waldusthecyc

srał pies to wyszukiwanie jak wejście na forum graniczy z cudem. Z tego co pamiętam nigdy nie narzekałem na działanie forum nawet jak co 30 minut był ISP Error. Ale bez jaj, to trwało powiedzmy dwa dni max i było po problemie. Obecnie od kilku już dni albo forum ładuje się jak krew z nosa albo "It seems that web page you are lookig for does not exist" albo "Chrome robił co mógł ale nie udało się". Cyrk - stron nie znajduje, ładuje je 5 minut albo trzecia wersja - daję psxextreme.info, pojawia się info o jakimś przekierowaniu które kończy się tym, że "Podana strona nie istnieje". Ja rozumiem dzień, dwa, trzy ale kurcze to jest tak gdzieś od Sylwestra? Zajmujemy się tutaj avkami, sravkami, wyszukiwareczkami i kosmetyką podczas gdy cały serwis leży i kwiczy. Help a najbardziej irytujące jest to, że człowiek dostanie się na forum, smaruje posta naciska Napisz i ... "Podana strona nie istnieje" (pipi)a, dochodzi do tego że przed wysłaniem posta trzeba ctrl-c zrobić bo inaczej twórczość w p.izdu. no.

@Ace w sumie masz rację - chodzi o czas na gry. Gorzej jak będą multiplatformy z multiplayerem (jak to brzmi) i teraz tak: na PS mam ekipę od BFa, od Killzone, od ps3liga.pl i zawsze jest z kim pograć. Na Xa nie znam nikogo. Ale powiedzmy że dzięki forum ogarnę temat lecz znów trzeba wybrać na której konsoli grać, a może część ekipy ma tą konsole, a część tą, a przecież nie będę grać na dwóch bo gra się też między innymi dla wyników a tych nie utrzymam dobrych na obu konsolach. i się okaże że jednak jedna stoi odłogiem @Pryx, ale nie ogrywałeś żadnych exów? Kurcze z drugiej strony taki mega sentyment, ale z drugiej strony też mnie w(pipi)ia to gorsze wykonanie niektórych gier. Z trzeciej strony bluray, 3d, filmy... serio mam zgrzyt a wiem że ciśnienie mi skoczy i będę musiał coś kupić na premierę. Przepraszam nie śledziłem jeszcze - jak wyglądają terminy? Która konsolka będzie wcześniej?

ja mam model od premiery i chodzi. chromowane listwy rulez dzifko!

dobra misiaki ale tak szczerze bez spiny - jakie stosujecie podejście pod nową generację. Od lat kupuję TYLKO Sony, bo jak słusznie @Yeti zauważył, za jakość się płaci. Sporo znajomych, dobre tytuły ex i takie tam, kto czyta Console Wars ten wie jaka jest jedyna słuszna konsolka od lat na rynku a nie jakieś coś tam do tańczenia. Jednak obecnie sytuacja się zmienia, gdyż multiplatformy wyglądają lepiej na coś tam to do tańczenia niż na boskiej PS3. z jednej strony szkoda mi bogatej liczny znajomków z drugiej może się okazać że graficznie gry na coś tam do tańczenia mogą wyglądać lepiej. I co teraz? Obie konsole odpadają bo nie mam tyle czasu. Dodatkowo zawsze kupuję sprzęt na premierę. u?

wszystkiego dobrego i najlepszego od tatki kozbinia! jakby co to załatwiam fachowo namioty, mam referencje. i brzydzę się alkoholem lofciam Was !

mnie najbardziej przy jeździe autem z napędem na tył (C200 Kompressor) zaskakiwało ruszanie spod świateł na skręconych kołach. Czyli mam czerwone, świeci się zielona strzałka, podjeżdżam i czekam na lukę aby się dołączyć do jazdy. Luka jest, ja pi.zda na gaz i w tym momencie tak lekko zahaczam tyłem o kolejny, skrajny pas bo zapominałem że to nie napęd na przód i to strzał ze sprzęgła w tym momencie to nie najlepszy pomysł. Na szczęście sprzedałem to ch.ujostwo zwane Mercedesem. Nawierzchnia sucha z lekkim żwirkiem lub mokra.

