala sprawe no to sorry.

    Jasne rozumiem, turniej organizuje Paweu Uzny w Kjeczu w spelunie "zdarta podeszwa"... ale tu mamy do czynienia z oficjalnymi targami.

     

    Bylem na jednym turnieju w US, a raczej turniejku... na uniwerku hofstra... organizowal go maly club fanow gamingu. Wzielo udzial 8 teamow 4vs4... jednodniowy fun. Nie bylo zadnych targow, po prostu wszystko odbylo sie w duzej sali konferencyjnej... zadnych widzow, wielbicieli master czifa... 32 gracze, organizatorzy plus ciekawscy studenci kierujacy sie do biblioteki....

    nagrody:

    1. konsole elite plus halo 3 legendary edition

    2. konsole premium plus halo limited

    3. halo 3 legendary edition + pady z master czifem

    wpisowe $5.. nagrody sponsorowal Microsoft

     

    jasne to US a nie Polska, ale porownaj sobie skale imprezy...

     

    kto mi teraz wcisnie kit, ze Microsoft Poland nie ma budzetu na cele promocyjne??

  5. do dupy sa akurat te achivy... juz raz mi nie wpadl za humana i krogana... teraz zmienilem na humana ale kaidena i turianina... zobaczymy... poki co gdzies polowa dopiero za mna. Ale tak po 2 miesiecznej przerwie nawet fajnie sie po raz trzeci przechodzi.

  6. Szybka pilka bo nie ma czasu!!

     

    Turniej jednodniowy w grifballa. 4vs4... double elimination brackets... max 8 teamow (za hujo tyle nie bedzie). Wszystko rozegrane w ciagu jednego dnia. Kazdy team wyznacza kapitana ktory bedzie mial konsole i kompa jednoczesnie podlaczonego do neta i bedzie w stanie sprawdzac forum, by patrzec na wyniki i nastepne rozstawienie!

     

    Gramy mecz i rewanz do 9 punktow.

     

    Host i Join wg gejowych zasad restartowania lobby. Team ktory wygra oba mecze, albo strzeli wiecej przylozen przechodzi dalej.

     

    BRAK NAGROD! Liczy sie zabawa!

     

    Czy sa chetni?

    glosujemy i komentujemy...

    albo jak nie chcecie to nie glosujcie i nie komentujcie

     

    Wszystko via Live...

    od razu pisze, ze termin bedzie podany wczesniej i nie bedzie litosci... bo mama kaze smieci wystawic albo obiad zjesc. Gramy to gramy.. jedyne przerwy to na siku i fajka.

  7. Ej, lepiej tak nie mów, bo Insiak może zrobić sie agresywny, jego dziewczyna robiła wczoraj pół nocy to za(pipi)iste logo delty

    to chyba z dedykacja dla insa zrobila gejowskie :D

     

    (szkoda że zapomnieliśmy na nim umieścić adresu strony :) )

     

    no ba... tera ludzie bede pol turnieju sie glowic, WTF is delta halo...

     

    http://www.google.pl/search?source=ig&...oogle&meta=

     

    proponuje dopisac markerem przed turniejem! to bedzie PRO

     

     

    EDIT

     

    zobaczylem plakat Karczoha i tez mi sie nie podoba, bo nie ma rozu i brakuje gejowskich elementow!

     

     

     

     

     

     

     

    a tak na powaznie to sie podoba...

     

    wszystko je pieknie poza gejowa nazwa turnieju... (kto w ogole ta nazwe wymyslil? rozumiem, ze neo+ musialo byc, ale calosc kto splodzil?)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...