boston_luke

Best of the Best - sto lat tego filmu nie widziałem, ale cały czas daje radę. Mocna obsada, interesująca historia i dialogi (czasem zabawne). Końcówka jak zwykle miażdżąca.
 

Chodzą plotki o remake'u ale mam nadzieję, że tylko plotki.

Ginny Sacrimoni? What she needs is her own zip code.

Jersey's a small state. She moves in, she could tip it over.

She's so fat, when she goes camping the bears have to hide their food.

I najlepsze:

She's so fat, her blood type is ragout.

No ku.rwa mac miałem cholernie piz.dowaty tydzień ale ten odcinek poprawił mi humor od razu. xd

Podczas meczu NFL, który zacznie się dzisiaj o 20:30 ET (jutro o 2:30 naszego czasu).

Jutro rano wyjdzie kolejny trailer

A Rumunia wyrównała z Duńczykami :)

 weźcie przestańcie bo mnie najdzie do końca i w 2 lata zalicze ten serial po raz trzeci 

Znowu zacząłem oglądać i za każdym razem zapominam jak bardzo wkur.wiająca jest matka. Niesamowita rola :D

I Paulie we Włoszech "Ton, you give this guy a golf club, he'll probably try to fuck it" xd 

Sopranos i The Wire nigdy mi się chyba nie znudzą.

Ponad rok już ma, ale moim zdaniem naprawdę fajnie zmontowane.

Z babą obejrzałem Atypical, nowy serial z netflixa, o nastolatku, który ma autyzm i postanawia zacząć podrywać laski. Nie sądziłem, że obejrzę więcej niż 1 odcinek, ale sezon wszedł cały, bo główny koleś momentami jest naprawdę zabawny (taki Sheldon na dopałce - gdy Big Bang był jeszcze śmieszny). Jest też dużo standardowych dramatów familijnych i trochę nużących wątków, ale polecam 1 odcinek spróbować.

"That fat cocksucker said i look like the Shah of Iran"

"Let me tell ya a couple of three things" 

 

 

Chyba przyszedł najwyższy czas na rewatch w 1080p.

"How's your sister, fucked your mother"

"It's like an ad for fuckin' weight loss center. Before... and way before"

kopalnia cytatów :D

Jak wolisz mały telefon to HTC 10 jest naprawdę bardzo dobry.

Cholera przypominają się czasy jak się zastanawiałem nad Z1 compact, bo "flagowce to przecież takie cegły", a teraz 5.2 zalicza się do małych telefonów :D

Tommen zniósł trial by combat przecież.

Prawda, ale ciężko mi sobie wyobrazić, że ludzie z północy respektują prawo ustanowione przez króla, którego oni sami nie uznają i który ich zdaniem nie ma praw do tronu, bo nie jest synem roberta.

Bardziej prawdopodobne, że LF nie udałoby się nikogo zachęcić, żeby walczył za niego (chociaż hajsu ma dużo, więc kto wie), a sam by nie walczył, bo jest piz.da. Chociaż spróbować powinien.

Faktycznie jakbym nie czytal kiedys tam to glowne postacie by ginely i nie mialy rambo mode

Co do rambo mode postaci masz rację, ale czy przed przeczytaniem spoilerów przewidywałeś, że

Jasne, na reddicie czy innych forach teorii są tysiące i pewnie, któraś w końcu będzie prawdziwa, ale czy z tego powodu szczerze można twierdzić, że były one przewidywalne?