Panowie może tutaj pomożecie, w Hyde Parku pytanie zginęło: Panowie hilfe w temacie CB Radia do samochodu. Muszę sobie kupić nowy zestaw cały do auta. Nie będę tego montować na stałe, bo może się okazać, że będę musiał jechać w daną trasę innym autem więc będę chciał to przełożyć. Czy macie coś co polecacie? W necie widzę mnóstwo aukcji typu: za 275 zł taki zestaw. Są droższe z inną anteną (nieznacznie) a potem już jest model JohnyIII. Wiem, że powinno się dobierać cb do auta i montować na stałe, ale nie chcę wydawać kasy do każdego auta służbowego cb bo nie jest to potrzebne.

+500

różnice to de facto wykonanie materiały. Ma to znaczenie np jakie są końcówki. Jeśli kiepskie to kabel się wyrobi i po pewnym czasie sygnał padnie. Jeśli dobre to końcówka nigdy się nie wyrobi. Może być tak że kabel zakręca/skręca/idzie do góry/na dół zaraz po wyjściu z gniazda i w przypadku słabego kabla po prostu coś gdzieś pęknie/naderwie i znów po sygnale. Dodatkowo jakość ma znaczenie na odległość - niech ktoś spróbuje pociągnąć 150 metrów kiepskiego hdmi to sam zobaczy jak będą kwadraciki widoczne,. A takie lub ciut mniejsze instalacje się tworzy, bo wystarczy że ktoś będzie chciał zawiesić projektor w domu i nagle się okaże, że potrzebujecie po suficie, ścianie i podłodze pociągnąć łącznie tak ze 25 metrów. Wtedy kiepścizny bym nie ryzykował. Jeśli mówimy o kablach typu 1,5metra z konsoli do tv to nie ma to znaczenia (poza kwestią wykonania wtyk, itp)

a to ok. u mnie czas na zmianę, nie mogę już wytrzymać choojowizny jaką prezentuje plazma Panasonica. Miarka przebrała się wraz z nowym rachunkiem za prąd. Pierd.olę wracam do LCD.

to już nie kumam - jesteś zadowolony czy wyglądają ch,ujowo?

i co z tego. Gdyby nie trofea/unlocki broni to i tak 99% ludzi grałoby tylko rush/conquest e pitolisz. TDM jest mega miodny - zawsze wuchta osób była obecna. Reszta trybów faktycznie jako ciekawostka. No może jeszcze SQDM gdzie faktycznie też zawsze pełno wiary. Ale to nie zmienia faktu, że jak tak spojrzy z boku to BF naprawdę zrobił się dość rozbudowaną grą (gdyby tak odpalić teraz tytuł to odkrycie wszystkiego od zera zajmie multum godzin). Z drugiej strony faktycznie chyba nie opłaca się robić tylu trybów i nie mamy co później płakać, że nie ma różnorodności skoro najwięcej ludzi ciupie w rush/cq.

kurcze nie dobrze, złe rozchodzi się szybko i wypiera dobre. Patrzcie, to czego tak broniłem za wszelką cenę może się okazać nieprawdą za pewien czas. Jedne z pierwszych zapowiedzi: Bastion: https://itunes.apple...d537773100?mt=8 (pipi)a jak to przeszło weryfikację? "I'am sorry message". Świat się kończy

o kurcze to pokazuje jak bardzo do przodu poszedł BF3 z trybami. (w sensie pierwszy BF gdzie jest ich tak dużo).

a zamieniłeś podłączenia? w sensie tam gdzie masz ps3 podłączyłeś dekoder i na odwrót? dalej to samo?

nie

to weź podaj model może znajdzie w Polsce i po problemie

co do zasady powinno działać bez problemów, a sygnał jest cyfrowy więc straty na jakości nie powinno być. Problem jest z obsługą kodowania HDCP, czyli standardu zabezpieczeń dla treści video-audio. Może się okazać, że rozdzielacz nie puszcza sygnału HDCP i będzie tak jak mówi pepusz - pójdzie np. komp, ale konsola i n-ka już nie.

