Skocz do zawartości

Bonio

Użytkownicy
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bonio

  1. Bonio

    The King Of Fighters XII

    lol, dopieor wczoraj sie dowiedziałem zeKOFXII będzie mial nowe sprity. Nigdy bym sie tego nie spodziewał po SNK PLaymore, ale jednak :D obejrzaelm trailer i pare location testów na youtube, i jak dla mnie, nowy kof prezentuje sie niesamowicie. Firma wybrała dobry kierunek. Postawili na 2d, zredukowali liczbe postaci (która zmierzała ciągiem do nieskończoności ) - ta gra musi odniesc sukces. szkoda, że nie pogram (brak nowej konsoli) jeszcze przez dlugi czas a brzydki Capcom zrobil SF w 3d ;(
  2. Bonio

    ICO

    mam świadomość ze ICO to dzieło sztuki, ale jednocześnie to nie jest gra dla mnie. Pograłem troche, może z 2 godziny i dalej juz mi sie nie chcialo. CHyba po prostu potrzebuje wiecej akcji a mniej myslenia i kombinowania Dlatego Sotc mnie urzekł, ICO nie trafił w moje serce niestety moze jeszcze kiedyś dokończe, kto wie.
  3. Bonio

    Motorstorm: Arctic Edge

    PS2 wiecznie żywe dziwi mnie, że więcej dobry tytułów nie wychodzi na ps2. w końcu na całym świecie jest kilkadziesiąt milionów potencjalnych klientów. =] niech jeszczwe potwierdzą GTA: San Andreas Stories i będę mega happy ^_^
  4. mam prawo jazdy od 3 lat i tykor az mnie zatrzymali. wracałem około 1:30 w nocy z imprezy, chce skręcać na skrzyowanie w lewo, a widze że z prawej strony ktoś mi macha jakimś czerwonym swiatelkiem, patrze policja więc zjezdzam. Rutynowa kontrola.... zatrzymywali chyba wszystkie samochody, bo zaraz za mną kolejny samochód tez wzieli. Jako że byłem trzezwy sprawdzili mi tylko prawo jazdy i dowód i puścili nawet nie musiałem dmuchać itp całe szczęscie jechalem z dozwoloną prędkością, bo zwykle śmigam +20-30km/h do dozwolonej predkosci
  5. Bonio

    Yakuza 2

    heśli znasz angielski to odsylam na http://www.gamefaqs.com/console/ps2/game/935326.html
  6. Bonio

    W co AKTUALNIE gracie?

    yakuza skonczona to teraz gram w KH Chains of Memories. Gralem w KH1 i KH2, więc w tą część gram poniekąd z obowiązku, gdyż system karciany średnio mi pasuje.
  7. Bonio

    Yakuza 3

    thx. ja tam wierze, że kiedyś i tak zagram w obie części. prędzej czy pozniej wyjdzie to w europie, a ja dorwe w koncu ps3 szkoda ze na x360 nie bedzie (bo to exclusive, tak?)
  8. Bonio

    Yakuza 3

    przejrzałem na szybkom ten temat i się pogubiłem. Najpierw widze trailery i screeny z Yakuzy 3, gdzie latają samuraje, a potem już normalny trailer z Kazumą. o co chodzi? Są dwie rozne yakuzy 3 czy może dwa w jednym?
  9. Bonio

    Yakuza 2

    niedawno sknczylem Yakuza1, teraz obejrzalem trailer dwójki: widać, że walki będą jeszcze bardziej miodne specjale wykonywane z partnerem (jesli dobrze widzialem na filmie), ułatwiona walka gdy jestesmy otoczeni przez przeciwnikow =] walka z tygrysem? będzie rzeźnia
  10. już kilka razy się przymierzałem do kupna GC i narazie nic z tego nie wyszło. Ta konsola interesuje mnie z powodu 5 gier: RE1, RE0, Zeldy, Super Smash Bros Melee. narazie mam ps2 i mimo, że już prawei wwszystko co chciałem zagralem, to biblioteka gier jak tak ogromna, że prawie zawsze można coś znaleść. Zostało mi jeszcze kilka grubych tytułow na setki godzin gry. Jak sie z tym rozprawie, za pare miesięcy, to wtedy pewnie znowu bede mysla o GC. ogólnie mam nadzieje, że jeszcze kiedyś trafie za(pipi)istą okazje typu konsola + residenty, zeldy, czyli wszystko co chce i wtedy sprawie sobie Gacka imho warto mieć GC
  11. Bonio

