Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Ot nie macie się o co kłócić? :P

To ja dorzucę, że równie dobrze pierwsze Gran Turismo może być grą wszech czasów. W końcu to ono zapoczątkowało modę na realistyczne (jak na tamte czasy), rozbudowane samochodówki, z taką swobodą, tuningiem i ilością modeli. Powszechnie uważa się, że GT miało wpływ nie tylko na rynek gier ale i na motoryzacyjny. Przed GT mało kto poza Japonią słyszał o Skyline'ach, Imprezach itd, Ponoć dzięki GT zachód zainteresował się na tyle tymi modelami, że Subaru, Nissan itd zdecydowały się wyjść poza Japonię ze swoimi topowymi modelami.

 

A tak w ogóle to dla każdego grą wszech czasów może być inny tytuł. Nie neguję znaczenia dla gier ogólnie Mario 64.. ale ja w to niestety nie grałem wiec dla osobiscie ta gra.. w sumie nie ma znaczenia. Jak dla kogoś moze grą wszech czasów być FFVII jeśli np nie lubi w ogóle gier tego typu, albo Gran Turismo jeśli nie lubi samochodówek?

Edytowane przez Emet

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 593,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

Normalnie. Wpływ na świat gier jest bezsprzeczny. To, czy lubisz platformówki, czy nie nie ma znaczenia

Opublikowano

no (pipi)a alez pojechal z tymi niewidocznymi rpzeciwnikami :D - milion jrpg na psx czy ps2 tez mialo nie widocznych. To byl bardziej swiadomy wybor zwiazany z zalozeniem (CT mial starcia nie na osobnych planszach tylko w tym samym miejscu gdzie nas zaatakowano), to tez moge napisac ze CT nie mial tylu zadan pobocznych, wielkiego swiata gry, sekretow i mini gier

 

przed FFVII nie bylo na konsolach gier aaa z takimi budzetami, tyloma ludzmi bioracymi udzial w tworzeniu, tyloma filmikami, tak mocnym podejsciem do dzisiejszego "cinematic experience" serio serio

Opublikowano

hav3n przygotowujesz sie na ten egzamin ze mi o tym mowisz? Czytanie ze zrozumieniem to moglbym ci w wielu postach wytyczyc no ale wiesz szkoda mi czasu bo wymowka bedzie no nie?

Opublikowano

@ Ficuś

Pamiętam salon gier w FF7, gdzie grafika podczas "wirtualnych" wyścigów motocykli, oraz pływania łodzią podwodną była dokładnie taka sama jak podczas wykonywania tych sekwencji w realiach FF, przez co odnosiło się wrażenie że grafika tych minigier była fotorealistyczna dla uniwersum świata FF7. xD

 

Aaa i jeszcze jedno, FF7 jako pierwsza i chyba jak dotąd jedyna seria czarowała sekwencjami CGI w które wpleciony był czesciowo gameplay. Także sceny w ktorych postaci i otoczenie zamieniają się nagle w CGI wywoływała spory opad szczęki.

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

hav3n przygotowujesz sie na ten egzamin ze mi o tym mowisz? Czytanie ze zrozumieniem to moglbym ci w wielu postach wytyczyc no ale wiesz szkoda mi czasu bo wymowka bedzie no nie?

Co to znaczy wytyczyc?

Opublikowano

Nie zmienia to faktu, ze grasz MGS który nie wiele się roznic od wersji na 360tke.

Co komu pasuje - dla mnie to jest zenujace, bo nie po to kupuje konsole nowej generacji by grac w 720p, z jakimiś uproszczeniami graficznymi i gdzieniegdzie 30 fps'ami, bo tworca wolal poswiecic trochę mocy na podlaczenie dekodera pod konsole. [*]

A śmiał sie ze mnie że kupiłem FIFE na PS4 a nie XO. Hipokryta ? Idiota ?

Opublikowano

ósemka też miała takie bajery -

była nawet walka qte z jakimś żołnierzem brzy obronie balamb garden, a całe tło to było CGI

 

 

Gold Saucer było magiczne :)

Edytowane przez Ficuś

Opublikowano

@ Ficuś

Squall vs Galbadian Soldier na linie. W pewnym momencie można było zaobserwować wtle sporą bitwę w CGI. Petarda jak na tamte lata.

Opublikowano

Uciekanie przed pajakiem robotem tez robilo wrazenie.