dobra muszę jednak parę rzeczy wyprostować. Gierkę skończyłem i uważam, że ma naprawdę parę swoim mocnych punktów. Single Player: nuda, sztampa i w sumie nic zaskakującego. Wyjątkiem są dwa momenty: Nie wiem jak Wy ale parłem jak rambo To co zasługuje jeszcze na plus to oprawa dźwiękowa która bardzo mi się podoba (w sensie music w tle). Multiplayer pograłem ze 4 godzinki i jedno słowo ciśnie mi się na usta: (pipi)A! Nie mam pojęcia jak można to było tak koncertowo spi.erdolić. Zacznijmy od tego, że multi ma zadatki na świetnego szpila. Buddy system sprawdza się świetnie - motywuje do współpracy, do zemsty na zabójcy partnera (widać go wszędzie na mapie). Co więcej świetny motyw ze współzawodnictwem par. Czyli mamy np. 5 par w jednym teamie i punkty zdobywane razem z kumplem sumują się. Na końcu rundy pokazana jest para z największą ilością punktów. Fajna rzecz, myślę, że jakbyśmy w tym systemie zagrali z ekipą z BF3 to od razu fajnie, bo byłoby współzawodnictwo w jednej drużynie. Świetna sprawa, nie przesadzona, nie wygląda sztucznie (mimo widocznych postaci przez ściany) i wprowadza naprawdę fajny, nowy ciekawy element gry. Kolejnym plusem są naprawdę super mapki. Mapka ze stadionem w Sarajewie ryje czerep klimatem i różnorodnością, Do tego nadal na wysokim poziomie stoi kwestia udźwiękowienia, czyli skradasz się w lesie, słychać dźwięk świerszczy a ty szukasz z tomahawkiem ofiar czających się w cieniu. Również mapka z oświetlonymi ogniskami w lesie (takie ścieżki z podejściem do góry) daje radę - od miasta po las nocą. Naprawdę fajnie skrojone pod piechotę i dają fun. Do tego drobny smaczek czyli dźwięki przy trafianiu przeciwnika - me like it. Wisienką na torcie jest fajny tryb niszczenia celów (rush) ale wygląda to trochę inaczej - mamy 5 potencjalnych miejsc gdzie cel może być i gra losowo w zależności od rundy wyznacza które cele mamy zniszczyć teraz. Obrońcy wiedzą o tym ciut wcześniej aby przygotować obrony, my atakujący dowiadujemy się wtedy kiedy wszyscy. To co zabija ten tytuł to niedoróbki. Albo inaczej to co zabija ten tytuł to milion niedoróbek, poprzez które gdzieś tam między wierszami jest właśnie ten fajny gameplay opisany wyżej. Słaba szata graficzna, nagle pojawiający się przeciwnicy lub kumple (bywa tak że koleś wychodzi zza rogu i znika, ja strzelam i zabijam go, ale pojawiają się dopiero zwłoki), oczywiście je.bie się dźwięk, znikają nawet całe budynki (!), z bliska wszystko jest brzydkie, pokręcone menu nie daje szybkiego odstępu do zmian, melee wchodzą w sumie ch.uj wie kiedy - od tyłu nie, od przodu nie, z boku czasami, w stopę na leżąco zawsze... (ale za to dostaje się +100 za "Upokorzenie" hehe), hit boxy jak trafią to trafią a jak nie to co z tego - problem officer? Resp na partnerze okazuje się wrzucać Ciebie tyłem do akcji na leżąco (ch.uj wie czemu) i tak mógłbym wymieniać i wymieniać... powiedzcie czemu spier.dolono tak świeży tytuł takimi prostackimi błędami?

masz rację, żałuję jednak, że cały dobry content który jak to ładnie ująłeś "robi" ogranicza się do kilku perełek oraz filmów dokumentalnych. Czy po to się inwestowało w dużą przekątną i dobre 3D? Po to był takie wojny - pasywne/aktywne 3D, takie śmakie, tyle bateria w okularach wytrzyma a tu tyle, a te okulary wygodniejsze a tamte nie? Wszystko po to aby oglądać wieloryby ? i raz na jakiś czas w miarę fajnie zrobiony film?

ALE JEST ZA DARMO!

@Yano ale o co Ci chodzi. Google to zaj.ebista firma i powinni się trzymać tego co robią najlepiej, czyli tworzyć sieciowe usługi. Zrobili średnio udany system operacyjny, który dopiero po kilku latach developingu zaczyna działać "w miarę" na kilku modelach telefonów. Google Maps to świetna aplikacja rozwijania przez lata, punktem wyjścia była wersja webowa a jej wersja mobilna to wisienka na torcie. Cieszę, że ją mam i z niej mogę korzystać. Ale gdyby mi ją zabrali na amen to iPhone ani Apple nie upadają na pysk, więc stwierdzenie "wasz kochany iphon został uratowany właśnie przez google" to śmiech na sali.

albo jakim jesteś mobilkowym ignorantem! IPhone ma wszystko, teraz nawet lepsze mapy Google niż sam Android. LOL !

zupełnie się nie dziwię, sam ściągnąłem od ręki. Appka jest świetna, przygotowane specjalnie pod iOS z nowym designem nic tylko brać i korzystać. Thank you Google for making IPhone even better !