    Yakuza

    no i gra skończona nie zrobilem wszystkich dodatkowych misji, ale staralem sie zrobić ich po drodze jak najwięcej. Kilka misji, walk więcej i rozwinałbym wszystkie 3 atrybuty na maxa. A tak to na sam koniec gry miałem 10 lvl body i soul oraz 9 lvl techniki. moje pozostale statystyki: zrobione 31 sub misji czas gry 17:30h 56% coin locków 910 przeciwnikow pokonanych Generalnei Yakuza to jedna z najlepszych gier na PS2. Powinna być wymieniana zaraz obok innych głośnych tytułow na tą konsole jak GoW , RE4 czy GTA:SA. Nie jest ani za krótka ani za długa, nie jest za trudna. Walki i sama eksploracja miasta daje dużo zabawy (najlepiaj miasto wygląda nocą podczas deszczu =] ). Dla graczy ktorzy lubią zaliczać gry na 100% Yakuza spokojnie dostarczy rozrywki na ponad 20 godzin. Tymbardziej, że po skończeniu gry można ją kontynuować i uzupelnic wszystkie sub misje. Ja nie bawiłem się wszystkimi możliwościami. Nie próbowalem swoich sił w hazardzie i nie chciało mi się pracować na duże zaufanie Haruki (miałem tylko na poziomie E ) dobrze, że jeszcze przede mną część druga , z niej postaram się wycisnąć więcej soku
  12. Bonio

    W co AKTUALNIE gracie?

    YAKUZA część pierwsza! dawno nie mialem do czynienia z tak klimatyczną gierką. Te kilka ulic, które mamy do dyspozycji tetni życiem =]
  13. Bonio

    Yakuza

    zagram zagram, tylko najpierw jedynkę się pobawię 4 godziny gry i nadal jestem w chapterze 4. NIe zawsze chce mi sie robić sidequesty w grach, ale w yakuzie jest to chyba najmocniejszą stroną gry. Dzisiaj zwiedzilem wszystkie ulice, i wykonalem tyle dodatkowych misji ile tylko znalazlem. Zajrzalem do faq ( http://www.gamefaqs.com/console/ps2/file/929568/44300 ) i wiem, że jest ich dużo dużo wiecej, ale granie ściśle według opisu, ciąglę zaglądanie "gdzie teraz iść" męczy, więc zrobie tyle ile znajde sam. Dzisiaj np stałem na bramce klubu. Takie drobiazgi a cieszą Każdorazowo jak wchodze do jakiegoś sklepiku czy baru czuje niesamowity klimat żywego miasta. Np w sklepiku w tle leci jaks muzyczka, widzimy innych klientów, slyszymy rozmowy. W malej restauracji slychac hałasy z kuchni. Naprawde twórcy zadbali o szczęgóly, które budują nastrój. jestem pewny, że w pamieci znalazłbym jeszcze kilka gier ze sklepami, ale jak narazie nie przypomina mi się druga gra, w której takie sklepik byłyby "żywe". Cicho wszędzie, pusto wszędzie, co to będzie . W Yakuzie jest 'życie' ^_^ edit: btw co zrobić żeby wykonać misje z dziewczynmi z baru? Dzisiaj np z jedną gadalem, kupilem coś do picia itp wydalem z 40 tys yenów, ale misja nie jest zaliczona.
  14. Bonio

    Final Fantasy XII

    pogralem ledwo 10 godzin, i kilka razy mialem, że mnie przeciwnicy szybciej łoili niż mogłem się leczyć =] dlatego dla mnie osobisice FFXII jest trudne. gralem tez np w FFX, czy serie Kingdom Hearts i tam tez trafialem na problemy, w postci ciezkiego do rozwalenia bossa. ale zdarzalo sie to dosc rzadko. ostatnia moja walka to na końcu statku z 1 sedzią. Juz cala druzyna mi padła, zostal mi Balti z resztką życia i opożnionym czasem ładowania ataku, a sędzia ma jeszcze ok 1/6 paska zycia. Myśle "to koniec". jakie bylo moje zdziwnienie, gdy Balti zdarzył jescze raz zaatkowac i w ten sposob zakonczyc walke miaelm szzescie. Gdyby trzeba było walczyć do samego końca to chyba nie przeszedlem bym tej walki =] jak powróce do tego fajnala to mam zamiar wykonac troche pobocznych questow, żeby podpakować postacie
  15. Bonio

