Polecam pójść na film wszystkim fanom fpsów, jestem nim zachwycony, oczekiwałem krwawej jatki, pośmiania się i headshotów i to dostałem. Główny antagonista czyli Dante hahaha też mnie rozwalił, hardcore to must have luknięcia.

Przyjemny eksperyment, chociaż w krótkiej formie przyjemniejszy. Amatorszczyzna dodaje całości uroku (plus te w sumie nam bliskie klimaty), ale na długi metraż zabrakło czegoś więcej niż sam pomysł doprawiony humorem. Żeby jednak CIUT popracować nad scenariuszem i mimo wszystko uczynić akcję ciut bardziej przejrzystą (momentami można dostać ataku padaczki, a kamera dodatkowo często traci ostrość) to byłoby genialnie, ale i tak w sumie jest lepiej niż się spodziewałem. Fan gier obejrzeć musi zdecydowanie bardziej niż jakiegoś okropnego do przesady Ratcheta.

Edytowane 2 maja 20169 l przez Gość

Milan czytasz to? Tu jest więcej ludzi co się nie znają jak ja. Ale wiadomiks - Robertowi i tak się nie spodoba, bo polecam ja; obsesja życiowa usera Milan całkowicie go zaślepia ale ja już się przyzwyczaiłem i toleruję.

 

@Milan - weź rumianku zaparz bo chciałem ci dać plusa za wstawienie okładki mojego ulubionego pisarza za dzieciaka ale nie mam już plusów Obok Harryego Adama Knighta mój debeściak a okładki z "phantom press" do dziś kosmos - "Szatański Pierwiosnek", "Trzęsawisko" czy "Dzwon śmierci"...