Opublikowano

 

Nie zmienia to faktu, ze grasz MGS który nie wiele się roznic od wersji na 360tke.

Co komu pasuje - dla mnie to jest zenujace, bo nie po to kupuje konsole nowej generacji by grac w 720p, z jakimiś uproszczeniami graficznymi i gdzieniegdzie 30 fps'ami, bo tworca wolal poswiecic trochę mocy na podlaczenie dekodera pod konsole. [*]

A śmiał sie ze mnie że kupiłem FIFE na PS4 a nie XO. Hipokryta ? Idiota ?

 

 

akurat FIFA jest identyczna graficznie tu i tu (1080/60)

Opublikowano

Zerknij sobie na to co wyszło po Marianie. Te wszystkie Spyra, Banjo. Po Marianie Sony zdało sobie sprawę z tego, że analog do gier 3D jest niezbędny i zrobiło dualshocka. Mario 64 to był ogromny szoker dla całej branży growej. Wiem, bo byłem tego świadkiem w 1996/97 roku, a sama gra była powodem dla którego kupiłem N64 zamiast PSXa

 

podobne rzeczy można napisać o Halo. i co teraz?

Opublikowano

Wieczny prawiczek jako glowny bohater ?

Opublikowano

ja jeszcze raz napisze jak FFVII jako ojciec "cinematic expierience" - chociazby przez te plynne przejscia w CGI o ktorych piszemy, przyczynilo sie do pokazaniu swiatu, ze duze budzety w tej branzy maja sens i mozna tworzyc widowiska zarezerwowane dotychczas do kina. Pokazalo tez jak sluszna decyzje podjelo sony z wypuszczeniem konsoli z cd gdzie nintendo w tym czasie same strzelilo sobie w stope oferujac cardridge z smieszna pojemnoscia "no ale u nas nie ma loadingow" i samo odcielo sie od nowej tendencji, ktora zapoczatkowalo w brany ffvii. Jakby inne moglobyc dzisiaj wojny konsol jakby jednak te nieszczesne nintendo64 mialo cd i powstajacy pierwotnie pod ten system ffvii jednak sie na nim ukazalo

Opublikowano

po halo wyszły te wszystkie far cry'ie, doomy i half-lifey na konsolach, czyt. halo wprowadziło fpsy na dobre na konsole? pierwszy taki multiplayer na konsolach? do tej pory w większości fpsów można dzierżyć w ekwipunku dwie bronie. tak - dokładnie jak w pierwszym Halo. regeneracja energii też kojarzy mi się głównie z tym tytułem. ''był to ogromny szoker dla całej branży growej, wiem bo byłem tego świadkiem'' w 2001.

Opublikowano

44bronx.

[ekhem]GOLDENEYE CHŁOPCZE.[/ekhem]

Opublikowano

Kolega w Goldeneye nie grał chyba. To byl szoker na tamte czasy a nie Halo.

Opublikowano

Dziwne żeby ludzie nie dostawali szoku jak musieli strzelac do krasnali ogrodowych

Opublikowano

no jasne, ale jak jakoś krasnale i laserki-blasterki w destiny posiadaczom ps4 już nie przeszkadzają :D oj klapeczki, ja tylko podpiąłem się pod post Grega. poza tym mario odpada z listy gier wszech czasów, bo skakanie było w mario na pegazusie, więc niestety.

Opublikowano

No to jak MGS w 98' a później MGS2 w 2001. Ale to jedynka była przełomem. W tym samym czasie, ledwie 2 tyg. po Halo na ps2 pojawił się także HL1 i zebrał bardzo pozytywne noty, więc to tak nie do końca. Live pojawił się wraz z "dwójką"? Jak tak to już ona była bardziej przełomowa.

Opublikowano

half life to była już dobrze znana gra z pc, na którym zbierała świetne oceny i konsolowcy płakali, że nie mogą w nią grać. nie ma się więc co dziwić, że zebrała pozytywne noty.

Opublikowano

no jasne, ale jak jakoś krasnale i laserki-blasterki w destiny posiadaczom ps4 już nie przeszkadzają :D oj klapeczki, ja tylko podpiąłem się pod post Grega. poza tym mario odpada z listy gier wszech czasów, bo skakanie było w mario na pegazusie, więc niestety.

 

(pipi)ać Destiny. I co terassssss ?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.