co jak co ale wrzucanie w tym temacie Sentiego to szczyt debilizmu
Hiv w sumie mało co pisał od kilku ładnych numerów a teraz nagle wielki płacz, typ ma swoje miejsce które chce ciągnąć to wszyscy mają z tym problem i pretensje do ekipy z PE
sentymentalna dziecinada
Michu, jak dla mnie to wyścigi powinien robić Gamera, on jedyny mi się kojarzy z "formułkami", Hiv to mi się tak naprawdę kojarzy z recką mgs2 - ubaw po pachy miałem jak się zadyma rozkręciła
co do samego czasopisma (a nie gazety), wpierw czytam reckę a potem patrzę kto ja spłodził, kilku idzie rozpoznać od razu ale też kilka razy się zdziwiłem gdy autorem okazywał się kto inny niż w mojej głowie się urodziło
czy wpływa to na moją ocenę? nie, jak ktoś napisze paściarską recenzję to wisi mi czy ma on 15 lat praktyki czy to jego pierwszy text
"szkoda że Hiv odszedł" ale z was frajerzy, gdzie byliście pół roku temu jak typa było mniej niż więcej a główne występy miał w stopce redakcyjnej? czy ktoś wtedy darł mordę "WIĘCEJ HIVA!!!"?? ja jakoś sobie nie przypominam, tępe sentymenty i polska skłonność do marudzenia bierze górę
powodzenia Hivol z konsolowiskiem, PE idzie dalej a ja śmigam do klopa