Skocz do zawartości

STYGIAN: Reign of the Old Ones


stoodio

Rekomendowane odpowiedzi

bbcd66aa7a470f8f86767183f19df93b_origina

 

W obecnych czasach fabularne RPG nie maja się za dobrze, tym bardziej cieszy projekt zapoczątkowany na Kickstarterze (74k ojro z planowanych 55), który przyniesie nadzieję fanom klasycznych rołjplejów. Jest to owoc niezależnego tureckiego studia Cultic Games - fanatycznych wielbicieli twórczości H.P. Lovecrafta, którzy postawili sobie za cel stworzenie gry wiernej prozie Mistrza Grozy. Produkcja jest określana mianem "supernatural horror CRPG", gameplay to mix eksploracji oryginalnie zaprojektowanego świata 2D (klimatyczne dialogi) z turową walką na heksach (HoM&M się kłania). Będzie crafting, rozbudowany system odpoczynku i podróży. Do dyspozycji gracza oddano kilka archetypów postaci o różnym pochodzeniu oraz atrybutach (sami określimy np. płeć, wiek oraz wiarę). Protagonista będzie zmagał się z wieloma dziwacznymi zjawiskami, które wpłyną na jego kondycje psychiczną (ważny element rozgrywki) . Na swej drodze napotkamy niezwykle intrygujących NPCów, jeden z nich to dobrze znany czytelnikom Wyrzutek:

 

joFJoYE.png

 

Akcja gry rozgrywa się latach 20. XX wieku w mieście Arkham, które w tajemniczy sposób zostało odcięte od realnego świata i trafiło do mrocznego wymiaru. Gracz zostaje jednym z mieszkańców, którzy zdołali przeżyć. Wyrwany z błogiej ignorancji, zmuszony będzie zmierzyć się z ciemnością, paranormalnymi wydarzeniami i istotami, by poznać prawdę o losie Arkham. Przetrwać nie będzie jednak łatwo, a tym bardziej pozostać zdrowym na ciele i umyśle. Szczególnie, że świat został już zgubiony, a gracz może jedynie spróbować uratować samego siebie.

 

Niezwykle oryginalna oprawa graficzna:

0f6ab13954e330df622597ca7ddcc74e_origina

 

Tak się prezentuje walka:

003be5f599d72bd57716df3eddab0503_origina

 

Gameplay (ta oprawa dzwiękowa :banderas:)

 

Osobiście jaram się jak pochodnia - będzie mesjasz :lapka:

 

Premiera: 2019

Platforma: PC :master:

Demo dostępne na steamie.

 

PS do produkcji gry dorzuciła swoje 3 grosze utalentowana Polka Elwira Pawlikowska (Environment Artist).

Edytowane przez stoodio
Odnośnik do komentarza
  • 10 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
W dniu 7.10.2019 o 09:20, stoodio napisał:

Skończyłem - co za szalona podróż :obama: Dzisiaj postaram się sklecić posta.

czekam cały czas na tego posta. Grą byłem zainteresowany ale z powodu premier innych tytułów jakoś olałem. Recenzje są mieszane jak wrażenia? 

Odnośnik do komentarza

Dobra, dzisiaj sobie zrobię przerwę od gierki i spiszę zgromadzone do tej pory wrażenia. Na wstępie otwarcie zaznaczę - gra ma problemy. Głównie chodzi o stronę techniczną - zdarzają się bugi, freezy oraz crashe (jeden był wyjątkowo uciążliwy), ale ostatecznie grę można ukończyć na 100%*. Ja osobiście nie mam z tym problemu, biorąc pod uwagę garstkę ludzi zaangażowanych w produkcję - z pewnością nie jest to bubel pokroju bethesdowych produkcji.  Wspomnę także o systemie zapisu - jest zwyczajnie źle zaprojektowany; brakuje oddzielnych profili dla danej postaci, wszystko się nadpisuje - co gorsza nie mamy manualnego zapisu w danym momencie (autosave'y + quit save). Po prostu cieszę się, że projekt nie został skasowany - i lepszy w takim kształcie niż w żadnym. Dodam jeszcze, że twórcy śledzą na bieżącą sugestie od graczy i szykują tłustą łatę z początkiem listopada. Tyle złego.