RocknRolla też było spoko.

ok bo nie wytrzymam, odcinek ok ale niedorzecznosci i braki logiki mnie juz powoli bardzo wkurzaja w tym sezonie

 

spoilery z siodmego

 

 

umiera tylko jedna postac drugoplanowa, bylem pewny, ze wyprawa zakonczy sie jakas dramatyczna smiercia

gendry i jego maraton do muru, pozniej kruk blyskawica i danka z smokami - ile oni musieli siedziec, stac na srodku jeziora by to mialo sens?

siedmiu wspanialych vs tysiace zombie

armia nieumarlych wraz z generalami otaczaja jezioro - krol bialych wedrowcow ma krzepe w rece - serio nie mogli ich wczesniej wyciagac z tego jeziorka? serio musieli czekac jak ogar rzuci tym kamieniem, ze jednak jezioro zamarzlo? a moze serio krol zna przyszlosc i czekal na smoki...

akcja z smokami - danka pali wszystko wokol - czemu przy okazji nie zaatakowala generalow? koniec wojny i chyuj, to samo z krolem - krzepa w lapie i za cel wybiera sobie smoka co lata wysoko nad polem walki gdy blizej na srodku jeziora ma danke z ekipa i smoka wtf?

skad te lancuchy? wtf, serio oni przywidzieli te smoki czy wyszlo przypadkiem bo lancuchy szykuja na mur?

przynajmniej wiemy, ze zombiaki rozsyuja sie jak zabije sie white walkera co ich zarazil - wiemy zatem jak beda wygladaly wydarzenia w 8 sezonie

hardhome byl bardziej dramatyczny

za to na mega plus wszystko co dzialo sie nie za murem - rozmowa karla z danka super, to samo wszystko co dzieje sie w winterfell

 

 

 

Ficuś, czy Ty naprawdę oglądasz Grę o Tron z lektorem, czy mi się śni?

 

z czaszki ogladam ale pytales sie gdzie mozna zobaczyc w necie procz tego to co napisalem jakas alternatywe

Ogólnie odcinek bomba, mimo że prawie byłem pewien co będzie na końcu to i tak obejrzeć to było niesamowite.

W ogole jaka jest relacja miedzy mloda Mormont a Jorah? Jego siostra czy cos?

Chcialbym zobaczyc jak sie spotykaja i ona po nim jedzie jak po burej suce 

To jego siostrzenica.

Ach co za odcinek <3 .. 

 

 

Davos i jego gładka gadka z Gold Cloakami była za(pipi)ista, widać że nie zostałem szmuglerem za piękne oczy :D

Jamie wspiął sie na wyżyny aktorstwa zarówno w scenie z Tyrionem jak i kiedy dowiaduje sie że Cersei jest w ciąży ( tylko mnie tą gadką o "niezwyciężonych Dothraki" wkurzył bo gdyby nie smoki to Danka by straciła kolejną armie ).

Cały czas mam nadzieje że ktoś zaciuka Danke bo mnie w(pipi)ia niemiłosiernie - oh ah jaka ja zbawczyni Westeros, w sumie nic takiego nie zrobiłam tylko sprowadziłam na ten kontynent tysiące barbarzyńców którzy chcą zabić kazdego meżczyzne, zgwałcić każdą kobiete i zostawić za sobą popiół i spaloną ziemie.

 

No i na koniec oczywiście Siedmiu Wspaniałych za Murem :D Coś pieknego :D

 

 

EDIT : w spoilerze bo sie pluje plebs. 

Interesujące, że aż tak bardzo Ciebie wkurza przedstawianie dzikusów jako tak zaj.ebistych. Zgadzam się, że gdyby starli się z regularnym opancerzonym wojskiem, mieliby przej.ebane.

Końcówka następnego będzie mocna.

A ten odcinek fajny. Zwłaszcza kilka zabawnych momentów mi przypadło do gustu.

No i Arya, która się doczekać nie może, aż komuś łeb odetnie :D

No właśnie jest teoria, że jednak może. Przesłanki pojawiały się zarówno w książkach jak i serialu.

 

W serialu też była?

W książce kojarzę trochę naciągane spełnienie tej przepowiedni:

"When the sun rises in the west and sets in the east, when the seas go dry and mountains blow in the wind like leaves.

Only then would her womb quicken once again..."

Akurat doczepianie sie tego miałoby sens bo smoki, białasy i zmartwychwstania nie zmieniają faktu że w świecie GOT'a dalej panują normalne prawa fizyki a Arya w żaden sposób nie jest tworem magicznym.

