Gamescom zbliża się wielkimi krokami, a ja po raz trzeci z rzędu wybieram się na tą imprezę by....kupić piwo między halami

 

Wybiera się ktoś z Was? Jaki plan podróży, gdzie śpicie? 

 

U nas (bo lecę ze znajomymi) jak rok temu. Wylot 17.08 z Katowic do Dortmundu o 6:10. Potem pociągiem do Kolonii + kawałek pieszo. Hotel ciągle załatwiamy, bo nocleg w okresie targów to koszmar....rok temu targi były w Kolonii, lataliśmy do i z Dortmundu a spaliśmy w Leverkusen Wracamy samolotem w piątek o 17:45. 

 

Jedziemy na dzień dla prasy i biznesu oraz dwa dni otwarte. Dzień zamknięty (przynajmniej w teorii, bo mniej więcej w połowie dnia część ludzi została rok temu wpuszczona) to spore wybawienie i każdemu mającemu możliwość pojechać na taki dzień - polecam (jakby ktoś chciał, to mogę załatwić przepustkę ). Znacznie mniejsze kolejki, nie trzeba stać z całą dzieciarnią, można pogadać z ciekawymi ludźmi i generalnie jest luzik. Do tego w strefie biznesowej dobrze karmią (i względnie niezłe ceny) a w centrum prasowym kompy z świetnym netem, więc nawet duże materiały można szybko wysłać

 

 

to takie igrzyska przegrywów jak IEMy i te inne?

Wybiera się ktoś z Was?

 

Kermit i Lucki. Start na parkingu magnolii we wro. Jest jedno wolne miejsce.

 

Wybiera się ktoś z Was?

 

Kermit i Lucki. Start na parkingu magnolii we wro. Jest jedno wolne miejsce.

 

 

Lece samolotem :-P w 2014 jechałem samochodem i choć super to wspominam i podmiejskie drive bary, to jednak zmęczony byłem jak cholera. 12h w pracy, 1h w domu by się spakować i z kolegą w auto i jazda. Nie umiałem zasnąć, w Kolonii byliśmy coś ok. 10 (wyjechaliśmy o 23) i prosto na parking dla prasy (Gabe Newell sobie na światłach przechodził). No i potem to już targi i oglądanie. Po całym dniu jeszcze był browar i następnego dnia wstawanie było kłopotliwe

 

 

 

to takie igrzyska przegrywów jak IEMy i te inne?

 

Na szczęście nie (ale turnieje jakieś są), choć są inne dziwne akcje. Razer rzucał jakieś drobne rzeczy ze sceny i nas prawie niemiecka młodzież zdemolowała walcząc o te cuda

Edytowane 13 maja 20169 l przez Graczdari

a mowia ze polaki to cebulaki

 

Wybiera się ktoś z Was?

 

Kermit i Lucki. Start na parkingu magnolii we wro. Jest jedno wolne miejsce.

 

a wybieramy się wycieczka z Wrocławia do Kolonii, potem pewnie Berlin i forumkowy zlot na Mazurach w trakcie jednej wyprawy

Edytowane 16 maja 20169 l przez Lucek

Fajnie :-P Może gdzieś wpadniemy na siebie

 

 

Wybiera się ktoś z Was?

 

Kermit i Lucki. Start na parkingu magnolii we wro. Jest jedno wolne miejsce.

 

a wybieramy się wycieczka z Wrocławia do Kolonii, potem pewnie Berlin i forumkowy zlot na Mazurach w trakcie jednej wyprawy

 

 

Bedziecie siedziec 1,5 tygodnia w Berlinie? Po co? ;/

 

 

 

Wybiera się ktoś z Was?

 

Kermit i Lucki. Start na parkingu magnolii we wro. Jest jedno wolne miejsce.

 

a wybieramy się wycieczka z Wrocławia do Kolonii, potem pewnie Berlin i forumkowy zlot na Mazurach w trakcie jednej wyprawy

 

 

Bedziecie siedziec 1,5 tygodnia w Berlinie? Po co? ;/

 

Bo mogą :V

Ale na serio tam jest co robić poza staniem w kolejce do przepoconych padów na standach z nowym CoD?

Jak ktoś ma prasówkę to rozumiem, ale dla normalnej osoby to jak jechać to tylko dla samego bycia na wielkiej imprezie, bo stać po kilka godzin w kolejkach aby zagrać w jakąś grę to mi się w ogóle nie widzi. 

Teraz podobno takie atrakcje w stylu stania pare godzin po bilet a potem 5h w kolejce po 3min dema juz do przezycia na pga w pozku. Wiec mozna przeczekac do jesieni i zaoszczedzic.

Kiedyś o tym myślałem, ale jak pomyślę że mam stać w kolejce 2godziny żeby zagrać w demo gry która wcześniej czy później będzie na innym evencie pod domem pokazana to sobie odpuszczam.

jechać kilkaset km po to aby obcierać się o innych spasionych nerdów ?   Stać w kolejkach po to aby zobaczyć demo?   Nie dziękuję cenie swój wolny czas i nie mam zamiaru go marnować. W tym czasie można by przejść jakąś grę

Dokładnie tak :-)

jechać kilkaset km po to aby obcierać się o innych spasionych nerdów ?   Stać w kolejkach po to aby zobaczyć demo?   Nie dziękuję cenie swój wolny czas i nie mam zamiaru go marnować. W tym czasie można by przejść jakąś grę

A może o cosplayerki jadą się poocierać.

jechać kilkaset km po to aby obcierać się o innych spasionych nerdów ?   Stać w kolejkach po to aby zobaczyć demo?   Nie dziękuję cenie swój wolny czas i nie mam zamiaru go marnować. W tym czasie można by przejść jakąś grę

 

Jak jedziesz na dzień prasowy\biznesowy z przepustką to nie jest wcale tak źle Wiele rzeczy można ograć w strefie biznesowej, gdzie wystarczy dobrze zagadać. Na otwartych halach w taki czwartek też mam pierwszeństwo i możesz wejść przed stadem, ewentualnie dobrze zagadasz z obsługą i jest spoko

 

Z normalnym biletem to faktycznie może byc trudno, ale na np. prasówce (którą załatwić relatywnie łatwo) czy bilecie biznesowym można całkiem sporo zobaczyć i ograć.

 

My też jedziemy na środa-piątek, bo na weekend nie ma sensu zostawać.

 

jechać kilkaset km po to aby obcierać się o innych spasionych nerdów ?   Stać w kolejkach po to aby zobaczyć demo?   Nie dziękuję cenie swój wolny czas i nie mam zamiaru go marnować. W tym czasie można by przejść jakąś grę

A może o cosplayerki jadą się poocierać.

 

zboczeńcy ! Żal mi tych dziewczyn . Banda spasionych samców co cycka nigdy nie widziała innego niż mamusi

Blantman mówi jak jest.

Pamiętam jak oglądałem jakiś filmik gdzie na pga czy iem typek łaził i pytał cosplayerki jak się zachowują ludzie, a one mówiły, że łapią za dupe i je obmacują. xd Prawiczki yebane.

Tutaj chyba było 

 

https://www.youtube.com/watch?v=Q6PdD7VUIRs