 

Cała reszta to absolutnie najwyższa półka - zaczynając od oryginalnej oprawy audiowizualnej a na samym rołlplejowym mięsiwie kończąc. Widać, że gra robiona przez sympatyków-fanatyków. Czuć lovecrafta na każdym kroku - ba, nawet w pewnym momencie... chociaż nie - nie będę wam psuł zabawy. "Cieszy" klimat - ciężki, duszny, przepełniony poczuciem beznadziei (świetnie wkomponowany system "sanity"); intrygują postaci - kapitalny Outsider, Nieumarły Żołnierz (reszta obsady niestety mniej dopracowana); dialogi/opisy przedmiotów sporządzone przez kompetentną osobę - to się, cholera, naprawdę dobrze czyta (zwłaszcza jak się nabawimy jakiejś schizofrenii czy innej choroby psychicznej). Świat jest wykreowany zgodnie z literą Mistrza Grozy - niemal każdy detal jest "skonsultowany" z książkowym źródłem. 

 

Możliwości w kreacji protagonisty mamy naprawdę wiele - na początek stworzyłem takiego oto awanturnika (Taboo anyone):

jpKPbJV.jpg

 

Dosłownie udało mi powołać do życia postać graną w serialu przez Toma Hardy'ego - jakież było moje zdziwienie, jak się okazał, że jako arystokrata mam u swojego boku lokaja! Do tego szczypta okultyzmu, rewolwer w łapie oraz rozwinięta gadka. Wczuwka na 100% (ten cylinder :banderas: ). Kolejne postaci to Alfie Solomons oraz Freedie Thorne z Peaky Blinders (teraz gram jako Polly Grey).

 

Praktycznie każda umiejętność znajdzie zastosowanie w grze - choć standardowo krasomówca ma łatwiej w życiu (ale okultyzm, nauka oraz medycyna również są dobrze wykorzystane). Zadania są różnorodne - jedne krótkie, inne bardziej rozwinięte. Na pewną są ciekawe, o nudzie nie ma mowy. Sama fabuła jest piekielnie intrygująca, niejednoznaczna (fajne twisty) - choć niestety urywa się w ciekawym momencie...

 

Walka z początku wydaje się być niedopracowana - jawi się jako surowa, bardzo wymagająca. Z czasem jednak gracz z taktycznym sznytem zacznie czerpać sporo radości z możliwości systemu (czary są niezwykle interesujące). System craftingu, snu oraz podróży ma ogromny potencjał i jest czymś naprawdę oryginalnym. Fajne są artefakty, które oprócz zbawiennych właściwości mają także negatywny wpływ na naszą postać. Ten charakterystyczny dla gry dualizm wprowadza fajny powiew świeżości - walka przyniesie nam przydatne punkty doświadczenia, ale jednocześnie zwiększy poziom niechcianego współczynnika ANGST.

 

Obecnie podczas czwartego podejścia delektuję się mnogością możliwości - tu naprawdę spisano się na medal.

 

Jest to materiał na absolutnego klasyka - możemy jedynie ubolewać, że zabrakło czasu oraz funduszy na urzeczywistnienie pełnej wizji tej garstki zapaleńców.

 

IN PROGRESS...

 

* - no może nie na 100%, bo sami twórcy przyznali, że z uwagi na brak funduszy historia ucina się w pewnym momencie.

Edytowane przez stoodio
  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 7 miesięcy temu...

@stoodio późno zacząłem ale cóż za gra :D Miałeś racje. Pytanie mam w co polecasz inwestować bardziej. Psychologia, nauka czy occultism? a może coś jeszcze innego. Zależy mi na jak największej ilości LORE i dodatkowych dialogów. Pod to chce inwestować. Wytypowałem te 3 bo myślę że tam będzie najciekawiej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...