Chris Roberts, dzięki któremu dawno temu zagrywaliśmy się w produkcje z serii Wing Commander, po wielu latach przerwy szykuje kolejny kosmiczny hit nazwany Star Citizen. Będzie to to tytuł z gatunku star sim i zagramy w niego najprędzej za dwa lata.

Gra ma być napędzana silnikiem CryEngine 3 i zostanie wydana tylko na PC.

Więcej info na:

www.dsogaming.com/news/chris-roberts-creator-of-wing-commander-is-back-space-sim-star-citizen-looks-fing-epic/

http://www.gamikaze...._Citizen.aspx��

 

Trailer:

http://youtu.be/XQAl03q73Ks

 

Jak dla mnie bomba. Lubię klimaty sci-fi, a tym bardziej takie, które poprzez swój design nawiązują do starej szkoły space simów jak i ogólnej tematyki sci-fi. Liczę na kawałek rozbudowanej i długiej gry, a skoro macza przy niej palce "ojciec" serii Wing Commander to raczej można być spokojnym o jej jakość. Brak wersji na kąsole również dobrze rokuje, może obejdzie się bez kisielowej grafiki i gameplay'u z serii "press X to win".

Edytowane 11 października 201212 l przez Paliodor

O, to jednak jest wątek?

Mega odkop, akurat w 6. rocznicę powstania tematu, bo fajne wideo wpadło
 

 

Edytowane 11 października 20186 l przez Frantik

Trailer swietny, za 6 lat pewnie kolejny xd

Czy ja dobrze widzę czy żeby wypróbować alfę trzeba 45 dolarów zapłacić. Chyba znowu zbierają na wyszukany włoski ekspres do kawy

Edytowane 11 października 20186 l przez Hero of Orion

tą grę robią dłużej niż Cyberpunka, jestem ciekaw czy kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Oraz czy nie okaże się drugim no mans skyem, że z dużej chmury mały deszcz. Bo z chęcią bym pograł

Przecież to nie jest gra, tylko zwyczajny cash-grab - to nie wyjdzie nigdy, bo twórcom opłaca się utrzymywać tę legendę w stanie wiecznego tworzenia - wpływa więcej kasy, debile płacą za możliwość testowania niedorobionego produktu, do tego jakieś kosmiczne (!!!) inwestycje w modele statków, które jeszcze nie opuściły desek projektantów...

miejmy nadzieję że się mylisz

Ogolnie fajnie by bylo zeby wyszla kiedys taka gra jaka mial byc Star Citizen. Gdyby kiedys jednak udalo im sie to wydac i byloby chocby w 5% tym co obiecywali to pewnie rzucilbym sie po nowego kompa z hotasem zeby polatac i pochodzcic po stacjach kosmicznych.

Ano i ja bym tak zrobił