    Yakuza

    wlasnie zacząlem grac i musze powiedzec ze YAKUZA wymiata !!! Pierwsze 3 chaptery są dziwne i krótkie. Dużo cutscenek, kilka krótkich walk. Już zacząłem myśleć, że tak bedzie przez cała grę. Jak dobrze ze sie myliłem . Zmiany pojawily się wraz z "Escape from Funeral", gdzie się przekonałem, że walki w tej grze wcale nie muszą być takie krótkie. Wspaniale jest rozbić przeciwnikowi na głowie kamienna kolumnę, albo walczyć uzywajać gaśnice, kij do golfa itp. Dopiero po ucieczce zaczyna się prawdziwa gra, kiedy zaczynamy eksploracje miasta. Grafika na cutscenkach nie powala, jest taka jaka moze być na PlayStation2. W czasie walk nic mnie nie razi. Ogromne wrazenie zrobił na mnie widok ulicy, ktora prezentuje się po prostu świetnie! Te miasto tętni życiem. tłumy ludzi, z wieloma mozna zamienic pare słow, niektorzy dadzą nam zadanie do wykonania. Mozemy isc zamowic sobie hamburger, kawe, albo pojsc na zakupy i kupic sobie perfumy . Podoba mi się ta swoboda działania. Niektorzy wspominali, że dubbing nie pasuje do klimatu gry i jest źle dopasowany. Brak zgrania dźwięku z ruchem ust jest troche komiczny, i na początku strasznie razi jak np młody japońkski chuligan mówi "motherfucker" w stylu gangstera z San Andreas . Ale szczerze mówiąc, do tego szybko sie przyzwyczaiłem i teraz mi to w ogóle nie przeszkadza. Całe szczęsscie ze cutscenki są ciekawe. Przyjemnie się ogląda i słucha. Ostatnio prbowalem grać w FFXII i tam także jest w cholere cutscenek, jednak aktorzy mówią tak monotonnie i bez emocji, że nie da się tego słuchać. W Yakuzie takie nudy nie doświadczyłem =] Generalnie dawno już żaden tytuł nie zrobił na mnie tak dobrego wrazenia. Przede mną sporo godzin dobrej konsolowej rozrywki.
  16. Bonio

    Dlaczego kupiłeś PS2?

    dla MvC2 =] + niekończąca się biblioteka gier. wczesniej konsoli zadnej nie mialem. A PS2 mam jakies 5 lat (przerobione rok po zakupie, do tej pory pięknie dziala
  17. Bonio

    Final Fantasy XII

    dokładnie. Ilu graczy, tyle różnych wymagań. Dlatego mnie nie dziwi, że ktoś jest w tym (czy innym) tytule zakochany, a ktoś inny mówi, że jest do d***. odnosząć się do wymienionych przez Ciebie skrajnych poglądów, moje są następujące: za trudny (przynajmniej dla zwyklego gracza, nie maniaka jrpg), za duzo cutscenek (nudne! mimo wszystko oglądam za pierwszym razem, żeby wiedziec co sie dzieje), a co do swobody i braku charakteru postaci, to akurat specjalnie mnie to nie razi btw aktualnie jestem na Dreadnought Leviathan, po walce z sędziami
  18. Bonio

    Final Fantasy XII

    lol, trudny ten FFXII. na savie ponad 9godzin, przed konsolą pewnie z 11, bo juz musialem kilak razy powtarzać pewne momenty, albo leciećprzez kilka plansza do crystal save'a, zeby uleczyc i odzyskac cala druzyne. za trudny
  19. Bonio