ALE sparring był dobry bo tak naprawde Arya ani razu nie parowała tych uderzeń, tylko robiła uniki albo zbijała jej uderzenia na boki wykorzystując bezwład Brienne i jej ciosów. 

Ktoś odrobił lekcje z zakresu walki mieczem :> 

Aż z ciekawości sobie replay tej walki zrobiłem i trochę racji masz.

Ewentualnie pod sam koniec (gdy Brienne sprzedała kopniaka) wyglądała już na mocno wkur.wiona i te uderzenia wyglądały na takie prawie finishery i nie jestem pewien czy Arya by tak łatwo je zbiła.

Walkę Oberyna z Gregorem moim zdaniem "zbalansowali" lepiej, chociaż tam różnica między walczącymi była chyba mniejsza.

No i Arya może zmieniać ryje na zawołanie, więc takim 100% niemagicznym "naturalem" nie jest :D

Ale wiecie, że Highgarden i Casterly Rock są obok siebie?

 

Odcinek soczysty. Dość powiedzieć, że jak na razie najlepszy w tym sezonie.

Odcinek był super. Ponadto nie podzielam opinii, że sezon jest do bani. Prawdę mówiąc to, że wyprzedził akcje z książki powoduje, iż to pierwszy, który mnie naprawdę ciekawi.

A odległość pomiędzy Highgarden i Casterly Rock jest akurat bez znaczenia w tym wypadku, bo Casterly Rock zdobyli Unsullied, a nie Dorthraki.

Daenerys razem z Dorthraki zaatakowała wojska Lanisterów wracające z Highgarden do King's Landing, więc najważniejsza była odległość pomiędzy Dragon Stone i King's Landing (które są bardzo blisko siebie).

Teleporty Varysa albo Littlefingera w poprzednich sezonach mi przeszkadzały.

Jedyne czego bym się uczepił w tym odcniku to sparing Brienne i Aryi.

Mimo, że bardzo efektowny (zwłaszcza styl walki Aryi), to sytuacja, w której osoba lżejsza co najmniej o połowe paruje w ch.uj cienkim mieczem, uderzenia drugiej osoby, walczącej normalnym, tępym mieczem, jest trochę durna.

No ale z drugiej strony dopiep.rzam się do praw fizyki w serialu, w którym są smoki, white walkers i ludzkie zmartwychwstania.

Ziomki w tle muszą być nieźle zjarani, że aż taką pompę mają.

choc teleporty postaci po westeros sa juz totalnie komiczne, karzelek mowiacy, ze daenerys poleciala (w domysle na bitwe) do fetora by pozniej magicznie znalezc sie na polu walki

Teleporty są poj.ebane w tym serialu, ale tu akurat nie masz racji. Tyriona nie było na plaży, gdy Theon przypłynął. 

Valerian i miasto tysiąca planet

Historia średnia, dialogi słabe, ale wyobraźnię Luc Besson ma ciekawą. Wizualnie po prostu miazga. Dawno nie widziałem tak dobrego 3D (w IMAX oglądałem). Warto sprawdzić chociażby dla tych kilku scen (m.in początkowej, biegu przez ściany, przedstawienia wszystkich 4 stron stacji). Efekt porównywalny do zobaczenia Pandory pierwszy raz w Avatarze.

No i Cara Delevingne jest, więc też plus.

Prawilnie czekam do poniedziałku, nie będę oglądał jak plebs tym bardziej, że znowu możemy dostać jakiś drewniany odcinek.

Moim zdaniem drewniany nie jest. W dobrej jakości tym bardziej będzie lepszy.

Co Dance odyebało żeby smoki nazwać drugi raz? Już pomijam, że chłopaki mają teraz mindfucka jak je woła to "Dracarys" brzmiało przynajmniej mocno.

"Dracarys" to znaczy "dragon fire" w tym ich języku. A te imiona smokom dała już na początku. W serialu chyba też o tym wspomniano.