    Final Fantasy XII

    nie jestem wielkim fanem ani jRPG ani FF. wcześniej gralem tylko w FFX. który niespodziewanie bardzo mnie wciagnal. Mialem ugrane jakies 50 godizn jesli dobrze pamietam, nawet sporo jak na "nie fana jrpg". jak narazie w FFXII mam nagrane 5 godzin. Fabuła do tej pory jest taka nijaka. W sumie nadal nie wiem co będzie główny wątkiem w tej grze . Wydaje mi sie ze FFX szybciej sie rozkrecil. Tidus zaliczyl podróż w czasie ; ) , od początku bylo ciekawei, magicznie. Ogólnie gra ie calkiem przyjemnie. Jestem pod duzym wrazeniem grafiki. Miasta, podrzemia prezentują się bardzo ładnie. Po tych 5 godzinach wiem, że dziesiatka mnie bardziej wciagneła, i jest przyjemniejsza od dwunastki. Mam nadzieje, że w FFXII bieg wydarzeń nabierze jeszcze tempa, bo czasem powiewa nudą a nie chcialbym za szybko skonczyc przygody z tą grą. jak rozwijaliscie/polecacie kupowac licencje dla postaci? szliscie w jednym kierunku, np sword dla Vaana, bow dla Fran itp??
  20. Bonio

    Shadow of the Colossus

    spadochron mozna dostac tylko grając na poziomie hard. trzeba zabić 14 kolosów w time attack, wtedy w nagrode dostajemy spadochron.
  21. Bonio

    Final Fantasy XII

    eh niestety bieganie kiepsko dziala. Wiem ze nawet jesli np szczur był ode mnie w odlegosci z ktorej wydawalby sie ni moze mnie trafic, to on i tak trafia. wlasnie pokonalem pierwszego bossa - ognistego konia. nie wiem czy za sszybko poszedlem do pałacu, ale walka nie byla łatwa. Tzn przeszedlem za pierwszym podejsciem, ale musialem uzyć z 10 potionow i jakies 3 phoenix downy.
  22. Bonio

    Final Fantasy XII

    dopiero zacząłem grac i mam take proste pytanie, jak wyglada sprawa blokowania ciosow przeciwnikow? da się? czy czekajac aż mój cios "się załaduje" mam uciekac przed przeciwnikiem zeby mnie nie trafił?
  23. Bonio

    Okami

    wlasnie przejrzalem ten temat, i widze ze ludzie pykali po 40-60 godzin (ilosc rozrwyki jak dla jrpg). troche sporo. Po lekturze tego temmatu moje podejscie do tej gry sie zmienilo. Wcześniej patrzylem na OKAMI barziej jak na gre platformer/akcji, z małym dodatkiem rpg. teraz dostrzegam, że tego elementu rpg jest troche więcej niz myslalem =] granie w OKAMI musze jednak odlozyc w czasie... II semestr na studiach i brak czasu. Nie chce się wciągać, gdyż nie bede mial za duzo czasu na granie przez nastepne tygodnie ale przynajmniej jest na co czekać
  24. Bonio

    Okami

    Na liczniku mam dopiero nagrane 3 godziny, moje wrazenia po tym czasie: na pewno grafika jest bardzo klimatyczna, nie wszystkie jej elementy są lądne, ale są perełki. Na mnie największe wrazenie zrobil taki prosty element jak to najdalsze tło, z zarysem gór i wiatru. Jakbym ogladał żywe japońskie malowidło w moim domu cały czas czujemy wlasnie ten klimat japonskiej mitologii, co jest kolejnym plusem. jest jednak cos co mnie bardzo denerwuje.... dialogi. Jest ich za duzo jak na gre tego typu. Ja chciałbym caly czas coś robić w tej grze... biegać, walczyc, rysowac, skakac. I naprawde nie chce mi sie ich czytać. Może nie byłoby by tak tragicznie gdyby nie "głosy" postaci. Po prostu nie da się ich słuchać. Musze sciszac tv, bo nie idzie wytrzymac wstęp do gry trwający ok 20 minut to był istny koszmar. Pytanie do ludzi co już ukończyli Okami. Ile czasu zajeło wam przejscie tej gry?
  25. Przeszedłeś całą? To jedna z tych gier, które do samego końca wyciągają z rękawa kolejne graficzne asy. Trochę jak swego czasu Rayman 3... Zważywszy jak długa (i różnorodna graficznie) jest to produkcja, Ōkami jawi się artystycznym fenomenem bodajże bez precedensu. nie przeszedlem. póko co pogralem 2godziny i odstawilem na rzecz GoW2 i paru innych tytułow. I jak narazie grafika nie urzekła mnie tak jak w/w przeze mnie tytułach. moze masz racje =] Okami narazie musi poczekac na drugie podejscie. drugi semestr na studiach zaraz sie zaczyna, więc prędko nie pogram
×
×
  • Dodaj nową pozycję...